Forum Audi 80 Klub Polska

Ponieważ jestem zielony jeżeli chodzi o budowę 80 zwracam się z prośbą do Was. Układ wydechowy na łączeniu z katalizatorem jest nieszczelny czego objawem są przedmuchy oraz oczywiście głośna praca a na domiar złego śruby mocujące są nie do odkręcenia i niestety będę musiał je ciąć. Jak najlepiej uszczelnić układ i czy śruby są ogólnie dostępne?

Zdjęcie poglądowe




Kolejna zastanawiająca kwestia z układem wydechowym to brak jakiegokolwiek podwieszenia w jego środkowej części (zdjęcie poniżej) oraz połączenie pierwszego tłumika ze środkowym w taki sposób, że rury ruszają się względem siebie. Szczerze powiedziawszy nie wydaje mi się, żeby tak to miało być

Przetnij te śruby przy katalizatorze i zastąp innymi, tylko takimi o podwyższonej twardości. Śruby i nakrętki do układów wydechowych, spokojnie powinieneś dostać w każdym sklepie motoryzacyjnym. Zapytaj również o pastę do uszczelniania połączeń wydechu.
Co do drugiej foty, to ten łącznik masz do wymiany. Z tego co widać, to jedna obejma już przestała istnieć. Łącznik też jest do kupienia, jego koszt nie powinien przekroczyć 30-tu złotych. Po jego wymianie rury powinny przestać się ruszać.

1 łączenie katalizatora i dwururki kolektora , tam masz taki pierścień uszczelniający metalowy stożkowy , on jest ściskany przez tą kryzę na 3 śruby. Śruby kupisz bez problemu proponuje oryginały bo nie skorodują szybko a pewnie jeszcze nieraz coś wyniknie z wydechem do poprawki. 2 łącznik do wymiany, zakup również małą tubke pasty uszczelniającej do wydechu np Bosala i posmaruj wszystkie łącza przy montażu.

tak jak kolega wyżej napisał bez pasty się nie obejdzie, polecam bosal, czasem nazywaja to beton do tłumików:)

Pasta Bosal jest gicio, posmarujesz zakręcisz i będzie super!

jakiś czas temu miałem podobny problem u mnie śruby były zerwane pojechałem do zakładu który zajmuje się tego typu rzeczami i za wymianę śrub i nowy hak zapłaciłem 40 złoty. Śruby mogą być zapieczone to wtedy trzeba je potraktować palnikiem i wtedy ładnie wyjdą.

Panowie, mam mały problem. Otóż auto brzmi teraz jakby miało 700HP <ok> .
A tak na poważnie zrobiła się nieszczelność w ukł. wydechowym za katalizatorem. Z tego co widziałem to na łączeniach rury. Nieszczelność jest na tyle duża, że oprócz głośnego warczenia, widać znaczną ilość wydobywających się stamtąd spalin.

Moje pytanie jest następujące, skąd się wzięła taka nieszczelność. Pojawiło się to nagle dzisiaj rano i z kilometra na kilometr jest głośniej. No i w dodatku jak stoje na światłach... zapach spalin . Czy to może być bardzo niebezpieczne?

Jeśli nie zwadziłeś o nic to wzięła się ze starości, można to pospawać i będzie OK.

krisiun1 pisze:Jeśli nie zwadziłeś o nic to wzięła się ze starości, można to pospawać i będzie OK.

Jeśli "ząb czasu"nadgryzł to może nie być co spawać <ok>

To już niech oceni spawacz

Czyli mówicie, że i tak to musi zrobić jakiś "szpecjalista"?
Widziałem w jednym z marketów jakąś masę uszczelniającą do ukł. wydechowych...
Na opakowaniu pisało, że na rozgrzany dziurawy element nanieść trochę tego specyfiku i zostawić do ostygnięcia <ok> . Jednak tak jak wspomniał kolega DżiPi, "Jeśli "ząb czasu"nadgryzł to może nie być co spawać <ok>"; to chyba pozostanie wymiana tych elementów. Pozostaje pytanko czy te rury stanowią całość z jakimś innym elementem wydechu np. czy jest ta rura na stałe połączona z katalizatorem, czy może są one poszczególnymi odcinkami, które są ze sobą połączone?

Nigdy nie miałem do czynienia z układem wydechowym :oops: ... a trochę mi warczy i śmierdzi <ok> (że użyje takiego kolokwialnego języka ).

pospawasz to bez problemu tylko trzeba ładnie wyczyścić ile się da nadłożyć blaszkę jak jest bardzo duża dziura i zaspawać.
zawsze pierwsze gnije tu gdzie były spawy bo materiał jest osłabiony.

mati86, rozumiem
Jutro podjadę do zaufanego mechanika i mamy to razem zrobić. Choć moja rola to będzie raczej jedynie pomocnika - podawacza elektrod <ok> .

Jeszcze takie pytanko. Jak ta rura była fabrycznie łączona? Jakaś opaska zaciskowa :oops: ?

Patrique, elektrodom się tego nie robi bo tylko dziury popalisz. tylko pułautomat.
zależy w którym miejscu to jet ale jest tam taka opaska na łaczeniu
katalizatora z tylnym tłumikiem.

mati86 pisze:elektrodom

Elektrodą jak ktoś potrafi to spokojnie zrobi.Odpowiednia "pałeczka",mniejszy prąd i jazda.
No---odpowiednia nakładka