Strona 1 z 1

[B4 ABT + LPG] szarpanie, dławienie na benzynie

: 01 gru 2008, 19:07
autor: gambit
Witam mam problem z moim mobilem. Otóż auto nie chce jeździć na benzynie a na gazie chodzi jak zegarek. Kiedy jest na benzynie to nie trzyma obrotów (potrafi zgasnąć) szarpie dławi sie przy dodawaniu gazu nie wkręca sie równo na obroty ogólnie szaleje. Wyczytałem na forum że może to być zła emulacja sondy tylko problem jest w tym że ja nie mam komputera przy gazie i pan fachowiec powiedział że nie da się tego zrobić tylko trzeba by było założyć elektronikę do gazu, nie wiem ile w tym jest prawdy. Jedynie co pomaga to reset komputera przez wyciągnięcie kabli z akumulatora ale auto pochodzi 1 dzień na benzynie a później to samo. Najciekawsze jest to że kiedy go kupiłem w październiku 2007 to były te same objawy kiedy nadeszła wiosna i zrobiło sie ciepło to autko ożyło na benzynie bez mojej ingerencji, przejeździłem wiosnę, lato bez problemu no i znowu pojawił się ten sam problem w tym samym okresie. Przepraszam za długi wywód ale dla mnie to jest troszkę irracjonalne nie wiem co to może być bo autko chyba nie może być uczulone na zimę :-) . Świeczki, kable zostały wymienione myślałem czy by nie wymienić jeszcze sondy ale nie chce wydawać kasy na daremno. Proszę poradźcie coś bo za niedługo udam się do egzorcysty z moją niunią :-)

: 01 gru 2008, 20:11
autor: Kornel
Więc problem pojawia się pewnie przy określonej temperaturze czy cały czas.

Masz gaz I generacji przydał by ci się jakiś sterownik z emulacją komp nie łapał by błędów o sądzie, tak po resecie jest jakiś czas ok. Potem pojeździsz na LPG i błąd powraca z powodu braku emulacji, albo źle ustawionej instalki LPG.

: 01 gru 2008, 20:15
autor: Danek
gambit, sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Kwestia emulacji sondy w czasie pracy na LPG. Najprostszym rozwiązaniem byłoby dołożenie przekaźnika odcinającego sondę w czasie pracy na gazie. Ale szczerze radzę odżałować trochę kaski i założyć elektronikę. Niunia odwdzięczy się bezproblemową pracą.
Może też być lekko zamulona sonda i w takim wypadku należałoby ją wymienić.

: 01 gru 2008, 21:29
autor: gambit
Panowie wszystko się zgadza tylko nie rozumie jednego, dlaczego gdy go kupiłem był ten sam problem, następnie przez pół roku miałem spokój na benzynie i lpg chodził jak zegarek a teraz znów to samo, nie znajduje racjonalnej odpowiedzi na to pytanie dlatego tak mnie to denerwuje. A co do założenia elektroniki to szalony gazownik krzyknął 500 zł wiec grosze to to nie są. Na forum znalazłem podobna przypadłość i nowa sonda pomogła ale już sam nie wiem

[ Dodano: 2008-12-01, 21:34 ]
Kolego KorNoLio z tego co mówisz to gdybym zresetował kompa i jeździł tylko na benzynie to powinien śmigać przez cały czas bez problemu, szczerze mówiąc nie próbowałem ale zobaczę jutro co z tego będzie.A instalacja rzeczywiście jest stara 1999 rok

: 01 gru 2008, 23:03
autor: Kornel
No to próbuj jutro.

A latem było ok bo była wyższa temperatura otoczenia i uruchamiałeś samochód przy wyższej temperaturze, dlatego mówiłem też o czujniku temperatury, ale nie koniecznie.

Wypróbuj ten sposób jazdy na PB na początek.

: 02 gru 2008, 16:48
autor: cudzilo2
Mam tak samo ale narazie się za to nie biorę bo po co jak jest LPG .Jeżeli zrobisz reseta i będziesz jeździł tylko na PB wszystko będzie ok.
Moim zdanie jest to wina tego komputera od emulacji.

: 02 gru 2008, 19:55
autor: gambit
No tak tylko jeżdżenie na LPG nie jest rozwiązaniem problemu a tak jak już wcześniej wspominałem auto przez pół roku jeździło bez problemu na Pb. Dziś rano resetowałem kompa i jak na razie ujechałem 50 km na Pb i jest ok. Wydaje mi się że kolega Danek ma rację ale do końca mnie to nie przekonuje.

[ABT +LPG]

: 19 lip 2011, 11:22
autor: piter1985
Witam podepnę się do tematu chociaż nie wiem czy jeszcze ktoś mi odp. ponieważ temat dość stary.
Niedawno założyłem gaz do mojego autka. I generacja bardzo prosta bez emulatora i żadnej elektroniki. Przez ponad miesiąc wszystko chodziło pięknie. Ale teraz pojawił się problem. Na gazie chodzi super, ale na benzynie po zapaleniu zgaśnie, nie trzyma obrotów, szarpie cuduje, jednym słowem nie da się jechać. Gdy odepnę aku to przez pare dni jest ok ale potem stopniowo problem zaczyna powracać najpierw niewielkie wachniecia obrotów na PB, aż do całkowitej destabilizacji pracy silnika. Gdy jeżdże na PB tylko jest ok ale jak przełącze na LPG jest to samo. Już nie wiem co robić. Gazownik wysyła do mechanika a mechanik do gazownika i koło się zamyka. Może ten emulator by zakupić albo odłączyć sondę. Jeśli ktoś miał podobny problem to proszę o odp .

: 19 lip 2011, 17:31
autor: majekk
Czyli gówno a nie gazownik.


Ja też miałem ten sam problem i też na takich "speców" trafiałem aż postudiowałem forum i zrobiłem sam . :-)


Załóż przekaźnik odcinający sondę w czasie jazdy na gazie albo emulator sondy sobie zafunduj. Ewidentnie mapa wtrysków Ci się rozjeżdża. ABT tak mają, sporo o tym na forum już było, wystarczy poszukać ;-)

: 20 lip 2011, 13:59
autor: Key100l
Potwierdzam:P U mnie wcześniej gdy magik gazownik podłączył sygnał od sondy prostu do masy spalanie pb w granicy 30 litrów na setkę i straszna praca silnika:P Po założeniu przekaźnika spalanie ok 9 litrów benzyny i praktycznie idealna praca:d do założenia tego przekaźnika wystarczą nam chęci do pracy, jakieś 2 metry przewodu, przekaźnik i konektory połączeniowe:P Zresztą schemat mamy na stronie:P