Witam. Przeglądałem szukajke ale nie znalazłem rozwiązania mojego problemu. Autko co jakiś czas traci wolne obroty. Nieraz jezdzi kilka dni bez problemu a nieraz go dopada niżej opisany problem. Przy próbie uruchomienia silnik zaskakuje na ułamek sekundy i gaśnie. Po wciśnięciu gazu do podłogi po dłuższym kręceniu rozrusznikiem załapie lecz puszczenie gazu spowoduje zgaśnięcie silnika. Jeśli nie puszcze do konca gazu to moge regulowac obrotami w zakresie od ok.100 (silnik szarpie jak oszalały) do maksimum. Nie puszczając pedału gazu moge jechać ale nie moge zdąć nogi z gazu bo silnik zgaśnie. Objawy wskazują na brak podtrzymania dopływu paliwa przy puszczonym pedale gazu. Zjawisko to ma miejsce i przy benzynie i przy gazie. I tu mam pytanie : co robić? do tej pory sprawdziłem lub wymieniłem : przepływomierz, sonde, niebieski czujnik temperatury, kopułke, kable , palec rozdzielacza, przelutowałem przekażnik 30, wyczyściłem odme, zaglądałem też do czujnika położenia przepustnicy i wygląda na sprawny.
: 03 kwie 2009, 22:28
autor: krisiun1
Podłącz VAGa, może po podłączeniu znajdziesz odpowiedź.
: 03 kwie 2009, 23:19
autor: Marom
Sprawdź silniczek krokowy on jest odpowiedzialny za wolne obroty najlepiej go przeczyść włóż go na noc do benzny, potem pare razy przepłukaj spryskaj jakimś preparatem np wd 40 załóż i zobacz czy bedzie silnik chodził na wolnych obrotach. a jak nie to jak masz możliwość to podmień na taki sam i bedziesz widział czy ci padł silniczek krokowy.
: 04 kwie 2009, 02:57
autor: Grzegorzbielsko
Marom pisze:Sprawdź silniczek krokowy
w ABK nie ma czegoś takiego.
Natomiast jest zawór stabilizacji wolnych obrotów, oto i on.
Może tez być krótszy i czarny ale to to samo.
O ile się nie mylę to srebrne metalowe są Boscha a plastikowe czarne Heli.
[ Dodano: 2009-04-04, 03:03 ]
Zciągnij gumę (harmonijkę) łączącą przepływomierz z kolektorem ssącym mocno ją naciągnij i sprawdź czy nie ma pęknięć. Jeśli masz zamontowana klapę przeciwwybuchową to zobacz na gumę uszczelkę na niej. Dla mnie to nieszczelność w układzie dolotowym i na tym bym się skupił.
: 04 kwie 2009, 07:10
autor: Ezumaru
Stawiam na nieszczelny dolot, miałem taką samą sytuację jak opisałeś, nie trzymał wolnych obrotów i ciężko palił. Działał jedynie z wciśniętym pedałem gazu. Powodem okazała się nieszczelność dolotu, zwyczajnie spadł wężyk doprowadzający powietrze do krokowca. Założyłem wężyk i na niego objemkę - nie było wcześniej. Od razu pomogło i nie wydałem, ani grosza na to. Radzę Ci przejrzyj cały dolot. <ok>
PS . Popraw nazwę tematu wg regulaminu.
: 04 kwie 2009, 08:10
autor: WOJTEK26
Skoro szukałes to pewnie trafiłes na temat dotyczacy przekaźnika nr.30 .
: 04 kwie 2009, 13:39
autor: kamaro73 (usunięty)
Dziś rano autko odpaliło bezz rzadnych problemów. Jednak po jakimś czasie znikneły wolne obroty i znów wszystko od nowa. Jazda z nogą cały czas na gazie , hamowanie ręcznym. Koszmar. Co do dolotu to sprawdzzony ( nawet do środka wsadziłem lampe i sprawdzałem czy gdzieć nie ma jakiejś małej dziurki). Wygląda to tak jak by jakiś przekażnik sie zawieszał lub rozłanczał. Czy w instalaji jest jakiś przekażnik ( poza 30) odpowiedzialny za paliwo?
