Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, od kilku dni mam problem przy rannym (ale nie tylko) odpalaniu, gaszę na Pb a po długim postoju nie chce odpalić, kręcę kilka minut, jak załapie to na chwilę i od razu gaśnie, jak dodam gazu to też się dusi i gaśnie. Nie mam ssania w aucie więc musze sterować pedałem gazu a tu nie pomaga. Po kilkunastym kręceniu odpali ale musze pilnować żeby chwilę nie dodawać gazu, później już jest OK. W czym może tkwić problem.
Jak po kilku kręceniach przełączę na Lpg toi zapali.
Przewody, świece, palec i kopułka w miarę nowe, filtr paliwa i powietrza nowy.
(Jest to gaźnik 2EE)

U mnie ostatni też pojawił się problem z tym gaźnikiem, też rano ciężko odpalić na benzynie chyba łatwiej już na gazie. Z tym gaźnikiem są same kłopoty, to następna awaria po szalejących obrotach której można się spodziewać po tym gaźnika. Niedługo planuje go zmienić na gaźnik Keihin I narazie go szukam, jak się nie uda znaleźć to chyba zregeneruje ten co mam, ale wcześniej sam poszukam przyczyny. Pewnie się coś zapchało albo jakiś czujnik padł i nie włącza ssania.
Narazie zdiagnozowałem, że podgrzewacz kolektora się spalił, może to jest źródłem problemów, bo jak już się silnik trochę rozgrzeje to dobrze chodzi. W następny weekend może spróbuje go przełożyć z drugiego silnika albo rano podgrzeje kolektor w jego miejscu suszarką i zobaczę czy lepiej zapali.

Mam dwie metody odpalania zimnego silnika:
1. Jak już trochę załapie trzeba "pompować" pedałem gazu aż wejdzie na wyższe obroty i tak potrzymać z minutę później dobrze chodzi, ta sztuka nie zawsze udaje się za pierwszym razem.
2. Odpalanie na benzynie ze wspomaganiem LPG - przed włączeniem zapłonu przełączam na LPG włączam zapłon sterownik podaje dawkę rozruchową gazu przełączam na benzynę i pali ze strzała od razu trzymam na 2 tyś. obr./min. żeby się rozgrzał jak chce gasnąć daje mu jeszcze troche LPG żeby z powrotem wszedł na obroty.

Swego czasu miałem gazikowca.Pomagała następująca metoda:po zatrzymaniu przgazówka i gaśisz motor na obrotach(kopiesz gaz a jak silnik się rozkręci wyłączasz zapłon-potem łatwiej palił

Skoro masz gaźnik 2EE czyli z ze sterowanie elektronicznym, do sprawdzenia czujnik temp płynu do ECU.

Nie powiedziałem o ważnej rzeczy, ten gaźnik jest zbrakowany, nie posiada napewno nastawnika przepustnicy- tyle wiem, ale może brakować jeszcze czegoś także może gdybym kupił drugi gaźnik to poprawiłbym sytuację, tylko ciekawe na jak długo?
Narazie zaprowadziłem do gazownika żeby jutro rano sprawdził sam co można na to poradzić. O efektach napewno napiszę.

jak masz oznaczenie RN to nie jest solexx 2EE tylko 2E2

Mój błóąd, jestem laikiem, nie wiem czy to RN ale gaźnik napewno Pierburg 2EE, tylko bez tego nastawnika, a tak na marginesie za co on odpowiada???

nastawnik przepustnicy odpowiada za wolne obroty i raczej bez tego jeżeli masz 2EE nie będziesz miał wolnych obrotów a on wygląda tak http://www.allegro.pl/item434605084_nas ... a_2ee.html

ja mam na gaźniku napisane pierburg 2E ( link: http://turysientne.republika.pl/images/Zdjecie035.jpg kiepskie zdjęcie bo robione kom) i też mam problem z rozruchem na zimno. pamiętam jak samochód jako tako mnie nie interesował i tata mówił że w 'Audi jest zepsute automatyczne ssanie' Czy ktoś może mi pomóc jaki to jest ten mój gaźnik (2E2 czy 2EE) i jak mogę sprawdzić historię z tym popsutym ssaniem?

Zrób zdjęcie gaźnika bez obudowy filtra, lub odczytaj oznaczenie silnika z bloku lub naklejki w bagażniku

proszę oto zdjęcia gaźnika
http://turysientne.republika.pl/images/Zdjecie062.jpg
http://turysientne.republika.pl/images/Zdjecie063.jpg
http://turysientne.republika.pl/images/Zdjecie064.jpg
http://turysientne.republika.pl/images/Zdjecie065.jpg

To sprawa jest jasna to jest zwykły gaźnik dwu-gardzielowy z automatycznym ssaniem. Sprawdź czy w puszcze od automatycznego ssania nie pekła sprężyna bimetalowa, która steruje przepustnicą górną od ssania. Po uruchomieniu powinnien sie schowac ten trzpień, który naciska na przepustnice fotka nr.3

Witam ponownie, po wizycie u gazowników (młode chłopaki ale mają wiedzę) auto odpala bez zarzutu. Problem był taki że ktoś wcześniej zablokował jakąś przepustnicę, chyba tą od ssania no i jeszcze miał dużo za bogatą mieszankę, oczywiście usterki usunięte- koszt 50 zł a jaka ulga. Rano jak zapalam to oczywiście muszę pilnować pedału gazu ale najważniejsze że pali i jeździ na Pb i na LPG.
Rada przed zimą żeby kupić ten brakujący nastawnik albo kompletny gaźnik i zmienić oraz zregenerować parownik. Więc zabieram się za szukanie gaźnika 2EE, a może ktoś ma na zbyciu???

http://www.allegro.pl/item436260940_gaz ... ancja.html
http://www.allegro.pl/item440837443_gaz ... ancja.html wystarczy troszkę poszukać jest tam parę sztuk

hmmm, ja mam do kupienia za 90 zł tylko stanu nie znam, ale 90 a 400 zł to różnica