Forum Audi 80 Klub Polska

witam jak w temacie zrobił mi się problemik z autkiem dodam iż silnik był wyciągany ściągany był rozrząd i aparat zapłonowy. A objawy tego są takie po odpaleniu obroty są normalne po przejechaniu 100metrów i daniu na luz silnik dość dziwnie faluje, a przy ściągnieciu nogi z gazu podczas jazdy bardzo długo schodzi z obrotów dodam też że strasznie dziwnie jest słaby

pomocy bo szlak mnie trafia a nie mam pojęcia co to jest czy możliwe że to wina zapłonu??

a pewnie że się poprzestawiało, regulacja zapłonu powinna pomóc, rozrząd raczej jest nie przestawiony skoro silnik chodzi w miarę. Ale na wszelki wypadek ustaw na znaki jeszcze raz i sprawdź.

Miałem podobny problem z obrotami - po przejechaniu kilkuset metrów obroty zaczynały wariować - spadały z bardzo dużym opóźnieniem i wolnych obrotów wogóle nie było - silnik gasł. Generalnie autem po mieście nie dało się jeździć. Przyczyną była nieszczelność układu powietrznego. U mnie rozwalony (dosłownie, ale tak że na pierwszy rzut oka nie było widać) był plastikowy wąż, który wychodził od gumowego węża powietrza i wchodził do bloku silnika od strony filtra oleju.

kolego to już sprawdziłem poprzerabiałem po swojemu jest troche lepiej tylko teraz zostaje mi problem taki iż przy zimnym silniku jade i przy redukcji np. z 1 na 2 wciskam gaz i dzieje się coś takiego jak by autko ktoś trzymał z tyłu po czym strzelenie prawdopodobnie w tłumik i dopiero przyspiesza

jak strzela to zapłon...albo moze ktoraś ze świec szwankować przez dosłownie chwile i jak zacznie przepalać to też srutnie ale raaczej zapłon

więc tak wymieniłem świece.przewody,kopółke,palec sprawdziłem dokładnie rozrząd i wszystko było ok.Więc pytanie co to może być? Sonda? przepływomierz? bo powoli zaczyna mnie szlak trafiac,tym bardziej że odpala super a strzela w tłumik. Po ostatniej próbie stałem w garażu i kilka razy dodawałem gazu do końca ,to strasznie kopcił na siwo i śmierdziało spalinami-paliwem

może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?

Ustaw zapłon.

ustawiony w 100% kolego gość na kompie ustawiał

ja mam taki problem kupiłem jakis czas temu Audi 80 rocznik 88 mam benzyne z gazem i bardzo wysokie obroty 1100. I nie wiem czy sa poprostu zle ustawione czy trzeba je uregulowac.

willi a jak dodajesz gaz to od razu czuć przyspieszenie czy dopiero po chwili? bo jeżeli po chwili dopiero to może być nawet minimalna nieszczelność w dolocie powietrza, posprawdzaj wszystkie kanały którymi leci powietrze ja miałem lekko przetopioną rurkę którym dolatywało powietrze i silnik z obrotami wariował, czasem było 800 a czasem nawet 1200, tak samo miał brat w oplu, ała nieszczelność i autko mu paliwa ciągneło i było mułowate

hmmm to jest dobry pomysł ponieważ mam wyżucone od początku bebechy z filtra powietrza brakuje w nim takiej rurki zwężonej która wchodzi do obudowy filtra

czy może to być przez to że dostaje za dużo powietrza?

to jest na pewno przez to że dostaje dużo powietrza, dławi sie nim po prostu, nawet minimalnie jak się zwiększy dawkę powietrza to już czuć różnicę w pracy silnika,

ok jutro sprawdze czy coś pomoże ponieważ mam jeszcze jedną obudowe narazie dzięki za pomoc :mrgreen:

Witam.
Ja też niestety mam ten "poroniony" silnik i podobne z nim problemy.U mnie po szybkim wcisnięciu gazu - silnik się dławi,muli pare razy szarpnie,strzeli w tłumik i dopiero się zbiera.Krew mnie zalewa! Wymienione świece,kable,kopułka,palec..... 2 x diagnostyka( podejrzenie Halla).Mechanicy grzebią i nic z tego nie wynika.Jak masz możliwość to wymień ten silnik na normalny. Powodzenia.

Posłuchaj Bogdanie.
Nie znam się dokładnie na tych silnikach, ale zrobiłbym nastepująco.
1. Wymienił kondensatory w sterowniku silnika na nowe.
2. Oczyściłbym złącza przy sterowniku silnika.
3. Przejrzałbym i sprawdził dokładnie przepływmierz oraz czujniki Halla i obrotów wału.
4. Oczyść druciki grzejne przepływomierza.
5. Odłącz przewód odmy od układu dolotowego. Na czas próby uszczelnij układ dolotowy a spaliny z odmy wypuść w powietrze.

Opisz jak po tych zabiegach działa silnik.

W tym silniku nie ma nic skomplikowanego. Musi sie dac naprawić. Ciesz się, że to nie jest silnik w nowej Lagunie czy C5 bo wtedy to byś płakał.