Praktycznie od początku zdaje mi się że to moje autko coś średnio ciągnie. Dzisiaj zauważyłem że jak przechodzę z jedynki na dwójkę i dam na dwójce pełen gaz to on przez chwilę ma jakby taką dziurę i dopiero po chwili zaczyna się zbierać. Tak jakby nie wkręcał się na niskich obrotach. Na wyższych zdarzyło mi się też dzisiaj coś podobnego, tylko bardziej jakby szarpnięcie niż taka "dziura".
jak się dowiesz to mi powiedz bo sam jestem ciekawy
: 31 mar 2007, 10:38
autor: Misiek_Stce
maxer pisze:jak się dowiesz to mi powiedz bo sam jestem ciekawy
Wniosłes przez swoja wypowiedz cos do tematu? nie wydaje mi sie zeby mu to pomoglo. Sory Doc ale musialem
: 31 mar 2007, 11:16
autor: maxer
Misiek_Stce pisze:
Wniosłes przez swoja wypowiedz cos do tematu? nie wydaje mi sie zeby mu to pomoglo. Sory Doc ale musialem
a Ty coś wniosłeś?...tu nawet już niema się co wydawać...wiadomo tylko że jesteś uszczypliwy...nie odpisuj mi bo już nie śledze tego tematu...pozatym pomogłeś?? OGr podłącz się do interfacu...my z osobami z okolic podczas zlociku mamy zamiar zbadać auta kompem.
: 31 mar 2007, 21:25
autor: Radek5V
Może ustaw zapłon. Ja miałem podobny problem, ciągnął dopiero po chwili, miałem wrażenie że coś go delikatnie przytyka od dołu, mechanik ustawił zapłon i jest ok., przy okazji wymieniłem kopułkę bo syfu w niej było co niemiara, i dowiedziałem się że na przewodach mam przebicie. Pozdrawiam!