Strona 1 z 3

[2.0 ABT] Wycięty katalizator - problemy z wydechem

: 03 sie 2008, 17:34
autor: Partner
Mam taki dylemat, może ktoś będzie w stanie pomóc:

W Audi jest wycięty katalizator, wstawiona rura trochę cieńsza od reszty wydechu i złącze na środkowym tłumiku jest nieszczelne (czuć nawet ręką) w skutek czego samochód bardzo głośno chodzi.
Ale problem polega na tym że wydech chodzi jak w starym traktorze (pierdzi, strzela).
Jazda autem też jest kłopotliwa gdyż samochód szarpie i przerywa.
Silnik chodzi równo!, obroty nie szaleją - 900-1100obr/min, spalanie około 7l/100km.

Co to może być? - sonda lambda? Jak w ogóle można sondę wykręcić (jest w kolektorze wydechowym) robił to ktoś sam?

Może ma ktoś jakieś pomysły? Auto stoi i nie wiem za bardzo co robić.

: 03 sie 2008, 17:41
autor: Kokolino
Partner pisze:Ale problem polega na tym że wydech chodzi jak w starym traktorze (pierdzi, strzela).
Uszczelnij wydech zamiast tego kata co wyciąłeś wstaw tłumik bądź strumienicę (ja jednak jestem za katalizatorem) powinno pomóc z tym pierdzeniem..
Partner pisze:Jazda autem też jest kłopotliwa gdyż samochód szarpie i przerywa.
Tak to może być sonda lambda i można bez problemu ją wykręcić. Najłatwiej ją sprawdzić poprostu ją odłączając jak będzie dobrze to znaczy że do wymiany.
Partner pisze:Jazda autem też jest kłopotliwa gdyż samochód szarpie i przerywa.
Silnik chodzi równo!, obroty nie szaleją - 900-1100obr/min, spalanie około 7l/100km.
Ale tego to nie kumam .. <hmm>

: 04 sie 2008, 09:49
autor: Partner
Mnie to też zastanawia, obroty czasami mogą szaleć ale generalnie jest 1000/min. No i to spalanie - jest niskie!!!
Więc mylałem że to wydech (może zatkany, zle złożony, krzywy, nie wiem jaki!!!), ale auto nie powinno szarpac [/code]

: 04 sie 2008, 11:18
autor: dexx
Kolego zrób ten manewr z sondą jak pisał Ci kokolino1 jak nie będzie szarpac to znaczy że sonda jest do wymiany, ale nie jeździj z odłączoną zbyt długo spalanie "troszke" wzrasta <ok>

: 04 sie 2008, 11:39
autor: spidercio
"troszkę" tzn ile :mrgreen: ja odpiąłem i nawet bardzo nie zauwazyłem...coś jest więcej ale nie strasznie...choć moge sie mylić w ocenie :-/

: 04 sie 2008, 18:18
autor: Darecki3037
u mnie to "troszke" to było 20/100. Są juz w sprzedaży pierwsze tłumiki współzamienne dla audi B3/B4 zamiast oryginalnego katalizatora. Polecam takie rozwiązanie.



allegro np".>>
http://moto.allegro.pl/item410765657_au ... lumik.html
albo
http://moto.allegro.pl/item411355544_no ... agwar.html

: 04 sie 2008, 18:22
autor: 8S3
Gdzie i za ile można to kupić?

: 05 sie 2008, 14:54
autor: Partner
A może problem polega na tym że zamiast katalizatora została wspawana rura o średnicy o 1/3 mniejsza od reszty wydechu, czyli o sporo mniejszej średnicy, w skutek czego spaliny nie przelatują tak jak trzeba??? Czy to wogóle jest możliwe?