[ Dodano: 2009-04-04, 14:26 ]
jest zawór stabilizacji wolnych obrotów
Jak można sprawdzić czy dzziała prawidłowo?
[ Dodano: 2009-04-04, 15:04 ]
No już wiem co dolegało mojej niuni. Padł regulator wolnych obrotów. Po wymontowaniu go i ustawieniu ilości dostarczanego powietrza silnik chodzi idealnie, pali na dotyk i to bez zbliżania nogi do pedału gazu. Niestety będe musiał pojeżdzic pare dni bez regulatora. Mam tylko nadzieje że nie wywoła to żadnych innych komplikacji ( wypięta wtyczka)
: 04 kwie 2009, 17:36
autor: krisiun1
Po wymontowaniu go i ustawieniu ilości dostarczanego powietrza silnik chodzi idealnie, pali na dotyk
W jaki sposób wyregulowałeś?
: 04 kwie 2009, 18:56
autor: kamaro73 (usunięty)
mam na wężu taki zaworek i zakręcając go zmniejszam ilośc przepływającego powietrza
: 08 lut 2010, 10:06
autor: _DJ_3
mam takie pytanko o krokowca to niebieski czujnik daje sygnał zamkniecia go czy otwarcia bo po odłączeniu wtyczki od krokowca obroty troche są wyższe a po odłączeniu wtyczki od czujnika nic się nie zmienia. a jest taki problem na bp ze obroty falują między 1100-1400 obr/min a na lpg wzrastają miedzy 2700-3300 obr/min a po dodaniu lekko gazu są jeszcze wyższe i nie opadają. tak sie dzieje zimą przy większych mrozach. silnik był rozgrzany postał z półtora godz i po odpaleniu tak się dzieje, a jak się nagrzeje jest tak samo dopiero jak postoi rozgrzany z 15min problem znika. po zciśnięciu odpowiednio wężyka od krokowca obr są normalne. a i wczoraj zauważyłem ze kable wn te do świec mają przebicie ale silnik chodzi normalnie prucz tych nieszczęsnych obrotów. wiec czego mam się tknąć??????????
: 08 lut 2010, 12:12
autor: Kaczor
Skoro kable mają przebicie to je też by należało zmienić :->
: 08 lut 2010, 21:18
autor: _DJ_3
hmm... dzisiaj było wszystko oki
: 08 lut 2010, 21:59
autor: pablo1986
Poszukaj dokładnie czy nie ma nieszczelnosci w układzie i lewego powietrza nie dostaje.
Tak też bywa. Na poczatku tematu masz zdjecie zaworu stabilizacji wolnych obrotów.
Ja przy takich objawach zawsze go wyciągam i czyszczę i jest spokój na jakiś czas.
: 08 lut 2010, 22:44
autor: HeavenQueen
_DJ_3 pisze:mam takie pytanko
Niebieski czujnik nie steruje krokowcem. ECU się zajmuje stabilizacją wolnych obrotów. Po odpięcie czujnika temp. sterownik wchodzi w tryb awaryjny i działa z ograniczoną liczbą czujników.
Skoro po odpięciu wtyczki od niebieskiego czujnika temp. jest ok to stawiałbym na to że w VAGu wyjdą jakieś błędy. Poza tym w momencie gdy masz wysokie obroty zmierz sobie jaki prąd płynie przez zawór regulatora wolnych obrotów i porównaj z tym: https://audi80.pl/80-b4-20-abk-stero ... t30701.htm
: 08 lut 2010, 23:51
autor: Audi 80 Polska
_DJ_3 pisze:a jest taki problem na bp ze obroty falują między 1100-1400 obr/min a na lpg wzrastają miedzy 2700-3300 obr/min a po dodaniu lekko gazu są jeszcze wyższe i nie opadają.
_DJ_3 pisze:po zciśnięciu odpowiednio wężyka od krokowca obr są normalne.
U znajomego był identyczny problem i też po ściśnięciu węża od korkowca obroty spadały. Podłączyłem go pod napięcie i okazało się że całkowicie stał wcale się nie ruszał, podczas mycia wyleciała z niego masa brudu ale dalej się nie ruszał...