Forum Audi 80 Klub Polska

od 3 lat jezdzilem tylko i wyłacznie na gazie w tym roku zakupilem pompe paliwa ale cos nie teges
jestem swieżo po wymianie sondy i adaptacji ale nadal cos nie teges dlatego prosze o pomoc
1/
- po odpaleniu na zimnym silniku na paliwie samochodzik chodzi oklo 2-3 min OK ale potem zaczyna wariować czuć w spalinach paliwo, silnik jakby chodzil na 2 gary
potem ratuje sie gazem <ok>
na nagrzanym silniku OK ale byłem na analizie spalin i Pan powiedzial ze norma przekroczona 6-krotnie :shock:
gdzie szukać dalej przyczyny ?
2/ z wtyczki na monowtrysku tej po prawej stronie wychodza 2 kabelki i ida do przekaznika obok "gazu"
- czy to automatyczne odłaczenie wtrysku podczas jazdy na gazie ? czyli toi oznacza brak emulatora itd ?
3/
z wtyczki od strony akumulatora sterczy mi kabelek - "kabelek złodziej" podpiety jest do przewodu czarnego z fioletowym paskiem - do czego ktos to chiał "cos do gazu" ? obowd nie jest przerwany ! kabel tylko podpiety


prosze o rady
Pozdrawiam

_uwaga

mam to samo (właściwie miałem). Tydzień temu byłem na przeglądzie i podczas badania spalin wyłączyło im komputer od nadmiaru (6-7 razy ponad normę). Objawy też były identyczne co u Ciebie czyli na zimnym oki a po chwili chodzenia szalał na obrotach ( spadały prawie do zgaśnięcia). Ja mam coprawda inny silnik bo 1.8 PM na mono wtrysku, ale wszystko skazuje że przyczyna ta sama. U mnie winę miał czujnik temperatury odpowiedzialny za automatyczne ssanie. Był walnięty i pokazywał ze silnik jest cały czas zimny i cały czas działało ssanie co powodowało zalewanie silnka. Wymiana to nie jest wielki koszt jeżeli zastosujesz wymiennik. Stary mozesz sprawdzić miernikiem ale nie pamiętam wskazań lecz gdzieś na forum są opisane. Moim zdaniem to 100% to!!!!
Jak co pisz na pw. Pozdrawiam

wymienilem "niebieski" czujnik temp.

dalej to samo

o ile nawet przy -20' mrozie audika zawsze odpalala na gazie od strzała

to teraz na gazie juz sie nie da a paliwo szarpie po 3 min po lekkim rozgrzaniu gaz OK paliwo w miare OK /chodzi prawie normalnie ale czuć benzyne w powietrzu

[ Dodano: 2008-12-02, 18:39 ]
własnie byłem w grażu oglądnąć swiece

są jak malowane proszkowo :shock: czarne na maxa

nie dziwie sie ze na gazie mi nie chce palic


ale jaki jest sens wymienic swiece jezeli przyczyna podawania mega dawki paliwa nie zostanie znaleziona


załoze swiece i za 2 tyg znowu do wymiany /chyba ze bede jezdzil tylko na gazie/

pomocy koledzy <osohozi>

koyot_25 pisze:wymienilem "niebieski" czujnik temp.

dalej to samo

pamietaj że nowy czujnik moze być uwalony (prawo Murphy'ego)
sprawdź go omomierzem na zakresie do 20kOhm
zimny czujnik - opór rzedu 2000-3000 Ohm /20*C
ciepły(gorący) czujnik - opór rzędu 200-300 Ohm /90*C

koyot_25 pisze:jestem swieżo po wymianie sondy i adaptacji ale nadal cos nie teges dlatego prosze o pomoc

Czy sonda jest prawidłowo podłączona ?
W ABT sonada ma 3 przewody
2 są od grzałki sondy (zazwyczaj 2 białe)
1 sygnałowy (czarny)
(bywały też sondy 4 przewodowe z separowaną masą ale od tego specem jest Danek)

sprawdź czy mas to dobrze podpięte.

