Strona 1 z 1

[B3 1.6 PP] Dławi się/Nie reaguje na gaz

: 01 gru 2008, 20:45
autor: Marcin_89
Witam, wróciłem dzisiaj nad ranem ze Szczecina od znajomych, pojechałem na weekend z Koszalina. Po drodze tam i z powrotem autko ze 2 razy w każdą stronę nie reagowało na dodawanie gazu, zaczęło trochę szarpać/dławić się. Czy może to być wina tego, że wlałem dzień wcześniej trochę benzyny z kanistra bez spojrzenia najpierw, czy coś wcześniej w nim się znajdowało (czy przyczyną mógłby być ewentualny syf, który był w nim wcześniej?), bo skończyła mi się :lol: Czy może łapie jakieś lewe powietrze i czy byłoby to tak odczuwalne podczas jazdy? Jak wracałem to po wrzuceniu na luz i przegazowaniu go, wszystko wracało do normy. Dodam jeszcze, że raczej jestem pewien, że gdzieś łapie te "lewe" powietrze, bo na wolnych obrotach lubią one sobie pofalować. Z tym, że do tego się przyzwyczaiłem.
Pozdrawiam

: 03 gru 2008, 19:51
autor: barto-team
miałem podobne objawy... myślałem, że to usczelka koło gaźnika powoduje bo była naderwana i myślałem, że ciągnie fałszywe powietrze... ale jednak okazało się że kopułka była wypalona...

: 03 gru 2008, 20:00
autor: Marcin_89
Z tego co się orientuję, to kopułka i palec były wymieniane około 8 tys. km temu. Obaj poprzedni właściciele prowadzili własną "książkę serwisową", ja prowadzę ją dalej. Na pewno przydałoby się wymienić filtr powietrza, bo na tym teraz przejechane jest 38 tys. wg książki :-P Na dniach go wymienię.

: 03 gru 2008, 22:38
autor: misiek440
za mało informacji aby coś stwierdzić. Filtr na pewno ważny ale żeby az tak prędzej jakieś lewe powietrze. Kup sobie sprej co reaguje na powietrze, fajna zabawka i dużo ułatwia.

: 03 gru 2008, 22:43
autor: fajgi
miałem podobne objawy jak wlalem benzyny ktoooora lezala ho ho ho u dziadka albo jeszcze wiecej...tez sie krzcooosil...ale zapodałem 15 L V- power'a i wszystko wroocilo do normy...jednak nie opłaca się lać zupy z nieznanego zrooodła....

: 03 gru 2008, 23:42
autor: Marcin_89
To nie było nieznane źródło, po prostu samochód mi stanął na drodze daleko od jakiegokolwiek CPN-u. No to załatwiłem transport i wziąłem kanister z domu, ale nie patrzałem, czy coś w nim było :oops: Pojechaliśmy na CPN i wlaliśmy 7 litrów i przelaliśmy to do baku później przez plastikową butelkę.
Tak to autko działa elegancko, nie ma się do czego przyczepić, oleju nie bierze ani grama, płynu chłodniczego też. Ewentualnie czasami mam odczucie, jakby od ~50 km/h na drugim biegu przy wciśniętym do końca pedale gazu, że jest taki "zryw" i autko szybciej zaczyna iść, może to coś ma związek z czymś. Ale to też mi nie przeszkadza, bo nie katuję autka ;-)
A ten spray co reaguje na powietrze, to co to jest? Może jakiś link? Jak to działa?

: 04 gru 2008, 12:47
autor: goldi j51
Według mnie to raczej przyczyną twojego problemu jest syf który się dostał do gaznika z tego karnistra możesz ewentualnie rozebrać gaznik i przeczyścić zmienić filtr paliwa i powietrza nigdy przez prawie 5 latek użytkowania autka nie miałem żadnych problemów z gaznikiem oprócz wolnych obrotów ;-)