Forum Audi 80 Klub Polska

witam
po krótce napisze co się stało i jakie są objawy :
- po zatankowaniu na stacji autko poszło do myjni i po wyjeździe z "kompleksu" zaczęło przerywać - myślałem ze może gdzieś ciut się zalało przełączyłem na PB i jechałem dalej potem przełączyłem powtórnie na LPG i auto jechało dobrze aż do świateł gdzie zgasło na wolnych obrotach
- stan aktualny: na PB jeździ dobrze, na LPG gaśnie na wolnych, jeśli utrzymuje się obroty czy to poprzez dodawanie gazu czy też hamownie silnikiem - to na LPG też da się jechać (na trasie spoko ale na mieście +kaplica+)

jakieś pomysły co się mogło ... popsuć ??


nie wiem niestety jak stara jest instalacja
parownik: TOMASETTO model niezintegrowany z filtrem (Asterik)
sterownik: TEC 97
dodatkowo:
jakiś pajac zamontował zamiast dławienia na przewodzie poprzez silnik krokowy - regulację ręczną - działa to o tyle ze na ręcznej zszedłem do spalania 14/100 jak odebrałem autko palił 17 - na korkowym jest gorzej bo zasysa 19/100 - wiec masakra, a niestety nie mam kiedy jechać do gazownika (zresztą nie znam żadnego dobrego w krakowie) a sam nie mam "narzędzi" żeby się podpiąć i pobawić w regulację.

pzdr. all
Marcin-"Wil_czek"

_uwaga

polecam odwiedziny u firmy BKZ. http://www.bkzauto.pl/kontakt.htm u mnie dość dobrze poradzili sobie z LPG.

Witam kolego.Kolego a sprawdz membrane w parowniku.Jesli jest cos z nia nietak to polecam zestaw naprawczy do niej napewno pomoze.Pozdrawiam

no zobaczymy co z tymi membranami - na razie autko będzie przez kilka dni stało wiec wymontuję parownik i zobaczę w jakim jest stanie

joker9-89 pisze:Kolego a sprawdz membrane w parowniku.

Powoli Koledzy, może zanim rozbierzecie pół instalacji to najpierw przydałoby się sprawdzić co się dzieje. Wil_czek, po pierwsze należałoby spróbować wyregulować instalację, że nie wspomnę o doprowadzeniu jej do poprawnego stanu. Ponieważ masz register zamiast krokowca to instalacja wymaga dość często doregulowywania. Zwłaszcza po zmianie gazu na tzw. zimowy i/lub po wymianie filtrów (powietrza i/lub gazu).

w chwili aktualnej regulacja na registrze nic nie daje tzn reguluje ale tylko tak ze albo autko gaśnie na wolnych ale się wkręca na obroty albo autko gaśnie na wolnych ale już nie chce się wkręcać i się dławi - więc co raczej już nie to ;(
nie regulowałem parownika - jeszcze

po za tym rozumiem że zmiana gazu wpływa, ale ostatnio autko było zatankowane na innej stacji i problem ciągle istnieje
- tak bez reklamy wszystko zaczęło się po wizycie na stacji firmy 'O...N' ostatnio zatankowano na stacji 'K..K G.Z' ale wątpię żeby to miało znaczenie .. chociaż ..

Kręcenie samym registrem nic nie pomorze, parownik musi byc prawidłowo wyregulowany, register ogranicza ilośc gazu dopływajacego ale na wysokich obrotach a nie na wolnych.

wil_czek pisze:po za tym rozumiem że zmiana gazu wpływa,

Przy niezbyt szczęśliwie dobranej i/lub wyregulowanej instalacji niewielka zmiana właściwości gazu może znacząco wpływać na pracę silnika. Gaz tzw. zimowy zawiera więcej propanu niż butanu (latem jest odwrotnie), który ma niższą temp. wrzenia ale też słabszą kaloryczność w fazie lotnej i jeśli instalacja jest wyregulowana "bogato" to po zmianie gazu może być jeszcze bogatsza bo więcej propanu jest odparowywane. Jak już wspomniał Wojtek kręcenie samym registrem mija się z celem, zarówno ustawienie registra jak i śrub parownika mają na siebie wzajemny wpływ. Instalację należy regulować jako całość, a nie tylko jeden element.
Co do jakości gazu to nie mieszkam w Krakowie ale słyszałem wiele negatywnych opinii na temat LPG z f-my Krakgaz.

czyli rozumiem ze w ogólnym rozrachunku bez wizyty u gazownika się nie obejdzie ;(

a co do regulacji samego parownika
(zdjęcie z allegro)

to jak się orientuję śrubka zaraz koło elektro-zaworku ustala ilość gazu na wolnych a ta bliżej środka "naciąg " membrany ??

Kolego nie kombinuj na własna reke, jedź do gazowników i niech Ci wyreguluja nie jest to znowu az tak drogie.

WOJTEK26 pisze:Kolego nie kombinuj na własna reke

Dobrze Ci radzi, ja kiedyś w Citroenie kombinowałem , o mało nie wywaliłem w powietrze garażu auta i siebie.

wil_czek pisze:to jak się orientuję śrubka zaraz koło elektro-zaworku ustala ilość gazu na wolnych

Już Ci koledzy napisali. Ja dodam tylko, że nie ma czegoś takiego jak śruba ustalająca ilość gazu na wolnych, ta śruba to bypas błędnie nazywany śrubą wolnych obrotów (pozostałość po reduktorach pneumatycznych). W dziale download masz lekturę na temat LPG.

Jak już kolega joker9-89 pisał, wymiana membran powinna pomóc. Miałem w poprzednim audipodobne objawy.Jeśli auto m.in. słabo daje się wyregulować to wymiana membran pomagała.
A najlepiej to jedź do dobrego gazownika i wszystko sprawdzi.