Forum Audi 80 Klub Polska

Witam. mam takie małe pytanko. Posiadam problem z obrotami, mianowicie przy delikatnym ruszeniu autkiem szczególnie na wstecznym i wciśnięciu sprzęgła obroty spadają do około 200 obr. i ładnie sie podnoszą. czasem sie też to zdarza np. przy dojeżdżaniu do świateł gdy zwalniając trzymam go na biegu do 1 tys i dopiero wciskam sprzęgło to sie dzieje to samo. niby to nie jest jakaś poważna sprawa ale denerwująca za pomoc będę bardzo wdzięczny :mrgreen: Pozdro

Kolego mi się wydaje że będzie to silniczek krokowy

ale jest starannie przeczyszczony bo ogólnie na początku było gorzej z tymi obrotami a po przeczyszczeniu tylko ten objaw został... chyba ze wymienić go.... zapomniałem jeszcze dodać że jak stoi na luzie to obroty falują ale minimalnie o jakieś 50 obr i jak też podczas postoju wciśnie sie bardzo delikatnie pedał gazu to obroty spadają do około 500obr i odrazu się wyrównuje do 1000obr/min ale jak normalnie się naciśnie gaz to nie ma problemu...

Możesz się jeszcze upewnić czy to poprosu wkładając jakiś inny dobry bo czyszczenie pomaga ale tylko troche zesztą sam się przekonałeś

ja u siebie tez silniczek czyscilem, po pol roku dosc glosno chodzi (cos w nim skrzypi bardziej brzmi to jak szorowanie)obroty maleja max o 100 i psikam do niego preparat do ochrony uladow elektronicznych i dziala jak tra lala(nie mam wd40).
Raczej to nic dobrego,ale dziala.
Sprawdz jeszcze obejmy czy gdzies nie lapie lewego powietrza u mnie zasysalo przy tej dolnej.

dokładnie skupiłbym się na dwóch rzeczach jak pisze ciaho, szczelność układu ssącego i podmiana na 100% dobry krokowiec.

Panowie - nie od razu silniczek krokowy na wszystkie bolączki z obrotami
Do sprawdzenia masz dwie rzeczy: ustawienie spoczynkowe przepustnicy - zobacz czy nikt tam nie grzebał, oraz skład mieszanki. Dokładnie taki objaw jak posiadasz występuje wtedy, gdy mieszanka jest ustawiona na zbyt ubogą.
Oczywiście kwestię szczelności dolotu pomijam - ten system wtryskowy do poprawnej pracy wymaga ABSOLUTNIE szczelnego dolotu. Sprawdź w związku z tym, czy uszczelki na wtryskiwaczach nie sparciały - jest to niestety częsty i kiepsko-diagnozowalny problem.
Najlepiej sprawdzić to podczas pracy silnika na biegu jałowym, pomiędzy właściwy wtryskiwacz a plastikowy kołnierz napisikaj trochę WD-40 i zobacz, czy zostanie wessany. Jeśli tak - uszczelki masz do wymiany.
Spójrz na trójniczek, który masz pomiędzy kolektorem ssącym, odpowietrzaniem wtryskiwaczy a odmą. Jest tam kalibrowana szczelina. Czasem zdarza się, że on pęka albo ktoś go wywala.
Być może, ale wcale nie musi być to również kwestią wytartych ścieżek w potencjometrze przepływomierza.

no dobra. to czeka mnie troszkę sprawdzania. dzięki wielkie za podpowiedzi