Strona 1 z 2

[B3 NE 1,8 +LPG] podłączenie podciśnień keihin I

: 17 sty 2009, 11:37
autor: aawol
Przy montażu gaźnika znalazłem kilka luźnych podciśnień, pobrałem skany książek, przeszukałem szukajkę, no i nic.
Mam najwyraźniej jakiś dziwny układ więc ani w książce ani w sieci nie znalazłem schematu.
Podłączenie wg książki powoduje że zostają mi wolne króćce a silnik łapie 3000 obr i dopóki nie odepnę wężyka od regulatora prędkości obrotowej to nie schodzi do normalnego poziomu.
Poza tym mam jakby dwa regulatory prędkości biegu jałowego: jeden przykręcony do gaźnika a drugi bardzo podobny mechanizm tuż pod zbiorniczkiem... zgłupiałem, pomocy !!!

Jestem 30 km od Krakowa w stronę Kielc, mam ogrzewany garaż i brakuje mi tylko wiedzy.

: 17 sty 2009, 12:28
autor: WOJTEK26
A mozesz zrobic zdjęcia gaźnika i tych regulatorów. :?:

: 17 sty 2009, 12:44
autor: aawol
za moment, zejdę do garażu i zrobię, schemat pokazuje że regulator ma dwa wejścia i odpowietrznik a moje regulatory mają po 3 króćce.
Jak na złość wysiadły mi aku do aparatu
Jeden regulator ma opis Pierburg (ten przykręcony do gaźnika) drugi nie jest opisany, wyglądają konstrukcyjnie bardzo podobnie obydwa mają po trzy króćce , ten na gaźniku podłączony jest do dwu pinowej wtyczki natomiast ten przy zbiorniczku ma osobne dwie wsuwki.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ccc ... a203e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a7 ... 7e562.html
to jest widok gaźnika i foka regulatora odkręconego od gaźnika, jak ruszą baterie zrobię jeszcze ten drugi regulator

: 17 sty 2009, 13:58
autor: WOJTEK26
powiem szczerze ze jeszcze nie widziałem takiego patentu. Podłacz gaźnik tylko uwzględniając ten jeden przy gaxniku zgodnie ze schematem. Problem u ciebie moze byc z uszkodzonym czujnikiem temp podwyższania obrotów, i dlatego ten regulator podnosi obroty poprzez przepone podcisnieniowa, od przodu gaźnika jest taka dzwignia z ta przeponą, na cipełym silniku nie powinna stykac sie z przepustnicą
Na fotce widac połozenie tych dźwigienek na rozgrzanym silniku nr. 1 na foto.
Obrazek

: 17 sty 2009, 14:23
autor: aawol
http://aawol.fotosik.pl/albumy/572764.html

nie mogę zgodnie ze schematem bo regulator na schemacie ma tylko dwa króćce a moje obydwa mają po 3, wrzuciłem więcej fotek ( jakość taka sobie) . Mam myśl żeby wyjąć wszystkie podciśnienia jakie są i zrobić od nowa zgodnie z instrukcją tylko do którego regulatora się podpiąć i co z wolnymi trójnikami/króćcami zrobić?
jak sprawdzić czy regulatory są sprawne, może jeden zlikwidować tylko który ???

: 19 sty 2009, 08:49
autor: WOJTEK26
Wszystkie regulatory maja 3 króćce, 1 wejscie 2 wyjscie a ten 3 to połaczenie z atmosferą i tam nic nie powinno byc podpiete. Ja bym uzył tylko tego regulatora co jest przy samym gaźniku i podpiąłbym go do pompki przyspieszacza predkosci obrotowej na zimno. Sprawdź tez czujnik temp w króccu wodnym ten od spodu bo jak dobrze pamietam odpowiada on za przyspieszony bieg jałowy na zimnym silniku.

