Witam. Przejrzałem wiele tematów na temat, jednak zdecydowałem się napisać oddzielnie.
Problem - bierze olej. Bierze go zdecydowanie za dużo, jak dla mnie. Wygląda to tak:
Audi B4, rocznik 1993. Przy wymianie wchodzą 4l oleju. Następna wymiana jest co 10 000km. Przy wymianie zawsze biore 2l, bo one lecą na dolewkę, potem zwykle gdy mi się te 2l kończą jadę znów do mechanika, on ostatnio dolał 2-3l i dał kolejne 2l na dolewke. Czyli razem 6-7l od wymiany do wymiany (przez 10 000km). Wg mnie bardzo dużo bierze - stara B3 nie brała prawie nic - 2l na 10 000 wystarczały spokojnie. Teraz tak - do silnika zastrzeżeń nie mam, chodzi ok, nie ma żadnych wycieków (sucho jest wszędzie), w spalinach oleju nie czuje, na niebiesko nigdy nie kopcił. Generalnie w białej B3 kiedyś wymieniono uszczelniacze - zużycie spadło jeszcze bardziej. Może tu zrobić to samo? Nie chce się pakować w żadne remonty, bo po prostu mi się to nie opłaca. Nie chcę także "omawiać" ten problem z mechanikiem, bo ten zaraz będzie sugerować drogie naprawy, więc piszę tutaj i liczę na fachową pomoc.
PS: silnika na straty od razu nie spisywać, bo to naprawdę b.dobra jednostka jest w użytkowaniu
: 22 kwie 2009, 06:20
autor: czarekj
Sam sobie odpowiedziałeś na postawione pytanie. Do dzieła!
: 22 kwie 2009, 07:03
autor: paskud
Uszczelniacze po gotowaniu w oleju przez szesnaście lat mają strukturę drewna a powinny być z gumy <czapa>
: 22 kwie 2009, 10:03
autor: WOJTEK26
U mnie brał przy ostrej jeździe do 1l na 1000km ale nic nie kopcił na niebiesko, po wymianie uszczelniaczy na 5000km dolałem 0,8l. Wymień uszczelniacze i bedzie OK.
: 22 kwie 2009, 11:41
autor: waldidd
U mnie również brał 1l na 1000km, po wymianie uszczelniaczy dolałem 0,5l po około 12000km. Olej Valwoline, a tak pozatym do mojeg wchodzi max 3l oleju a też ABK.
: 22 kwie 2009, 11:49
autor: Kornel
Wymieniaj uszczelniacze bez ściągania głowic, uprzednio zmierz jeszcze ciśnienie sprężania czy trzyma normy i do dzieła.
Tak wygląda AAH w tracie wymiany uszczelniaczy na zaworach, bez ściągania głowic:
Niestety nie mam więcej fotek, nawet pokrywy wałków nie były jeszcze zdjęte, były robione też tylko telefonem, który później padł :-| Może niedługo będę robił podobną operację to zamieszczę więcej zdjęć, i bardziej dokładnych.
: 22 kwie 2009, 21:49
autor: pogo69
Podejrzewam,że poszły rzeczywiście uszczelniacze zaworów.Ja też mam Abk i według instrukcji obsługi razem z filtrem oleju wchodzi max 3 litry.Jak lałeś więcej,to je chyba załatwiłeś.
: 23 kwie 2009, 16:41
autor: pproniuk
Mi jakiś znajomy kiedyś mówił, że 4l, ale ja oleju nie wymieniałem, tylko profesjonalny warsztat, także myślę, że jest ok - ja się po prostu pomyliłem z ilością.
: 23 kwie 2009, 20:47
autor: mewa
Pogo69 ma racje abk potrzebuje tylko 3l oleju. Jak nie byłeś pewny to trzeba było sprawdzić sobie dane techniczne modelu, tam wszystko pisze. Teraz tak jak piszą koledzy, wymień uszczelniacze i powinno być po problemie <ok>
: 29 wrz 2009, 00:03
autor: pproniuk
Odkopuje temat:
Uszczelniacze wymienione w maju. Wsio było ok. 3 lipca pojechałem do Norwegii, wróciłem pod koniec sierpnia, zrobiłem praktycznie prawie 7000km. Silnik chyba nieźle dostał w dupe po jeździe po górach i na ostrym załadowaniu wozu, bo po przejechaniu 1700km nie było nic, dolałem, zrobiłem kolejne 3400km ale juz na pusto, minimalnie uzupełniłem, wróciłem do Polski i znów trzeba było dolać (za każdym razie 1l spokojnie). W Polsce zaczęły się podróże - głównie Warszawa. Po jednym wypadzie do stolicy w dwie strony trzeba było dolać też z 1l. Dziś wróciłem ze stolicy, zrobiłem w trzy dni 900km i na bagnecie nic nie ma - jak wyjeżdżałem było do połowy. Silnik chodzi normalnie, nie ma ani niebieskiego dymu, ani żadnego wycieku pod autem. Co robić z tym?
