Forum Audi 80 Klub Polska

witam serdecznie. koledzy podpowiedzcie jak to jest z przewodami (wysokiego napiecia)... do dzisiaj moje drugie audi 80 b4 ABT jezdzilo na oryginalnych przewodach a zmienilem je na przewody BREMI bo podobno dobre no ale do sedna sprawy. zmienilem je ze wzgledu na to ze na pierwszym przewodzie od chłodnicy było przebicie tzn. tak mi sie wydawało. przy uruchomianym silniku po zdjeciu przewodu ze świecy trzymajac za gumowa czesc przewodu wali Iskra po palcach. myslalem ze to wina przewodu i założyłem nowe tyle tylko ze na tych jest tak samo. jestem troche laikiem w tych sprawach. prosze podpowiedzcie. to tak musi byc?? pozdrawiam KOPEC_22

kopec_22 pisze:przy uruchomianym silniku po zdjeciu przewodu ze świecy trzymajac za gumowa czesc przewodu wali Iskra po palcach

<rotfl2> Ściągałeś przewód palcami?!No nic dziwnego.Iskra "szuka" masy-w tym przypadku twojego ciała :mrgreen:
To jedyny powód dlaczego zmieniłeś przewody?Nie szarpał,nie strzelał itp?

najłatwiej sprawdzić przewody WN w ten sposób, że po ciemku (czym ciemniej tym lepiej) otwierasz klape, ktoś do pomocy odpala zimny silnik, a Ty w tym czasie obserwujesz czy nie pojawiają się iskry ani żadne błyski od przewodów WN widoczne w ciemnościach. jeśli takowych nie widać, a auto nie szarpie, pracuje równo, to z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że przewody są ok.

poszukaj na forum, bo było gdzieś dość dokładnie omówione jak sprawdzić przewody WN

ps. życie Ci nie miłe, że zdejmujesz przewody WN na włączonym silniku :?:
nie rób tego, bo to niebezpieczne

grze z tym niebezpieczenstwem to nie przesadzaj... to tylko taki masazyk po palcach robi tak nie widac zeby iskra skakała po ciemku... czyli moze okazac sie ze te przewody zmieniłem niepotrzebnie?? to dziwne bo zawsze wydawało mi sie ze nie powinno sie tak dziac. pozdrawiam

Nie powinno nigdzie "kopać" gdy przewody są założone. Na zdjętych musi się gdzieś rozładować. Jak już nie będzie miało gdzie rozładuje się w cewce a to dla niej dobre nie jest. Dodatkowo rośnie napięcie na przerywaczu i może go popsuć jak jest elektroniczny.
To niedobra zabawa jest

aha tak a propo to zmieniłem te przewody koledzy ze wzgledu na podpowiedź kumpla... jest tak jak pale moje ABT (zimne) i przełączam ja na gaz poprzez przekagazowanie to GAŚNIE. dzieje się tak tylko na zimnym silniku. po zmianie przewodów jest to samo... podpowiecie??

kopec_22 pisze:jest tak jak pale moje ABT (zimne) i przełączam ja na gaz poprzez przekagazowanie to GAŚNIE. dzieje się tak tylko na zimnym silniku.

Można spróbować wyregulować instalację ale niekoniecznie musi to przynieść poprawę, zwłaszcza jeśli masz, kilkuletnią już, LPG I generacji.
Przy okazji popraw profil bo masz w nim ABK, a nie ABT.

byłem u gazownika i coś podkrecał przekrecał i powiedział ze bd dobrze a tu nici... w profilu danek mam dobrze wpisane. mam 2 takie laleczki jedna ABT a druga ABK a co może być jeszcze oprócz tego wyregulowania??

kopec_22 pisze:w profilu danek mam dobrze wpisane.

To przepraszam, ale zwróciłem na to uwagę bo często takie pomyłki wprowadzają niepotrzebne zamieszanie. <ok>

kopec_22 pisze:a co może być jeszcze oprócz tego wyregulowania?

Zużyty i/lub niedogrzany parownik, i/lub źle dobrany mikser, i/lub w dalszym ciągu źle wyregulowana instalacja. Rozumiem, że masz I generację. Czy w czasie regulacji był podpięty analizator spalin? Jeśli nie, to zmień gazownika.

niewieżę w to że parownik jest zużyty. instalacja I generacji ma 2,5 roku i przejechane ok.40tyś km. analizator spalin oczywiście nie był podpiety. niestety w swojej miejscowości mam 3 gazowników a nie ma na poważnie z kim porozmawiać. dziex Danek za podpowiedzi. pozdrawiam

Witam,
Ja mam podobny problem, mam przebicie na przewodach, widać iskry. Wymieniłem przewody kopułke i palec i nic to nie pomogło, Co z tym dalej zrobic?

ja sprawdzalem w ten sposob ze po ciemku odpalałem silniczek i po przewodach wysokiego napiecia pryskalem woda a dokladniej wziolem spryskiwacz do mycia okien wylalem plyn i nalalem wode i spryskalem calutkie przewody wtedy ładnie widac iskierki lub nie widac i jestesmy zadowoleni pozdrawiam.ps nowe nie znaczy dobre ...