Forum Audi 80 Klub Polska

Witam!
Problem dotyczy 80 z 1991 1.6 z gaźnikiem sterowanym elektronicznie, 70 KM (niestety nie pamiętam oznaczenia silnika). Wydaję mi się, że winny jest gaźnik lub jego osprzęt.
Objawy:
-dość duże spalanie w mieście- 15 l LPG (spokojna jazda,wszystko zmieniane na czas, reduktor nowy, ciśnienie w oponach itp ok)
- silnik jest mulasty, do czasu otworzenia drugiej gardzieli (tak jest 90 na 100 przypadków)
- w 10 na 100 przypadków samochód staje się super dynamiczny od najniższych obrotów, silnik ma tak dużą dawke gazu że aż gaśnie.
Powyższe objawy byłem w stanie zaakceptować. Dziś nastąpił niestety problem tego typu, że w samochodzie tak jakby zacięła się pierwsza gardziel, silnik miał problemy z pracą na wolnych obrotach, gdy wciskałem gaz, silnik się dusił a obroty nie rosły , zablokowałem cały pas przerzuciłem na benzynę, dalej było cienko, chociaż lepiej niż na gazie. Po paru minutach pracy dało się ruszyć, ale o dynamicznym przyspieszaniu nie wspomnę. Po kilku km samochód nagle zaczął jechać normalnie, zarówno na gazie jak i benzynie.
Co może być winne? Czy ten cały komputer sterujący otwieraniem gardzieli? ile kosztować może naprawa?

Tak to jest z tymi gaźnikami (Pierburg 2EE) na początek wpisz w szukajkę „2EE” było trochę o diagnostyce tego ustrojstwa. W tym układzie najczęściej wysiada osprzęt gaźnika i czujniki niż komputer.
Jak kolega pisze że źle chodzi na benzynie i gazie to podejrzewałbym nieszczelną gumę pod gaźnikiem może pękła i łapie lewe powietrze.

problem w tym, że to nie jest trwała usterka więc opcja lewego powietrza raczej odpada. Reduktor jest nowy, instalacja wyregulowana. Na chłopski rozum , wygląda to tak, że jakby gardziel raz się blokuje a raz odblokowuje.

Jeśli koledze chodzi o gardziel pierwszego przelotu to niemożliwe aby ona się blokowała bo jej ośka jest bezpośrednio połączona z linką gazu. Mógł wysiąść nastawnik przepustnicy i ją zamyka, przesłona wstępna, TPS, któryś z czujników temperatury, sonda lambda lub jakieś elementy mechaniczne gaźnika.
Co do gazu napisz której generacji jest to instalacja LPG bo jak jest II to padnięta sonda lambda może podnosić spalanie.

1.Instalacja 1 generacji (śruba regulacyjna)
2.Co to TPS?
3.Jeszcze a propos gazu, od kiedy go kupiłem był taki problem, że silnik mniej więcej do 3 tys obr mulił (chyba że odkreciłem śrube od gazu, ale wtedy palił po 17 L) jakby brakowało mu gazu, wyraźnie było czuć otwarcie drugiej gardzieli, efekt był taki jak przy właczeniu turbosprężarki. Początkowo wyciągnąłem wniosek, że jednak dostaje za mało gazu... ale skoro starcza mu go na wysokich obrotach, to na niskich powinien go dostawać tym bardziej stąd moje przypuszczenia a propo pierwszej gardzieli.

TPS – czujnik (potencjometr) otwarcia przepustnicy.

Niech kolega zajrzy do http://www.centrum.audi80.pl/ tam są dwie książki w których jest co nieco napisane, polecam jeszcze stronę portalu elektroda: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 71#4980071 - link prowadzi do posta w którym jest zamieszczone sporo materiału
Co do duszenia się na gazie to musi być wina źle dobranej i wyregulowanej instalacji, może masz źle dobrany mikser gazu albo za filtrem łapie lewe powietrze i jest za małe podciśnienie aby mógł zassać wystarczająco LPG przy niższych obrotach. Właśnie u ciebie jest odwrotnie niż zwykle, zazwyczaj jest tak że instalacja działa nieliniowo tak że wzrostem obrotów podaje coraz mniej gazu w stosunku do powietrza.

Masz silnik o oznaczeniu PP według mnie to jest wina złej regulacji gazu spalanie powinno być na poziomie 12 litrów gazu w mieście Natomiast co do samego gaznika to jak adi napisał przelot raczej sie nie zatnie jest połączony z linka a ja przez 80 tyś kilometrów tylko miałem problem z wolnymi obrotami za co odpowiada nastawnik przepustnicy

U mnie z obrotami nigdy nie było problemów. A te widoczne otwarcie drugiej gardzieli występuje również na benzynie.

Sprawdź działanie sondy i jak jest rozwiązane rozłaczenie sondy po przełaczeniu na LPG. Jeżeli jest zrobione zwykłe odciecie przekaźnikiem to auto przechodzi w tryp awaryjny i zostaje przymknieta przesłona od ssania. Jeżeli nie ma odciecia to komputer moze dziwnie reagowac na prace na LPG pod warunkiem ze sonda jest sprawna.

U mnie odcinana jest tylko przesłona wstępna przy przełączaniu na gazu. Możesz kolego macspeed spróbować odłączyć przesłonę ręcznie przy pracy na LPG zdejmując wtyczkę z silniczka który reguluje pracę przesłony. Po zdjęciu wtyczki przesłona powinna się ustawić pionowo i nie powinna blokować przepływu na pierwszym przelocie. Właśnie ta przesłona która odpowiada za ssanie, wzbogacanie mieszanki przy przyspieszaniu z niższych obrotów i regulacje składu mieszanki na podstawie sygnałów z sondy lambda przy pracy na gazie jest niepotrzebna.
Tak wygląda ten silniczek:

Witam ja na poczatek sprawdził bym odstawe gaźnika.