Forum Audi 80 Klub Polska

Witam,

W sierpniu zeszłego roku wymieniłem chłodnice na aluminiową, a wraz z nią także czujnik temperatury (przy chłodnicy), termostat i uszczelke pod głowicą. Mimo wszystko nadal ubywa mi wody w zbiorniczku. co 1000 km musze dolać 1 -1,5 litra wody. Czy możliwe że winne sa np. uszczelniacze? Autko jak temperatura spadnie dosyć mocno mi dymi z wydechu

Posprawdzaj wszystkie przewody gumowe. Może gdzieś jest nieszczelność.

Sprawdziłem

A poziom oleju się nie zmienia? Tzn czy go nie przybywa?

Mogę się mylić,ale padnięte uszczelniacze mogą być przyczyną kopcenia ze spalanego oleju i ubywałoby go,a nie płynu.A co do ubytku płynu-nagrzej go i wtedy sprawdź wszystkie połączenia.Często jest tak,że dopiero na ciepłym i pod ciśnieniem wycieka płyn na rozgrzany silnik i paruje.Wtedy nie ma zacieków kałuż itp.
A nagrzewnica nie popuszcza?

Możesz mieć jakąś nieszczelność w układzie chłodzenia. Może być jakieś pęknięcie w głowicy i płyn może dostawać się do komory spalania. Co do nagrzewnicy to sprawdż czy Ci nie cieknie po pedałach. Ale na nagrzewnice bym nie stawiał skoro silnik jakto mówisz mocno dymi.
PS: Nie lej wody do układu chłodzenia. Nigdy! U mnie przez to puściła nagrzewnica bo była zakamieniona po poprzedni właciciel właśnie wode zalał

Jezeli ubywa płynu to moze byc takze własnie do wymiany uszczelka pod głowicą

Misiek_Stce pisze:Jezeli ubywa płynu to moze byc takze własnie do wymiany uszczelka pod głowicą

Nie orientuję sie za bardzo w tym temacie, ale jesli była by walnięta uszczelka pod głowicą i uciekał by płyn chłodniczy do silnika i o w takich ilościach to chyba jednocześnie ślady oleju byłby w zbiorniku wyrównawczym z płynem. Ja stawiałbym jednak na nieszczelność w układzie.

Spoko dzięki! Robiłem rozrząd i okazało się że wina leżała w pompie wody