Forum Audi 80 Klub Polska

Witam mam problem taki, iż padl mi katalizator w audi i szukam zamiennika, niestety na allegro, są dostępne puszki z wygłuszeniem imitujące katalizator, jednak w ABK jest jeszcze otwor na sondę i tu pojawił się problem, nie stać mnie na nowy katalizator.Może ktoś spotkał się z takim problemem ?z góry dzięki za odpowiedzi.

Sondę wspawuje się w rurę a zamiast kata wstawia tłumik przelotowy.

nie wywalaj katalizatora, będziesz miał kłopoty ze spalaniem (sonda nie będzie się odpowiednio dogrzewać> błędne dane do ECU> spalanie wzrośnie znacznie). Kup zamiennik kata do tej pojemności, dobierz nakrętkę pod gwint sondy, wywierć otwór większy od średnicy gwintu sondy o jakieś 1-2mm i wspawaj ją w takim miejscu mniej więcej jak w oryginale lub tak żeby po zamontowaniu do auta dało się kiedyś wykręcić sondę.

Ja mam silnik ABK, wywaliłem kata, wstawiłem "puszeczke", w którą wspawałem sonde i nie ma żadnych problemów ze spalaniem itp. Śmigam już tak ponad rok.

Darecki3037 pisze:nie wywalaj katalizatora, będziesz miał kłopoty ze spalaniem (sonda nie będzie się odpowiednio dogrzewać> błędne dane do ECU> spalanie wzrośnie znacznie). Kup zamiennik kata do tej pojemności, dobierz nakrętkę pod gwint sondy, wywierć otwór większy od średnicy gwintu sondy o jakieś 1-2mm i wspawaj ją w takim miejscu mniej więcej jak w oryginale lub tak żeby po zamontowaniu do auta dało się kiedyś wykręcić sondę.

To rozwiązanie nie jest takie złe, ale o tym nagrzewaniu sondy to jakoś mi się nie chce wierzyć, sonda ma grzałkę i to ona głównie odpowiada za nagrzewanie sondy, jak by grzałka padła to sonda nie próbkowała by wcale, poprzez nie osiągniętą temperaturę pracy.

Spalanie mogę się założyć, że nie wzrośnie, takie problemy dzieją się w silnikach gdzie zastosowane są sondy przed i za katalizatorem, ale i takie rzeczy są do pominięcia, poprzez wyeliminowanie odczytów z drugiej sondy za katem, zajmują się tym firmy robiące chip tuning, poprzez ingerencję w oprogramowanie sterownika.

Oczywiście tłumik przelotowy należało by dobrać o bardzo zbliżonej pojemności do katalizatora.

sonda ma grzałkę ale działa ona tylko po uruchomieniu zimnego silnika ( sygnał z niebieskiego czujnika) a sygnał sondy wtedy jest i tak podkładany przez ECU, dopiero jak temp wzrośnie do ok 50C sonda podaje swój sygnał a grzałka się wyłącza. Silniki bez turbo są wrażliwe na zmiany w układzie wydechowym ( zachwianie ciśnień i zawirowań na wylocie spalin)

A ja bym radził kupić gdzieś używany kat, był kiedyś artykuł w AŚ i wypowiadali się mechanicy że nowy ori kat może kosztować nawet ok 2tyś a zamiennik można sobie wsadzić(każdy wie gdzie- do śmietnika )

Darecki3037 pisze:sonda ma grzałkę ale działa ona tylko po uruchomieniu zimnego silnika ( sygnał z niebieskiego czujnika) a sygnał sondy wtedy jest i tak podkładany przez ECU, dopiero jak temp wzrośnie do ok 50C sonda podaje swój sygnał a grzałka się wyłącza. Silniki bez turbo są wrażliwe na zmiany w układzie wydechowym ( zachwianie ciśnień i zawirowań na wylocie spalin)

Moim zdaniem mylisz się, grzałka działa cały czas i nie do temperatury 50 stopni tylko do 600 stopni wtedy sonda pracuję bardzo szybko.

W układzie wydechowym nie ma tak dużych temperatur, dlatego właśnie potrzebna jest grzałka.

Kiedyś właśnie w silniku NG odpięła mi się grzałka od sondy, samochód nie był za bardzo żwawy, nie wkręcał się tak ładnie na obroty, przejechałem ponad 100km i sonda nie zaczęła pracować, przynajmniej tego nie odczułem, potem po podpięciu grzałki w domu, silniczek od razu odżył.

Darecki3037 pisze:sonda ma grzałkę ale działa ona tylko po uruchomieniu zimnego silnika ( sygnał z niebieskiego czujnika) a sygnał sondy wtedy jest i tak podkładany przez ECU, dopiero jak temp wzrośnie do ok 50C sonda podaje swój sygnał a grzałka się wyłącza

W ABK grzałka sondy jest połączona równolegle z pompą paliwa, więc grzeje cały czas.

u mnie jak padl ori kat wstawilem zamiennik firmy BOSAL cos ok 300 zł i smiga jak najbardziej prawidlowo