Piszesz że normy są przekroczone a za to odpowiedzialna jest własnie sonda lambda, jesli jest uwalona (nawet nowa moze być trup) lub źle podpięta to auto bedzie paliło jak smok.

wydaje mi że będzie to wina sondy a dokładniej jej podgrzewania i braku sygnału.

aha zapomniałem dodać obowiązkowo do sprawdzenia układ WN

palec (rozdzielacz), kopułka i kable

[ Dodano: 2008-12-03, 00:51 ]

koyot_25 pisze:2/ z wtyczki na monowtrysku tej po prawej stronie wychodza 2 kabelki i ida do przekaznika obok "gazu"
- czy to automatyczne odłaczenie wtrysku podczas jazdy na gazie ? czyli toi oznacza brak emulatora itd ?
3/
z wtyczki od strony akumulatora sterczy mi kabelek - "kabelek złodziej" podpiety jest do przewodu czarnego z fioletowym paskiem - do czego ktos to chiał "cos do gazu" ? obowd nie jest przerwany ! kabel tylko podpiety

zwykły układ odcięcia wtrysku

a kabel złodziej to prawdopodobnie sygnał TPS (z czujnika położenia przepustnicy 4 pinowa kostka pod monowtryskiem od strony akku)

A powiedz kolego czy po wymianie pompy paliwa sprawdzałes cisnienie paliwa :?: Odłącz wogóle sonde i zobacz ja sie auto bedzie zachowywac na PB, a ta adaptacje napewno zrobiłes prawidłowo. :?:

sorrry że się wciskam ale mam krótkie pytanie
nie warte nowego tematu.
mianowicie czy poprawne,wystarczające jest wpięcie
(w ABT) zamiast bezpiecznika nr 13
przekaźnika który po przejściu na gaz rozłącza
ten obwód,według książki bezpiecznik ten
odpowiada za pompę paliwa,układ wtryskowy paliwa,urządzenie sterujące mono-motronic
instalka 1 generacji

rajtuz, Nie da rady bo wyłączysz ECU i tym samym nastawnik przepustnicy nie będzie pracował. Poza tym za każdym razem będziesz robił reset ECU co nie jest dobrym pomysłem.

Danek ale ja tak mam od kiedy go kupiłem :shock:
i jeżdżę
chyba że mam coś pozmieniane w instalacji,jedyne wpięcie
rozłączające benzynę to właśnie ten bezpiecznik/przekaźnik

rajtuz pisze:Danek ale ja tak mam od kiedy go kupiłem
i jeżdżę
chyba że mam coś pozmieniane w instalacji,jedyne wpięcie
rozłączające benzynę to właśnie ten bezpiecznik/przekaźnik

Przy takim połączeniu auto za każdym razem pracuje na awarajnej mapie wtrysku czyli pali kosmiczne ilosci paliwa a co za tym idzie szybciej zużywa inne elementy, świece kable, rozdzielacz, kopułke, gniazda zaworowe itp itd ...

jedynym sensownym odcięciem pompy paliwa jest wpięcie się bezpośrednio w kable od pompy i sprzęgnięcie tego z centralką gazu.
jedynym (jak dla mnie) minusem układu odcięcia pompy paliwa jest to że w sytuacji gdy brakuje gazu i potrzeba szybko przełączyć na PB jest pewien czas który potrzeba na "nabicie" układu paliwem oraz niewygodne szarpnięcie.

rajtuz pisze:Danek ale ja tak mam od kiedy go kupiłem :shock:
i jeżdżę

Sorry za mały błąd ale to Ty wprowadziłeś nas w błąd, a mnie nie chciało się już sprawdzać czy ten bezpiecznik to na pewno od zasilania m.in. ECU. A tak nie jest. Bezpiecznik o którym piszesz odpowiada tylko za pompę paliwa, nic więcej. Tak więc rzeczywiście można tak zrobić i autko będzie jeździło. Aczkolwiek moim zdaniem to nie jest dobre rozwiązanie bo podczas pracy na LPG wtryskiwacz nie jest chłodzony ani smarowany paliwem i pracuje na sucho co w dość krótkim czasie może doprowadzić do jego zatarcia.
Na Twoim miejscu dokupiłbym porządny emulator wtrysku (albo przynajmniej dodatkowy przekaźnik) i odciął nim wtryskiwacz.

