Strona 1 z 1

[80 B3 2,0 3A] bujanie obrotami

: 19 mar 2007, 13:06
autor: Ireneusz1981
Witam kolegów.Mam pytanie odnosnie mojej niuni-autko ogólnie jest ok ,ale ma tylko jedną przypadłość:
mianowicie na wolnych obrotach silnik pracuje nierówno-tzn obroty wachają sie na wysokości 800-1400(opcja na benzynie),lub 850-1200(opcja na gazie).Potrafi zawiesić sie na wysokości 1600 i równo pracować-wtedy jedynym ratunkiem jest włączenie silnika i ponowne odpalenie.Dodam jeszcze ,że po odpaleniu silnik przez jakieś 5 sekund pracuje ok na normalnych obrotach.Jest to mechaniczny wielopunktowy wtrysk paliwa.
Z góry dziękuję za pomoc:)

: 19 mar 2007, 14:55
autor: WOJTEK26
Sprawdź czy msz szczelny ukł. dolotowy jeżeli tak to prawdopodobnie regulator wolnych obrotów padł i dlatego nie jest w stanie wyregulować i ustabilizowac ich

: 19 mar 2007, 22:48
autor: Kornel
He ja mam taki problem i walcze z nim juz ok. 3 miesiące. doszedlem do momentu, że źle jest ustawiony czujnik położenia przepływomierza i muszę go prawidłowo ustawić. Dokladnie takie same objawy jak u ciebie ale na gazie ich nie ma. Sprawdź przedewszystkim szczelnośc dolotu, rzecz bardzo ważna a jak nie to zobacz czy krokowy nie jest brudny. Jak nie to pisz, będziemy myśleli dalej.

: 20 mar 2007, 16:49
autor: Ireneusz1981
kolego .Dolot z tego co patrzłem wydaje się być ok>silnik krokowy natomiast przeczszczałem i też nic nie dało:(

: 21 mar 2007, 19:47
autor: matikemk
Witam kolegów:)

Mam dokładnie Audi B3 silnik 3A i ten sam problem, na benzynie mi faluja obroty a przy zimnym silnku utrzymuja sie na 500 obrotach na min resza objawów tak jak u kolegi Irka.

Borykam się z tym problemem juz sporo czasu... ja i moj ojciec dłuzej troche. Mechanicy mowili że to silnik krokowy, ale byl sprawdzany i nawet zakładany z Audi w którym jest wszystko ok i jest to samo nadal - falowanie obrotów.

Moj ojciec miał problem w swoim B4 2.0 ABK ze podczas jazdy przerywało co jakis czas prace silnika na ułamek sekundy. Wiecie w czym był problem?? Za zegarami przy jakims przekaźniku był zimny lut i kabelek raz łaczył raz nie po przylutowaniu na nowo kabelka problem znikł.(nie pamiętam o jaki przekaźnik chodziło i o jaki kabelek)

A co do silnika 3A i tego falowania obrotów to mi sie wydaje, że błędy powstają gdzieś w elektronice, a po wyzerowaniu (wyłaczeniu silnika i właczeniu) obwodów przez chwile jest OK. U mnie ten problem tez pojawił sie jak trzasnąłem drzwiami...było ok i nagle zaczeły obroty falować...

Jest to cieżkie do wykrycia, ale mysle że damy radę niech każdy pisze swoje spostrzeżenia

PS Dolot i przepływomierz sprawdzałem, rozbierałem też nastawnik ciśnienia wtrysków - wszystko OK.

: 21 mar 2007, 20:23
autor: Kornel
Według zezwolenia administratora forum, podaję ci linka, poczytaj sobie to może coś ci się przydać. W sobotę będę ustawiał czujnik położenia przepływomierza to napiszę co i jak robić. Jeżeli nie znajdziesz odpowiedzi w tym temacie: www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53452&highlight=

: 21 mar 2007, 20:30
autor: kilerek 23
wiesz miałem kiedyś taki problem i było to jakies podcisnienie uszkodzone ale wizualnie nie do wykrycia dopiero po wymianie wszystkich wężykó podcisnieniowych problem sam sie rozwiązał więc sprobuj może u ciebie tez to zadziała pozdrawiam. ;-)

: 21 mar 2007, 21:45
autor: robert 30
sprawdz wszystkie weze czy nie łapie lewego powietrza moze byc to nie widoczne. ja miałem tak samo i miałem skruszały wezyk od silniczka krokowego .moze tez to byc skrzywiony przepływomiesz ;-)

: 22 mar 2007, 16:04
autor: kade
Mialem taki sam problem...
silnik krokowy byl dobry, u mnie wyrobiona byla przepustnica.. koszt ok 100-150 pln za sprawna uzywana. problem z lataniem obrotow sie natychmiast rozwiazal :) a tez dlugo szukalem co to moze byc.

: 22 mar 2007, 17:00
autor: Ireneusz1981
zapomniałm dodać iz po odpieciu przewodu od przepływomierza powietrza Autko wogóle nie reaguje:( jak falowało tak faluje dalej!!

: 22 mar 2007, 17:10
autor: Organista18
fajnie by było dorwać jakiś używany przepływomierz, sprawny (pożyczyć) i go podłączyć, wtedy zauważysz reakcje. Bo skoro odpinasz kostkę i on nie reaguje to coś w tym przepływomierzu nie tak

: 22 mar 2007, 19:15
autor: kilerek 23
na biegu jalowym może nie reagować ale spróbuj sie przejecać z odpiętym to powinien być jak żółw ;-)
a tak poza tym sprawdz jeszcze potencjometr położenia przepustnicy..

: 22 mar 2007, 21:19
autor: robert 30
jezeli odpinasz przepływomierz i nic nie reaguje to ja bym powiedział ze to skrzywiona klapa przepływomierza na 99%