Strona 1 z 1

[1,8 E] jak ustawic przeplywomierz

: 29 paź 2008, 18:11
autor: rutekau
witam wszystkich moze ktos wie gdzie jest prawda.w jakich odstepach ustawic przeslone powietrza ,raz wyczytalem ze przeslona musi sie znajdowac 1,9 mm ponizej gornej krawedzi woskiej cylindrycznej a gdzie indziej wyczytalem ze nie wiecej niz 0,5 mm ponizej gornej krawedzi i gdzie jest prawda

: 29 paź 2008, 20:51
autor: Kornel
Prawda jest taka jak na naklejce na klapie przepływki a mówi ona, że klapa powinna być ustawiona w wysokości 1.9 +- 1.1mm od wąskiej krawędzi cylindrycznej tak jak piszesz o niej.

: 29 paź 2008, 21:37
autor: rutekau
tak mam naqpisane na tej klapie ale czemu tak piszo

: 29 paź 2008, 22:09
autor: Kornel
A ja wiem, nie wiedzą tego nawet najstarsi górale, ustawiaj tak jak jest na naklejce i musi być dobrze.

: 29 paź 2008, 22:24
autor: k44761
@Kornolio, góralem nie jestem, nie jestem też najstarszy, a wiem :)


Piszą tak, żeby w chwili przekręcenia kluczyka w pozycję zapłon i zadziałaniu pompy paliwa, ale zanim jeszcze zadziała rozrusznik, z wtryskiwaczy nie ciekło paliwo.
Jeśli masz za wysoko - przesłona naciska non stop (nawet w stanie spoczynku) na tłoczek rozdzielacza powodując wyciek paliwa z wtryskiwaczy, jeśli w układzie jest ciśnienie. To samo po wyłączeniu silnika. W układzie powinieneś mieć utrzymywane ciśnienie, a tak - paliwo wypłynie wtryskiwaczami.
W związku z tym masz utrudnione zapalanie itp.

Natomiast możesz sobie ustawić tą tarczę do woli, byle nie wyżej niż 1,9mm, żeby w stanie spoczynku nie naciskała na tłoczek rozdzielacza.
Pozdro


rutekau,
ale czemu tak piszo
- w końcu ktoś ambitny na forum :) ;)

: 30 paź 2008, 09:27
autor: Kornel
No masz rację, ale po to reguluje się skład mieszanki, i jeżeli mieszanka będzie ustawiona prawidłowo jak też klapa, to w momencie przekręcenia kluczyka w pozycję zapłon przy dobrych wtryskach i rozdzielaczu paliwo nie ma prawa lecieć ;-)

: 30 paź 2008, 17:09
autor: k44761
@Kornolio, regulacja mieszanki śrubką oraz położenie spoczynkowe nie mają nic do siebie. Przy zadanym przepływie, powiedzmy 2,5L/min, tarcza przepływomierza będzie na takiej samej wysokości, niezależnie od położenia spoczynkowego tarczy. Położenie spoczynkowe na takiej a takiej wysokości jest po to, żeby w stanie spoczynku ramię przepływomierza nie naciskało na tłoczek rozdzielacza <ok>
Można sobie ustawić jakkolwiek, byle nie wyżej niż 1,9mm od krawędzi gardzieli, bo w systemie KE-Motronic położenie potencjometru przepływomierza określane jest nie w stosunku do zadanej wartości fabrycznej, tylko od spoczynkowej pozycji, którą pamięta komputer po każdym włączeniu zapłonu (przed odpaleniem).
Chodzi o to, że jeśli ustawimy tarczę tak, żeby potencjometr miał w stanie spoczynku rezystancję 1k&#937;, to przepływ będzie liczony w stosunku do rezystancji 1k&#937;. Jeżeli zadany przepływ uniesie tarczę na wysokość odpowiadającą 30k&#937;, to komputer będzie dawkował wartość paliwa na rezystancję 30k&#937;. Jeśli położenie spoczynkowe zmienimy na 5k&#937;, to komputer zapamięta tą wartość i będzie liczył przepływ w stosunku do 5k&#937; i tą wartość przyjmie jako wartość początkową. Wychylenie przy zadanym przepływie też będzie miało wartość 30k&#937;, jednak liczone w stosunku do początkowych 5k&#937;. Nie wiem czy nie zakręciłem, jakby co - chętnie wytłumaczę.

