Forum Audi 80 Klub Polska

Witam,

Jadąc dzisiaj do pracy miałem niemiłą niespodziankę. Mianowicie straciłem prawie cały olej. Jakoś ostrożnie dojechałem do pracy (miałem już bardzo blisko) i poczekałem, aż silnik wystygnie. Dolałem 2 litry oleju, odczekałem chwilę (olej był bardzo gęsty - mineralny) i odpaliłem silnik. Na efekt nie musiałem długo czekać: olej zaczął się lać momentalnie z tej obudowy, do której wkręca się filtr oleju (tam jest chyba chłodniczka oleju?). Jutro rano kolega pomoże mi odholować samochód do mechanika, ale chciałbym wiedzieć, co tam mogło pójść. Czy są tam jakieś uszczelki, oringi itp, które mogły strzelić? Czy samą chłodniczkę mogło rozsadzić? Olej leje się w sporych ilościach. Podejrzewam, że coś tam musiało rozsadzić przez to, że olej był bardzo gęsty (wymieniony kilka dni temu razem z filtrem, bardzo niskie temperatury w nocy).

Dziękuję z góry za wszelkie sugestie.

Jest tam taka uszczelka.Prawdopodobnie jest już zajechana.Miałem to samo u siebie:/A dobrze dokręciłeś filtr oleju?Posmarowałeś uszczelkę.Mogło nie przyssać i ci się będzie lało.Tez mi ciekło strasznie i nie wiedziałem co jest grane dopóki nie oparłem się o filtr oleju.Sprawdź czy jest dobrze dokręcony.Jeśli tak to raczej uszczelka...

Uszczelka pod chłodniczka oleju jest taka sama jak przy filtrze oleju.

Własnie nie...Ja tez probowałem spasowac od fitra oleju i jest odrobinę większa.Przynajmniej u mnie tak było.

Furti, filtr jest chyba dobrze dokręcony. Nie widać wycieku pomiędzy filtrem, a obudową chłodniczki. Leje się tylko z górnej części tej obudowy.

Dzięki za informacje. Przynajmniej nie dam się naciągnąć na dodatkowe koszta u mechanika.

Spróbuj zmienić uszczelkę pomiędzy chłodniczką oleju a podstawą filtra. Jeżeli nie dostaniesz oryginalnej to możesz użyć uszczelki od filtra oleju po delikatnym zeszlifowaniu jej zewnetrznego rantu. Jeżeli nadal bedzie ciekło to kup po prostu nową chłodniczkę i ja zamontuj.
Inna kwestia to jakość "zaprasowania" krawedzi filtra. Trafiło mi sie dwa razy, że filtr puszczał na zawinieciu obudowy.
Kolejna możliwość to poluzowanie się nakrętki na przelotowej tulejce. Ta nakrętka ściska ze soba chłodniczkę oleju i podstawę filtra. W tym wypadku trzeba po prostu odkręcić filtr i dokręcić mocniej nakrętkę.

czarekj pisze:Kolejna możliwość to poluzowanie się nakrętki na przelotowej tulejce. Ta nakrętka ściska ze soba chłodniczkę oleju i podstawę filtra. W tym wypadku trzeba po prostu odkręcić filtr i dokręcić mocniej nakrętkę.

O tym tez zapomniałem.Rozbierałem chlodniczkę na części i trzeba ja później dobrze skręcić.

Dzięki koledzy. Uszczelka chłodnicy była rozwalona. Nowa kupiona w InterCarsie za 5zł z groszami - już założona i autko śmiga .

Witam
Leci mi olej po filtrze z chłodniczki oleju i mam już uszczelkę co do wymiany to trzeba odkręcić filtr i ta nakrętkę o której mówi czarekj, czy jest jakieś dodatkowe utrudnienie.

czarekj napisał/a:
Kolejna możliwość to poluzowanie się nakrętki na przelotowej tulejce. Ta nakrętka ściska ze sobą chłodniczkę oleju i podstawę filtra. W tym wypadku trzeba po prostu odkręcić filtr i dokręcić mocniej nakrętkę.

wielkie dzieki za odpowiedz

Tak ściągasz 2 węże od płynu chłodniczego odkręcasz filtr oleju i tą nakrętkę i po kłopocie.ps ja też miałem poluzowaną ta śrubę ale dociśnięte było poprzez dokręcenie filtra oleju

wielkie dzieki```` skoti````
punkt dla Ciebie
ps mam odrobine inna uszczelke, z dwoma cyplami kupiona w ASO wiec powinna byc dobra
pozdrawiam

W silniku ABK nie trzeba ściągać węży od płynu chłodniczego. Wymieniałem uszczelkę nr 6...
Cała akcja nie zajmie więcej niż pół godziny. Każdy jest w stanie to zrobić. Do dzieła koledzy.
[/img]

Mnie ta uszczelka strzeliła 5 km od domu. Olej sikał jak z węża ogrodowego. Po zdjęciu stara uszczelka była jak z plastiku, całkowity brak elastyczności. Założyłem nową (jakiś zamiennik - nie mam ASO w okolicy) za 9zł. Istotne jest żeby odpowiednio mocno dokręcić nakrętkę chłodniczki, żeby podczas kręcenia filtrem oleju nie uszkodzić tej uszczelki.
Operacja udała się bez odpinania węży, trzeba się tylko trochę nagimnastykować żeby zsunąć chłodniczkę z krućca filtra oleju. Potrzebny klucz nastawny lub rurkowy rozmiar 26.

A czy jest taka możliwość, że trzeba tylko dokręcić ta nakrętkę ? Uszczelkę miałem wymienianą jakieś 2 lata temu - czy możliwe żeby już ją zjadło? Na razie mi tak delikatnie przecieka, nie leje, ale nie wiem czy to nie początek grubszej sprawy

lepiej wymień jak nie chcesz mieć przygód