Forum Audi 80 Klub Polska

Witam mam następujący problem: jak wyciągnę jeden wtrysk to auto mi nie pali choć zostały mu jeszcze 3 gary, czy to tak ma być ,czy coś mam zepsute ? druga sprawa mam popękane te wkłady plastikowe od wtrysków i nie umiem ich nigdzie dostać ,może ma to jakąś szczególną nazwę po której powinienem tego szukać ?Jeśli ktoś zna jakiś sklep internetowy gdzie mogę to dostać proszę o linka.Z góry dziękuję.

fachowo nazywa sie to wklad do zaworu wtryskowego.
a numer jaki musisz podac w ASO to: 026 133 555A

Ok dzięki za numerek ,dzisiaj idę do sklepu.Co do pierwszej części pytania ,jak wyjmę jeden wtrysk to normalne że auto nie chce odpalić ?.Nie jestem fachowcem i nie znam zasady działania ,dlatego pytam.Chciałem sobie sprawdzić sam wtryski czy nie leją, ale auto z wyjętym wtryskiem nie pali więc lipa.Nie wiem czy to normalne czy nie ?

zmiem odrazu uszczelniacze na wkladce wtrysku i ten na samym wtrysku, powinno byc lepiej niz jest obecnie

Tak zamierzam zrobić .Chcę to wymienić w pełnym komplecie.Jest możliwe że od tego mi dużo pali i obroty skaczą?

Obroty mi tez skskaly, cala buda telepalo
na wkladce masz dwie uszczelki zielona i czarna,
czarna zrobila sie bardzo twarda i pekla przy ogledzinach. Zielona tez juz byla na finiszu.
W ASO placilem za czarna 4 pln a za zielona 2pln jeszcze masz na samym wtrysku tez zielona w IC 3,cos , sama wkladka w ASO za 10pln.
powodzenia <ok>

Jak wyjmiesz jeden wtrysk to auto nie odpali ponieważ rozszczelniasz układ dolotowy co powoduje niedziałanie przepływki. Pozdro

Dzięki wszystkim za pomoc jak to wymienię to dam znać :lol:

[ Dodano: 2008-11-19, 08:50 ]
Mam jeszcze jedno pytanie, jak będę wymieniał te uszczelniacze do wtrysków to natłuścić je czymś, czy włożyć je na sucho ?

wsadzilem na sucho, stare byly tam od nowosci. czy nasmarowac to cholera wie

Panowie katastrofa! dostałem te wkłady uszczelki i zabrałem się za wymianę.Okazało się że te stare wkłady są połamane. Przy próbie wydobycia pierwszego z nich pękł na pół i wpadł gdzieś do środka resztę na razie zostawiłem jak była.Pytanie: co ja mam rozkręcić żeby to wyjąć ? bo podejrzewam że zostawić tego tam nie mogę.Proszę o pomoc

kolektor ssący, chyba że wyjmiesz bez zdejmowania.

No i wszystko zrobione ,autko chodzi jak marzenie.Trochę się napracowałem ,ale było warto.nie wielki koszt a efekt cudowny.Więc zacznę od początku ,tak dla potomnych.
Jak już pisałem wcześniej przy próbie wyciągnięcia tego plastiku od wtrysku (fachowo- obsada wtrysku) popękał i wpadł do środka i tu zaczyna się bajka:

Jak się komuś coś takiego stanie pod żadnym pozorem nie wolno ruszać auta.Przekręcenie silnikiem (wałem ) spowoduje otwarcie się zaworów i przedostanie się ewentualnych kawałków do cylindra, a to doprowadzi do konieczności ściągnięcia głowicy.
W moim przypadku potrzebny był tylko demontaż kolektora ssącego.Jest on przymocowany na:
8 śrub imbus nr 6 znajdujących się w rzędzie na całej długości kolektora po 4 na stronę na tym samym poziomie
3 śruby imbus nr 4 znajdujących się 2-wie na skrajnych końcach kolektora i 3-cia po środku na tym samym poziomie
żeby go odkręcić należy:
wyciągnąć przepływomierz ,dla lepszego dostępu.Odkręcić nakładkę na kolektorze wydechowym do której jest podłączony wąż idący do filtra.Zdemontować linkę gazu oraz wszystkie gumy. Odkręcić śruby i gotowe. :lol: Wyciągamy połamane kawałki z kolektora i z zaworów czyścimy całość według uznania i możemy zabrać się za skręcanie.Ja przy okazji odkręciłem jeszcze przepustnicę w celu przeczyszczenia. 4 x imbus nr 6.

spis oryginalnych numerów dla wszystkich części potrzebnych do tej operacji.

026 129 717 F - uszczelka pod kolektor
037 133 073 A - uszczelka między kolektor a przepustnicę
026 133 555 A - obsada wtrysku (ten plastik)
026 133 557 - uszczelka na obsadę wtrysku (cienka)
026 133 557 A - uszczelka na obsadę wtrysku (grubsza)
034 133 557 E - uszczelka na wtrysk górna (gruba)
035 133 557 A - uszczelka na wtrysk dolna (malutka)

Potem regulacja zapłonu i mieszanki i autko jak nowe.
Czas pracy z wszystkimi częściami około 5-6 godzin.
koszty ok 70 zł
Polecam i pozdrawiam.