: 30 paź 2008, 17:37
autor: Kornel
Z tego co piszesz wynika, że regulacja potencjometru przepływki nie ma sensu bo za każdym razem komp będzie liczył od wartości spoczynkowej.

To powiedz dlaczego ja prawie 3 miesiące kminiłem co jest że mi obroty falują, a winą okazał się źle ustawiony potencjometr.

W moim przypadku to co pisałeś wyżej całkowicie by się nie zgadzało, i żadne resety kompa nie pomagały.

: 30 paź 2008, 20:46
autor: rutekau
to wychodzi ze chyba jest dobrze ustawiona a i jeszcze jedno mam gaz a jak piszo to nie idzie w paze z tym wtryskiem bo sie zaciera tlok w rozdzielaczu a jak bym wykrecil przeslone powietrza to wtedy tlok nie pracuje i smigal na gazie morze ktos tak zrobil i czy to chodzi

: 30 paź 2008, 21:25
autor: k44761
Kornolio, mam wszelakie technologiczne, projektowe i wykonawcze datasheety do KE-Motronica i z nich jasno wynika taki sposób pomiaru.
U Ciebie podczas regulacji najprawdopodobniej przesunąłeś nieco ślizgacze na "bok", dzięki czemu nie były na wytartej powierzchni warstwy rezystancyjnej, stąd poprawa.
Kilkakrotnie podczas różnych napraw w kilku samochodach empirycznie sprawdziłem to o czym piszę.

: 01 lis 2008, 09:22
autor: Kornel
k44761 pisze:Kornolio, mam wszelakie technologiczne, projektowe i wykonawcze datasheety do KE-Motronica i z nich jasno wynika taki sposób pomiaru.
U Ciebie podczas regulacji najprawdopodobniej przesunąłeś nieco ślizgacze na "bok", dzięki czemu nie były na wytartej powierzchni warstwy rezystancyjnej, stąd poprawa.
Kilkakrotnie podczas różnych napraw w kilku samochodach empirycznie sprawdziłem to o czym piszę.
No nie wiem, ja jako pierwszy to rozbierałem, i od razu po założeniu a przed rozbiórką było źle, podczas regulacji jeżeli za bardzo przesunąłem czujni to falowanie pojawiało się na nowo i nie wiem dlaczego.

: 01 lis 2008, 12:41
autor: k44761
Bo regulowałeś pewnie na zapalonym silniku, więc punkt odniesienia się nie przesuwał i zaburzałeś poprawność pomiaru :) Też to wyczaiłem.

: 01 lis 2008, 14:23
autor: rutekau
tylko ja mam silnik [dz] to jest chyba najprostsza jednostka

: 01 lis 2008, 23:39
autor: k44761
My tutaj sobie prowadzimy nikomu niepotrzebne wywody i dywagacje, a kolega czeka na pomoc :)
Ustawiaj tak jak jest fabrycznie, czyli zgodnie z tym co jest na rysunku. Chyba że coś będzie kulało, to opowiem jak to porządnie poustawiać.
Pozdro

: 02 lis 2008, 12:05
autor: Kornel
No właśnie pisałem już ustawiaj jak mówi książka czyli tak jak na rysunku <ok>

A tłok jak zechce to i tak ci się zatrze nawet jak wykręcisz klapę, bo ramię będzie wykonywało delikatne ruchy chociażby na naszych polskich drogach :-|