Strona 1 z 1

[80 b4 2.0 ABK]Zatkana odma

: 06 mar 2007, 19:48
autor: japan
Mam taki problem, miałem zatkaną odmę odpowietrzającą miskę olejową a konkretnie metalową powyginaną rurkę wchodzącą do Grzybka wyrównującego ciśnienie na pokrywie zaworów. Z dużymi oporami udało mi się ją oczyścić i przywrócić przepływ. Jednak dalej muszę mięć coś przytkanego, gdyż na włączonym silniku prawie nią nie dmucha w przeciwieństwie do rurki wychodzącej z pokrywy zaworów. Dlatego mam pytanie Ta metalowa rurka wchodzi na dole do silnika (chyba nazywa się to odstojnik) i mam przypuszczenie, że tam musi być jeszcze coś niedrożnego. Czy macie moi drodzy jakieś doświadczenia w tym temacie co może być zapchane i jak to naprawić? Proszę o pomoc.

: 06 mar 2007, 19:53
autor: krychu
Jezeli z odmy z dolu nie dmucha to sie ciesz, bo jeszcze masz szczelne pierscienie, ma tylko dmuchac u gory, ale powietrzem a nie spalinami, jak chcesz sprawdzic czy jest zatkane to wyjmij bagnet i zobacz czy dmucha, bo tam raczej nic nie jest zatkane.

: 07 mar 2007, 07:31
autor: japan
No tak, sprawdziłem po wyjęciu bagnetu i masz rację prawie nie dmucha. Dzięki

: 02 lip 2008, 18:23
autor: audiktom
Wracając do tak dalekiego tematu, mam pytanie ?! bo nie zrozumiałem, ma dmuchać tam gdzie bagnet czy nie :?:

: 03 lip 2008, 08:26
autor: WOJTEK26
Jeżeli nie dmucha zbyt mocno to jest OK czyli pierścienie sa dobre i trzymaja kompresje

: 03 lip 2008, 22:09
autor: audiktom
Nie dmucha nic.

: 04 lip 2008, 20:57
autor: Hołowczyc20
audiktom no to bardzo dobrze że nic nie dmucha :mrgreen:

: 31 mar 2010, 20:41
autor: monkahead
Dzisiaj spedzilem 2h na dokladnym wyczyszczeniu calego ukladu odpowietrzajacego miske olejowa. Przeplukalem w benzynie dokladnie cala metalowa rure, grzybek, krotkie gumowe przewody laczace oraz ta duza gume wchodzaca do przepustnicy. Na samym wejsciu do przepustnicy mialem olej, zatrzymywal sie na tych 2 ruchomych klapkach przepustnicy. Czy to normalne? Po dokladnym wymyciu grzybka odmy widac bylo ze membrana w srodku jest juz martwa. Aktualnie po kilku uruchomieniach silnika po tej calej operacji silnik ma delikatnie podwyzszone obroty, okolo 900rpm, ktore po 2-3 minutach spadaja do okolo 750rpm. Przy czym silnik pracuje plynnie, nie szarpie, zarowno na benzynie jak i na gazie. Zrobilem jazde probna wokol bloku i generalnie nic zlego sie nie dzieje. Zobaczymy jutro na autostradzie. Wczesniej obroty byly zawsze max. 750rpm (na biegu jalowym). Czy oznacza to ze trzeba szukac nowego grzybka? Jesli tak to czy mozna jeszcze kupic taki ale nowy, czy juz tylko uzywki (pewnie tez padaki). Moze pasuje z innego auta grupy VAG (Golf, Passat). Prosze o info.

: 04 lis 2016, 18:40
autor: Aron
Sprawdzałem u siebie odmę oraz grzybek, jest cały ufajdany na biało lepkim smarem. Na dole przy odpowietrzeniu jest uwalony olejem na biało czarno. Dziś samochód mi zafundował podniesione ciśnienie, bo w ogóle stracił chęć do współpracy. Zaczął nierówno pracować, a na naciśnięcie pedała gazu reagował spadkiem obrotów. Zatrzymałem się otworzyłem maskę popatrzałem, podociskałem przewody, wyciągnąłem grzyba, przejrzałem. Odpalam - działa. Ale nadal delikatnie szarpie przy zwiększaniu obrotów, co ma już w nawyku. Gdy otworzy się wlew do oleju, silnik bardzo nierówno pracuje i dmucha. Rozumiem, że pierścienie są do wymiany? Jaki jest koszt takiej naprawy?

PS. Obawiam się, że kupiłem jeżdżącą minę :D

: 04 lis 2016, 18:57
autor: Pieterb
Aron pisze:Sprawdzałem u siebie odmę oraz grzybek, jest cały ufajdany na biało lepkim smarem.
obczyścić i lać dobry olej i dbać o dogrzanie silnika znaczy termostat inaczej zaraz będzie tak samo.
Aron pisze:Gdy otworzy się wlew do oleju, silnik bardzo nierówno pracuje i dmucha. Rozumiem, że pierścienie są do wymiany?
nie, tak ma być. Chyba że dmucha jakoś nad wyraz mocno.