Strona 1 z 2

[80 B4 2.0 ABT] silnik sie grzeje

: 14 lip 2008, 12:06
autor: Manolo
Witam wszystkich,

jezdze autkiem jak w temacie i jestem bardzo zadowolony:).Przez 3 lata zrobilem troche z zawieszeniem,zmienilem oleje i paski oczywiscie. Niedawno zmienialem takze uszczelke pod glowica,bo bral olej-teraz nie bierze:),kiedys zmienialem termostat,bo wydawalo mi sie ze sie za wolno nagrzewa,i wylacznik wentylatora chlodnicy,bo padl-krecil sie caly czas.Od pewnego czasu mam deja vu,no moze nei do konca-mianowicie wskaznik temepratury pokazuje 92 na autostradzie, w korkach dochodzi do 98-100 i wtedy zalacza sie wentylator.Wystarczy chwile wolnej jazdy,stania w korku,albo wjazd do garazu,zeby sie nagrzal.Dawniej nie bylo to az tak widoczne,choc moze to autosugestia:).
Po wylaczeniu zaplonu wskazowka idzie jeszcze do ok. 103C-wentylator juz sie nie zalacza.
Czy te temperatury sa normalne? Mi sie wydaje,ze troche za duze, co moze byc powodem?
Pozdrawiam,

Tomek

: 14 lip 2008, 12:24
autor: Danek
Temperatura załączenia wentylatora to 97-100*C, a wyłączenia 92-95*C. Czyli z tego co piszesz moim zdaniem jest ok. Być może delikatnie przekłamuje czujnik temperatury na deskę (szary) ale to naprawdę minimalnie.

: 14 lip 2008, 12:40
autor: Kokolino
Niestety u mnie też są takie wartości temperatur i z tego co kiedyś sprawdzałem to jest <ok> .

: 14 lip 2008, 13:53
autor: STROKE
Zaraz po kupnie niunki mialem podobnie. Grzała sie przy kazdym postoju albo wolniejszej jeździe, postoju na swiatłach, itp. Od tamtego czasu wymieniłem pompę wodną (skf)uszczelniłem cały układ (wymiana częsci przewodów, króćca),korka ,termostatu,sprawdzeniu czujników i zalaniu płynu G12 ma ok. Temp na trasie ok 87-88 a w mieście okolo 90 dpiero po dłuzszym postoju na włączonym silniku dochodzi do 97 i włącza sie wentylator i spada do 92.

: 14 lip 2008, 15:41
autor: benek77
U mnie wskaźnik temperatury potrafił dojść do ponad 100 st, a wentylatory się jeszcze nie włączały, albo wskaźnik się wcale nie podniósł mimo iż auto było już dawno rozgrzane, okazało się że szary czujnik temperatury mimo iż był nowy był do kitu (jakiś włoski szajs), teraz mam ori z jakiegoś passata i jest ok.

: 14 lip 2008, 23:38
autor: archi2340
moje chodzi na gazie i mam to samo jest ok, gaz ma wyższą temp. spalania, a jeżeli nie masz gazu to i tak jest dobrze bo jak wspomniał Danek może wskaźnik przekłamywać, jak ci nie kruszeją albo nie czujesz że się "topią" przewody gumowe ( dla sprawdzenia nowe ) z układu chłodzenia to się nie przejmuj, aha myślę że stan płynu jest, a pompe wodną jak napisał kolega Stroke też wymieniałem i jak było tak jest, no i styl jazdy dość ostro to wiadomo

: 15 lip 2008, 21:49
autor: Manolo
Dzieki za odpowiedzi:).
Czujnik raczej pokazuje dokladnie,nawet lekko zaniza- porownywany z wartosciami w komputerze. Jezdze spokojnie a plyn jest nalany jak nalezy.
Martwi mnie to,ze wystarczy chwila postoju i temperatura momentalnie skacze do tego 98-100,wentylator schladza spowrotem do jakis 96.Nie sadze,zeby projektanci liczyli chlodzenie na taka prace.Wyglada to podobnie do przypadku kolegi STROKE-jak myslisz co pomoglo u Ciebie?
Pozdrawiam

