[Audi B4 2.0 ABK]Nie jedzie pow.3tyś.
: 14 lip 2008, 21:02
....2.0 zasilany Digifantem o mocy 115KM -[to chyba bliźniacza konstrukcja do vw 2.0 115KM-ABF?]. Auto od 4 lat ma LPG, skrzynia Automat z oryg. przebiegiem 174tys. Objaw taki, że nie chce się rozpędzić....przekroczenie 80km/h jest wyczynem jak i przekroczenie 3tyś obrotów podczas jazdy, skutkiem czego jest dynamika na poziomie fiata 126p.
Na jałowym biegu wkręca się na oborty do 3 tyś w miare normalnie...do 4tyś ciężko ale osiągnięcie więcej niż 4tyś. wręcz niemożliwe. Identycznie na benz. jak i na gazie.
Silnik pracuje "na ucho" perfekcyjnie. Kable wymieniane jakieś 10tkm [ok. rok temu], swiece mają chyba przejechane znacznie więcej.
Skrzynia chodzi niby ok, ale podczas przełączania na 3 bieg [jeżeli w ogóle się udaje bo nie może osiągnąć prędkości] jest puknięcie-to jednak zwalam raczej na stary olej i filtr [wymieniany ok. 90tkm temu-troche podobnie mialem w moim golfie i po wymianie oleju wrocilo auto do normy].
Odłączałem przepływkę-na jałowym zaczął się po chwili krztusić; odłączyłem niebieski czujnik temp. - nie było zmian w pracy.
Auto odpala od cyknięcia.
Czy można to jakoś w prosty sposób zdiagnozować?
Podejrzewam, że takie posty gdzies się przewijają w głębokim archiwum, jednak pisze nowy post, ze względu na to, że mam takie auto na oku i znam jego historię jednak te objawy mnie zaskoczyły i chciałbym w miare szybko poznać ewentualne przyczyny tego.
Za wszelkie sugestie jestem wdzięczny-równiez za "odsyłacze" do archiwum z konkretnym przypadkiem.
Na codzień "siedzę w VW" jednak z chęcia zamieniłbym osobistego fałweja na bogatszego brata bliźniaka i poznawł uroki naprawiania<lol> innej a jednak podobnej marki <ok>
Na jałowym biegu wkręca się na oborty do 3 tyś w miare normalnie...do 4tyś ciężko ale osiągnięcie więcej niż 4tyś. wręcz niemożliwe. Identycznie na benz. jak i na gazie.
Silnik pracuje "na ucho" perfekcyjnie. Kable wymieniane jakieś 10tkm [ok. rok temu], swiece mają chyba przejechane znacznie więcej.
Skrzynia chodzi niby ok, ale podczas przełączania na 3 bieg [jeżeli w ogóle się udaje bo nie może osiągnąć prędkości] jest puknięcie-to jednak zwalam raczej na stary olej i filtr [wymieniany ok. 90tkm temu-troche podobnie mialem w moim golfie i po wymianie oleju wrocilo auto do normy].
Odłączałem przepływkę-na jałowym zaczął się po chwili krztusić; odłączyłem niebieski czujnik temp. - nie było zmian w pracy.
Auto odpala od cyknięcia.
Czy można to jakoś w prosty sposób zdiagnozować?
Podejrzewam, że takie posty gdzies się przewijają w głębokim archiwum, jednak pisze nowy post, ze względu na to, że mam takie auto na oku i znam jego historię jednak te objawy mnie zaskoczyły i chciałbym w miare szybko poznać ewentualne przyczyny tego.
Za wszelkie sugestie jestem wdzięczny-równiez za "odsyłacze" do archiwum z konkretnym przypadkiem.
Na codzień "siedzę w VW" jednak z chęcia zamieniłbym osobistego fałweja na bogatszego brata bliźniaka i poznawł uroki naprawiania<lol> innej a jednak podobnej marki <ok>