Forum Audi 80 Klub Polska

Witam mam taki problem dotyczy to benzyny bo na gazie jest dobrze,kiedy rano zapalam to przez pewien czas chodzi normalnie dopóki sie nie nagrzeje bo póżniej obroty szaleją i gaśnie.Jest też tak że zapalam i jest wporządku,trzyma obroty ale kiedy tylko ponaciskam trochę pedał gazu,stojąc na luzie, i nagle zdejme nogę natychmiast gaśnie gdybym tak nie robił to by pracował,poprostu jazdy niema.Zmieniłem czujnik temp. silnika bo to podejrzewałem ale jednak to nie o to chodzi.Proszę o radę co to może być

Sprawdź szczelność wszystkich wężyków co są podłączone do kolektora ssącego. w silnikach na K-Jetroniku będą sie działy jaja jak bedziesz miał nieszczelności w ukł dolotowym. A czy przypadkiem nie było strzału od gazu

strzał był dokładnie 1 listopada 2006 ale na benzynie nie gasł tzn obroty falowały jak był zimny póżniej się stabilizowały,problem pojawił się stopniowo a mianowicie od stycznia

No to jak był strzał. To sprawdź w jakim stanie jest przepływomierz. Jak wygląda kalpa.

dzięki wielkie i proszę o dalsze sugestie co może być uszkodzone

witaj kolego moga byc 2 przyczyny albo przeplywomierz albo czujnik temperatury plynu chlodniczego ale moim zdaniem to ten czujnik ci padł. nie pamietam jakiego koloru on jest ale moze on byc bialy albo niebieski. sprawdz wyciagajac wtyczke z niego jak silnik juz bedzie cieply i powinien silnik juz rowno pracowac jak juz bedzie dobrze to wystarczy kupic ten czujnik kosztuje on jak ja kupywalem gdzies kolo 35 40 zloty jak bedzie ok to daj znac . pozdrawiam :)

witam czujnik zmieniłem jest on koloru białego,ale jest tak samo, może rzeczywiście to przepływomierz lub nieszczelności w układzie dolotowym

a twoj silnik to pelny wtrysk czy monowtrysk????

pełny wtrysk mechaniczny