: 20 lip 2008, 16:12
autor: STROKE
TAK naprawdę odczułem zmianę ( przestał się grzać z lada powodu) jak wymieniłem pompę i sprawdziłem cały układ pod względem uszczelnienia i zapowietrzenia i zalałem płyn G12 plus Oczywiście zakładam, że termostat masz ok. Może być też tak , że otwiera sie trochę za późno. Kupiłem w ASO za 100 pln i otwierać sie zaczynał dopiero przy 92 stoniach tez sie grzał ciągle i do zbiorniczka wyrównawczego góra mi płyn zasuwał. Sprawdź jeszcze przewody czy sie uginają po tym jak wyłączysz silnik u mnie teraz pomimo upałów spokojnie można ugiąć. Na sprawność układu ma tez duży wpływ czystosc układu ja swojego co prawda nie czyściłem ale przy wymianie pompy mechanik powiedział ze wszystko jest ok/ Pozdrawiam

: 21 lip 2008, 19:28
autor: melomarcin
witam wszystkich. u mnie podobnie jak u Manolo, temperaturę łapie szybko i ciągle "macha" wentylator. ale jest coś jeszcze; gdy już złapie taką wysoką temperaturę to potem wyraźnie gorzej przyspiesza i przyspieszając szarpie/przerywa zwłaszcza przy mocniejszym stawianiu buta na gaz. znajomy twierdzi że mam powietrze w parowniku gazu LPG i dlatego nie ma wystarczającego chłodzenia parownika, przez co te cuda się dzieją. napiszcie proszę co o tym myślicie, czy to możliwe?
pozdrawiam.

: 21 lip 2008, 21:10
autor: Danek
melomarcin pisze:znajomy twierdzi że mam powietrze w parowniku gazu LPG i dlatego nie ma wystarczającego chłodzenia parownika, przez co te cuda się dzieją.
Parownik nie wymaga chłodzenia tylko ogrzewania :-P . Gdyby nie był ogrzewany to przy mocniejszym butowaniu momentalnie zrobiłby się na nim bałwan :-) .

: 21 lip 2008, 21:42
autor: melomarcin
ale co z tym powietrzem w układzie chłodzenia? możliwe że przez nieszczelności gorzej jeździ?

: 21 lip 2008, 21:59
autor: Danek
melomarcin pisze:możliwe że przez nieszczelności gorzej jeździ?
Nie sądzę by była to wina nieszczelności. Szybsze nagrzewanie silnika to może być wina słabej drożności układu, słabej wydajności pompy płynu, nietrzymania ciśnienia przez korek na zbiorniczku. Nieszczelności powodowałyby wycieki, a o nich nie wspominasz. Mułowatość po solidnym rozgrzaniu to może być skutek małej ilości powietrza (wyższa temperatura=mniej tlenu w jednostce objętości) ponieważ komputerek LPG dopasowuje skład mieszanki i dozuje ilość gazu do ilości powietrza to w efekcie do silnika dostarczane jest mniejsza ilość paliwa=mułowatość. To taka moja teoria. Ale wystarczy już tego OT :-/ .

: 01 sty 2011, 21:48
autor: Bailando
Panowie mam podobny problem, ostatnimi czasy wymienił termostat razem z pompom wody bo autko słabo mi się nagrzewało w zimę rzadko kiedy dochodziła do 90 stopni. Teraz po wymianie jest na odwrót przy spokojnej jeździe trzyma 90 jeżeli jest to jazda ciągła bez zatrzymywania się nieraz ciut więcej, przy staniu w korku wiadomo temperatura rośnie jeszcze bardziej. Mamy zimę temperatura nie jest za wysoka, ale zastanawiam się co to będzie jak przyjdzie wiosna, lato i temperatura będzie w granicach 20-30stopni? Odnoszę wrażenie, że temperatura jest za wysoka i trochę mnie to martwi

: 02 sty 2011, 00:55
autor: melomarcin
temperatura powinna być ok. 90*C i raczej nie przekraczać tej wartości. niestety u mnie tak nie było, to wina chyba termostatu ale jak czytałeś - kilka razy chłopaki wymieniają i trudno trafić działający jak należy.

: 01 lut 2015, 11:16
autor: szlaku88
u mnie tak samo szybko rośnie do ok 96-97 a zaczęło się po przelutowaniu styków w zegarach bo wskazniki raz działały raz nie teraz działają cały czas czemu tak sie stało??