Strona 1 z 1

[80 B4 2.0 ABT] brak mocy i dziwne szarpanie podczas jazdy

: 31 sie 2008, 09:14
autor: zubik22
Witam mam pewny problem mianowicie kiedy jade samochodem traci on na mocy, zwalnia a pózniej szarpnie i jedzie juz normalnie dzieje sie tak na wszystkich biegach czasami pare razy na jednym. Wymieniłem juz filtr paliwowy, sprawdziłem cisnienie paliwa
rorząd czy nie przeszkoczył, zapłon jest dobrze ustawiony bo tez sprawdzałem, na komputerz żadnych błedów nie wykrywa prosze o radę. moje audi to b4 z 93 silnik 2.0 abt

: 31 sie 2008, 10:04
autor: leszek_08
a sprawdzałeś świece kable wn i kopułke

: 31 sie 2008, 10:18
autor: Kokolino
Odepinij sondę lambda i się przejeź jak będzie dobrze to będzie raczej do wymiany. Posprawdzaj układ dolotowy (szczególnie podstawę zespołu wtryskowego) czy nie ciągnie gdzieś lewego powietrza.

: 31 sie 2008, 10:49
autor: zubik22
leszek_08 pisze:a sprawdzałeś świece kable wn i kopułke
kable i kopułka są nowe tak samo świece

a jak odłączyć tą sonde lambde

: 31 sie 2008, 11:28
autor: Kokolino
zubik22 pisze:a jak odłączyć tą sonde lambde
W kolektorze wydechowym pod obudową filtra na dole masz wkręcony taki czujnik z terzema kablami to jest właśnie sonda. Idź po przewodach i dojdziesz do kostki i złączki (tak między obudową filtra a akumulatorem weź to rozłącz ten pojedyńczy (czarny) to jest przewód sygnałowy. Ja dla pewności rozłączam jeszcze te białe.

: 01 wrz 2008, 12:39
autor: zubik22
Wielkie dzieki odpiołem lambde i teraz wszystko jest w porządku po południu jade ją wymienic i zobacze czy wszystko juz bedzie wporzadku

: 18 wrz 2008, 19:53
autor: skibi
Witam
Przeglądając ten temat chciałbym przedstawić swój problem z samochodem. Otóż mój problem polega na tym, że gdy z rana w chłodne dni odpalam silnik wszystko wydaje się w porządku, jest ssanie i jak jadę nic nie przerywa ale do pewnego momentu. Gdy silnik się już nieco rozgrzeje, przy dodaniu gazu zaczyna coś przerywać a nawet szarpać. Po pewnym czasie dopiero znów wszystko wraca do normy. Gdy natomiast zostawię samochód na parkingu i po kilku minutach przyjdę, to objaw powraca spadają obroty i przez chwile podczas jazdy przerywa po czym można już normalnie jechać. Mam pytanie czy możliwe, że zaczyna nieprawidłowo funkcjonować sonda lambda? Nadmienię że wymieniłem czujnik temp niebieski i szary, ustawiony jest zapłon za pomocą lampy oscyloskopowej.

pozdrawiam

: 20 wrz 2008, 10:52
autor: zubik22
spróbuj tak jak ja odłączyc sonde wtedy bedziesz wiedział co i jak napisał kolega kokolino 1