: 30 wrz 2009, 18:13
autor: piotrcsw
Zmierz ciśnienie sprężania, to wiele wyjaśni. Poza tym zrób próbę, którą radzę większości: na włączonym silniku odkręć korek wlewu oleju i sprawdź reakcję silnika (wydmuch, ewentualne spadki obrotów, bądź w najgorszym wypadku zgaśnięcie silnika). napisz co zaobserwowałeś
: 30 wrz 2009, 19:00
autor: danel95
Witam!
Mam pytanie : czy jesli silnik [ABK] bierze olej i kopci na niebiesko (czuć swąd oleju) wystarczy wymienić uszczelniacze czy także trzeba wymienić pierścienie?
: 01 paź 2009, 12:24
autor: paskud
Olej brany przez uszczelniacze jest niewyczuwalny w spalinach. Zapycha jednak katalizator co przy krótkich przebiegach objawia się utratą mocy. Jeśli już dymi na niebiesko nie wiem czy nie warto poszukać silnika z małym przebiegiem. Wbrew ogólnym opiniom jest to osiągalne.
: 01 paź 2009, 15:31
autor: piotrcsw
Mogą wystarczyć uszczelniacze... Moja brała, i to dużo ok. 1,5l/1000km. Kopciła również na niebiesko. Wymieniłem uszczelniacze i uszczelkę pod głowicą i problem zniknął (zużycie oleju 0,1l/1000km). Jednak nie nacieszyłem się długo (dostałem w tył auta).... Musisz jednak, przed przystąpieniem do wymiany uszczelniaczy zmierzyć ciśnienie sprężania. Możliwe, że skończyły się pierścienie, ale to nie jest przesądzone.
: 13 lis 2009, 13:46
autor: monkahead
Witam,
Mam podobny problem. Autko pieknie pracuje na LPG oraz benzynie ale regularnie leje do niego okolo 0,5-0,75L oleju na 1000km, a ze miesiecznie robie okolo 2000km to troche mnie to juz skrobie po kieszeni. Poczytalem forum i mam kilka pytan:
- czy silnik ABK po odkreceniu korka oleju przy wlaczonym silniku powinien zgasnac, czy dalej rowno pracowac (nie przygasac)?
- jakie jest prawidlowe cisnienie sprezania dla silnika ABK?
- ile kosztuje badanie kompresji?
- czy zna ktos mechanika z Sosnowca ktory potrafi wymienic uszczelniacze zaworowe bez sciagania glowicy?
Po poczytaniu forum mysle ze warto wymienic uszczelniacze zaworowe, chociaz widze ze moze sie okazac, ze to nie zawsze pomaga. Generalnie nie zaobserwowalem zadnych wyciekow, uszczelka glowicy leciutko sie poci (w normie), uszczelke pokrywy zaworow wymienialem w maju tego roku, miala widoczne oznaki nieszczelnosci. Uszczelka miski olejowej oraz okolice filtra oleju suche. Nie zauwazylem rowniez oleju w plynie chlodzacym, ani zuzywania plyny chlodzacego pomimo instalacji LPG.
[ Dodano: 2009-11-13, 19:43 ]
Badanie kompresji w Sosnowcu kosztuje 60PLN. Moim zdaniem to bardzo duzo, zwlaszcza ze na Allegro za 60PLN mozna kupic gotowy manometr do mierzenia kompresji w cylindrach.
Zastanawiam sie czy mozna zrobic taki manometr samemu. Na Allegro w cenie 14,99PLN (przesylka za free) mozna kupic taki manometr:
Mysle, ze 11 bar wystarczy. Ze specyfikacji silnika ABK wychodzi, ze maksymalny stopien sprezania wynosi 10,4 bar. Zgadza sie? Do tego dokupic przewod gumowy w metalowym oplocie (taki jak do gazu) oraz odpowiednia koncowke (mufe), z gwintem M14x1,25 pod gniazdo swiecy + oringi. Lacznie nie powinno to przekroczyc kwoty 30PLN. Jak myslicie, zda to egzamin? Oczywiscie potrzebna bedzie druga osoba do odczytu pomiaru. Prosze o sugestie.