Strona 1 z 3
[B3 1.8 RU] Potrzeba pomocy w rozwiązaniu usterki
: 22 mar 2009, 08:14
autor: KLAKSON
Witajcie, dziś jadąc na uczelnie doznałem szoku
... Wyjechałem z garażu normalnie wszystko było ok, przejechałem jakieś 2km przerzuciłem sobie na lpg i przejechałem jakieś 300m i kumpel chciał sobie zapalić fajkę. Zatrzymałem się wyłączyłem autko, wyszliśmy z autka. Kumpel spalił no to dawaj wsiadamy. No to ja odpaliłem autko, wszystko pięknie. Zauważyłem, że licznik nie pokazuje mi nic tylko kontroli od długich oraz kierunki. Nie działa ani AC ani BC. Myślę, może się kostka od łączyła to podłącze sobie potem jedziemy z kumplem ja do wyprzedzania a on zaczął szarpać i zgasł... Dotoczyłem się na cpn aby sprawdzić co jest
. Odpiąłem licznik ale kostki wszystkie były podłączone ok. Po chwili autko zapaliło i mogliśmy jechać, po przejechaniu 400m ja mu w gaz a on się dławi na lpg myślę, że przełącze na benzyne :shock: a on zero odzewu, silnik zaczął spadać z obrotów i w ogóle na benzynę nie da się go przerzucić. Otworzyłem maskę i kumpel sprawdzał bezpieczniki, spalony był jeden o numerze 15. No to wymieniliśmy ja przekręcam zapłon a bezpiecznik trzask i po nim. Odpiąłem licznik i dalej to samo, pali bezpiecznik za każdym razem... Nie wiem co mogło się mu dziać :roll:
: 22 mar 2009, 08:17
autor: ysiul
Ech no cóż jedyne co mogę zaproponowac to hol
: 22 mar 2009, 08:23
autor: stefek331
Sprawdż cewkę od gazu.Ja miałem tak że autka nie mogłem przełączyć z gazu na benz.. i odwrotnie.Nawet jak się rozpędziłem do 100 na benz. to na gaz niemiał ochoty przeskoczyć.Dopiero koło 30km/h załapywał na gaz.wymiana pomogła a z licznikiem to nie mam pojęcia .pozdro <ok>
: 22 mar 2009, 08:32
autor: Afdi87
No cóż, efekt lpg
gdzieś musi się robić zwarcie, skoro bezpiecznik się pali, ciężko wyczuć
: 22 mar 2009, 08:59
autor: KLAKSON
Afdi87 pisze:No cóż, efekt lpg
Dokładnie, powiem Ci, że chyba pozbędę sie tego dziadowskiego lpg :-x
: 22 mar 2009, 09:01
autor: barto-team
KLAKSON pisze:Afdi87 pisze:No cóż, efekt lpg
Dokładnie, powiem Ci, że chyba pozbędę sie tego dziadowskiego lpg :-x
mówiłem mówiłem, że to jest diabelstwo :evil: zakaz LPG 8-)
: 22 mar 2009, 09:09
autor: KLAKSON
Nie do końca jestem jeszcze przekonany, że to przez lpg, bo co ma lpg to tego, że licznik nie działa :?:
: 22 mar 2009, 09:14
autor: Afdi87
Do licznika nic, ale do szarpania i gasniecia ma duzo
: 22 mar 2009, 09:15
autor: KLAKSON
A być może to wina stacyjki, że od razu po przekręceniu na zapłon pali bezpiecznik :?:
: 22 mar 2009, 09:18
autor: Afdi87
Właśnie, sprawdź kostkę stacyjki, może się ułamała czy coś
: 22 mar 2009, 10:05
autor: KLAKSON
Jak będzie za duzo grzebania przy aucie, zrobię tak jak Duo
przywrócę ją do serii a graty puszczę luzem. Ale mam nadzieję, że sobie poradzę
: 22 mar 2009, 10:43
autor: dardaw2
KLAKSON, stary nie ma niczego, czego nie da się naprawić
Ja tak jak chłopaki mówią wyżej, sprawdził bym stacyjkę. Może kable gdzieś zwierają czy coś. Jak nic nie znajdziesz, wieź auto do Auto Bendiks Bosz:
Klik
Oni na pewno znajdą jak to coś z elektryką
: 22 mar 2009, 10:51
autor: goldi j51
Zacznij od sprawdzenia czy podmiany kostki stacyjki niestety kolego nie jezdzimy nowymi autkami zawsze się może coś przytrafić nawet jak dbasz o autko
: 22 mar 2009, 11:35
autor: Krycha
KLAKSON pisze:Jak będzie za duzo grzebania przy aucie, zrobię tak jak Duo
Jak ja bym wychodził z takiego założenia to już dawno bym B4 nie miał. Powoli spokojnie dojdziesz do przyczyny. Pewnie znowu okaże się to jakaś głupota.
Sory za OT.
: 22 mar 2009, 11:58
autor: tokarka606
od czego jest ten bezpiecznik to po pierwsze, po drugie odłącz wszystkie przewody elektryczne od instalacji gazowej i spróbuj go przywrócić na benzynie bo będziesz błądzić w nieskończoność i zakręć zawór główny w butli żeby wszystko było jasne.Miałem golfa II na gazie cuda potrafiły się dziać