Jeśli faktycznie ten bezpiecznik odpowiada tylko za pompę paliwa
nic tam nie będę zmieniał,natomiast interesuje mnie
gdzie najłatwiej wpiąć ten przekaźnik (w obwód wtryskiwacza)by go" po Bożemu"
wyłączyć,najlepiej bez cięcia instalacji.
jak to macie u siebie rozwiązane?


i sory za wprowadzenie w błąd z tym bezpiecznikiem
ale jakoś tak wywnioskowałem z jakiegoś schematu :roll:

Ja mam u siebie emulator wtrysku wbudowany w kompa LPG. Zasilanie wtrysku jest rozcięte i puszczone przez emulator. Pompa nie jest odcięta i pracuje cały czas. Dlatego należy pilnować by w baku była zawsze co najmniej pełna rezerwa paliwa.

hmm to faktycznie trochę inna bajka,ale napisz
gdzie masz rozcięte to zasilanie bo szczerze mówiąc
jeszcze nie zgłębiałem wiedzy w tym kierunku
i nawet nie wiem który to przewód.
fajnie jak by się ktoś
wypowiedział kto ma wtryskiwacz na przekaźniku,jak ma podłączony
i w ogóle czy zdaje to egzamin

[quote="koyot_25"]od 3 lat jezdzilem tylko i wyłacznie na gazie w tym roku zakupilem pompe paliwa ale cos nie teges
jestem swieżo po wymianie sondy i adaptacji

Panowie nie piszcie bzdur o adaptacji sondy Lambda, czegoś takiego nie ma!!! a jeśli ktoś twierdzi że się to robi to proszę napisać konkretnie 01-silnik, 08-bloki wartości mierzonych no i teraz na którym kanale jest adaptacja sondy Lambda???

Co do odcięcia wtrysku, to musi być odcinany innaczej mamy dwa zasilania Pb i LPG. Elementem wykonawczym odcinającym wtryskiwacz jest przekaźnik którego cewka sterowana jest przez zasilanie elektrozaworów LPG - czyli podczas gdy zasilane są elektrozawory LPG /cewki/ przekaźnik wtryskiwacza przerywa zasilanie do wtryskiwacza, jeśli znika zasilanie na cewki elektrozaworów - przekaźnik wtryskiwacza zamyka obwód i wtryskiwacz pracuje. Odcięcie sygnału wykonuje się na kablu pinu nr 2 wtyczki czteropinowej - piny 1 i 4 to czujnik IAT pin 3 to masa. Kabel powinien mieć kolor biało-niebieski i w sterowniku jest na pinie 35, taki układ dla sterowania MA1.2/ 1.2.1. inny jest dla MA1.2.3. jest na pinie 7. Pompę też można odciąć i nic się nie dzieje chyba że nie odetniemy wtryskiwacza i ten będzie bujał na sucho.

rajtuz, od wtyczki wtryskiwacza odchodzą cztery przewody. Dwa z nich (pin 2 i 3) to przewody od samego wtryskiwacza. Jeden z nich jest przecięty i w jego obwód wpięty jest emulator. W ten sam sposób możesz wpiąć styki przekaźnika. Emulator różni się tym, że oprócz rozłączenia wtrysku wprowadza do obwodu odpowiednią rezystancję tak by zastąpić nią rezystancję wtrysku - chodzi o oszukanie ECU, że wtrysk jest na swoim miejscu i normalnie pracuje oraz posiada układ czasowy tj. odłącza wtrysk dopiero po pewnym ustalonym czasie co zapobiega szarpaniu podczas przełączania Pb/LPG.

[ Dodano: 2009-01-03, 17:23 ]

toldek1 pisze:Panowie nie piszcie bzdur o adaptacji sondy Lambda

Kolega zapewne miał na myśli adaptację ECU po wymianie sondy celem zmodyfikowania ewentualnie rozjechanej mapy wtrysku. Tego nie robi się za pomocą VAG-a, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.