: 05 sie 2008, 15:03
autor: luk_OP_Q89
Taka zwężka zatyka wydech i silnik przy okazji,wytnij to i wrzuć to na co cię stać:albo strumiennice,albo zamiennik katalizatora,albo kawałek rury byle o

[ Dodano: 2008-08-05, 15:06 ]
Sorki w robocie mam młyn spokojnie napisać nic nie dadzą :-P
Jak wyżej jeśli rura byle o takiej średnicy jak wydech nie mniejszej.Jak zrobisz porządek z wydechem to możesz się brać za temat sondy o ile będzie trzeba <ok>

: 07 sie 2008, 08:45
autor: Partner
Wstawiłem tzw strumienice zamiast tej rurki, czego to tak hałasuje?
Poodpinałem kabelki od sondy by sprawdzić czy to ona mi psuje życie. Jak to zrobiłem w ogóle się jechać nie dało, musiałem gazu dodawać po troszeczku, bo jak dawałem więcej to zaczynał szarpać.
A z sondą było już o wiele lepiej, ale też szarpie jak wciskam szybko pedał gazu.
Czyli sonde mam sprawną. I te obroty - zakres w którym falują to 950-980 obr/min. lub 900-930 obr/min. Nie wiem, może to jest norma? Może świece trzeba wymienić?

: 07 sie 2008, 10:24
autor: czarekj
Partner pisze:A może problem polega na tym że zamiast katalizatora została wspawana rura o średnicy o 1/3 mniejsza od reszty wydechu, czyli o sporo mniejszej średnicy, w skutek czego spaliny nie przelatują tak jak trzeba??? Czy to wogóle jest możliwe?
Nie wiem co to za mechanik wspawywał Ci taką "zwężkę" ale jak podasz nam jego adres to Cię pomścimy.
Ja w swoim aucie wymontowałem katalizator i wstawiłem w jego miejsce dedykowany tłumik o średnicy przelotu równej pozostałej części wydechu i jest super.
Ważne jest by tłumik posiadał wewnatrz watę wygłuszającą.
Taka "zwężka" powoduje odbicia fal akustycznych i zakłócenia przepływu spalin co może skutkować rezonansami akustycznymi i nierónomiernością charakterystyk mocy i momentu silnika. To nie jest tak, że konstruktor projektuje tłumik i jego usytuowanie gdzie mu wygodniej. Tu wszystko ma swoje uzasadnienie.

: 16 wrz 2008, 18:10
autor: euro-kat
Witam kolego, ja zajmuje się katalizatorami,

wstaw tłumik zamiast katalizatora na średnicy taka jaka jest czyli coś miedzy fi 55mm a 50mm,

zmień złącze elastyczne, po prostu uszczelnij wydech. Sprawdź sondę u kogoś na komputerze ja trzeba to wymień i powinno być ok, na pewno zlikwidujesz hałas jak dalej będzie szarpać to pisz

pozdrawiam, zapraszam do kupna tłumików lub strumienic zamiast katalizatorów oraz oczywiście katalizatorów, oto link do aukcji: http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=9277775

: 26 gru 2008, 17:11
autor: rajtuz
witam
też mam problem z wydechem,wszystkie tłumiki mam oryginalne
audi,wywalony katalizator (została puszka po nim)
przy dodawaniu gazu słychać co prawda taki metaliczny dźwięk
ale akurat to mi nie przeszkadza.
natomiast dźwięk jaki wydobywa się z końcówki ostatniego tłumika to tragedia
parska,pryka,pluje jak by się miał zaraz rozje###
dzieje sie tak na Pb jak i Lpg
poza tym ostro leje wodą z rury spalanie
gazu ponad 20lpg wachy tez pewnie ponad normę , silnik równo pracuje
w środku spoko,stojąc przed talala,za autem TRAGEDIA

: 26 gru 2008, 21:46
autor: Danio BB
Zamiast pustej puszki po katalizatorze wstaw pierwszy tłumik z b3 (były wersje bez katalizatora) uspokoi się przepływ spalin i będzie ok. Wodą z rury się nie przejmuj, to norma szczególnie na gazie.

: 01 sty 2009, 14:43
autor: rajtuz
a może być to wina np niedomykających się zaworów albo cuś nie tak z silnikiem?