: 19 sty 2009, 08:58
autor: aawol
no cóż podłączenie zgodnie z książką powoduje że jak dodam gazu to łapie 3000 obr. i nie puszcza . Odłączenie wężyka między regulatorem a pompką przy cięgle gazu obroty wróciły do normy. NIe wiem ile pali ale pędu nabrał jak nigdy.
Niby jeździ ale szukam kogoś kto wyreguluje mi gaźnik i posprawdza czujniki, podciśnienia itp. Na elektryce nie znam się ni w ząb.

: 11 lis 2010, 17:10
autor: pawel_m
Ja u siebie też mam problem z tymi podciśnieniami(silnik SF)- raz zrobiłem wg. opisów z forum to auto miało dość dobrego buta ale co chwile strzały z gazu i odpalanie- koszmar. Zrobiłem jeden przewód wolny(jeden zielony od zielonej "gruszki" a drugi idzie do przodu gaźnika-patrząc zgodnie z kierunkiem jazdy) i auto odzyskało swoje odpalanie- na LPG za strzała bez różnicy ciepła/zimna. Tylko ciekawe ile będzie mi palić? Mam u siebie też gaźnik Keihin I.

: 12 lis 2010, 19:34
autor: davidpolska
dopne się do tematu; ja podłączałem u siebie te podciśnienia i jest ok; tylko mam pytanie do wojtka?? na wężu wodnym są dwa czujniki; jeden kiedyś mi padł od dołu i pojechałem do salonu Audi zapłaciłem 120zł za czujnik; założyłem i to był od temperatury którą wskazuje na liczniku; a jest jeszcze ten górny. I teraz powiem tak mierzyłem napięcie na kablach co idą do tego górnego czujnika i wyszło 7,40 V;Aleeeee jak odepnę kable z niego to auto tak samo się zachowuje; obroty nie spadają a nie nie szarpie motorem, i jak go sprawdzić czy on jest dobry ????? To jest pytanie które próbuje rozwikłać od miesiąca :cry: :cry: :cry:

: 16 lis 2010, 11:27
autor: WOJTEK26
Ten drugi jest od podgrzewacza kol. ssacego. W SF był dodatkowo 3 czujnik od przyspieszonego biegu jałowego.

: 20 lis 2010, 18:14
autor: davidpolska
ale jak go sprawdzić czy działa ??

: 20 lis 2010, 20:36
autor: pawel_m
WOJTEK26 pisze:W SF był dodatkowo 3 czujnik od przyspieszonego biegu jałowego.
Gdzie ten czujnik dokładniej się znajduje?

: 21 lis 2010, 00:02
autor: jerry84
aawol pisze:no cóż podłączenie zgodnie z książką powoduje że jak dodam gazu to łapie 3000 obr. i nie puszcza . Odłączenie wężyka między regulatorem a pompką przy cięgle gazu obroty wróciły do normy. NIe wiem ile pali ale pędu nabrał jak nigdy.
Niby jeździ ale szukam kogoś kto wyreguluje mi gaźnik i posprawdza czujniki, podciśnienia itp. Na elektryce nie znam się ni w ząb.
Miałem ten sam problem z gaźnikiem, winowajcą okazał się urwany kabel od tego elektrozaworu z trzema wyjściami. Zaworek ten odpowiada za obroty toczącego się samochodu. Jeśli działa prawidłowo, to po zdjęciu nogi z gazu obroty powinny powoli spadać do wartości 1700 a po chwili szybciej do 950. W dziale download masz książkę, która bardzo ładnie opisuje jak sprawdzić poszczególne części gaźnika, m.in. cały układ odpowiedzialny za tą dziwną i nikomu nie potrzebną funkcję. ;-)

: 21 lis 2010, 14:51
autor: pawel_m
jerry84, ten elektrozawór jest przy samym gaźniku, czy gdzieś indziej?

: 22 lis 2010, 00:16
autor: jerry84
pawel_m, ten elektrozawór jest przykręcony do gaźnika, od strony akumulatora. Ma 3 wyjścia, z czego jedno jest niepodpięte.