Strona 1 z 1

[B3 1,6 RN + LPG] gaśnie na wolnych, szarpie na biegu (PB)

: 26 maja 2009, 00:30
autor: spaykee
Witam. Ostatnio gaz mi się skończył i przyszła kolej na jeżdżenie troszkę na benzynie - a ze mam pół baku to pomyślałem, ze go przepale. No i zaczęły się schody.
1. dziwny objaw - gdy odpalam na benzynie, przez chwilę jest ok, po kilku sekundach pracy zaczyna niemiłosiernie dymić z rury, na niebiesko, szaro i nawet na czarno. :idea:
2. ciekawy objaw - gdy silnik się nagrzeje i jadę, mam na biegu, to czasem silnik jakby tracił moc i czasem szarpnie. Czasem szarpie raz za razem.
3. nieciekawy objaw - gdy wciskam sprzęgło by zmienić bieg - od razu chce zgasnąć. raz na 10-15 prób nie gaśnie i bardzo ładnie pracuje na wolnych... Parkowanie to jest tragedia w takiej sytuacji, nie wspominając o tym, że potrafi zgasnąć przed czy nawet na środku skrzyżowania. :roll:

Co to może być?

Dodam, że na LPG takich zachowań nie ma, bardzo ładnie chodzi. Tylko czasem na wolnych spadają troszkę obroty - ale nie gaśnie.

: 26 maja 2009, 00:35
autor: gmitek
spaykee pisze:2. ciekawy objaw - gdy silnik się nagrzeje i jadę, mam na biegu, to czasem silnik jakby tracił moc i czasem szarpnie. Czasem szarpie raz za razem.
ja miałem jakiś czas temu to samo kiedy jeździłem na paliwie z UA, mechanik powiedział że sie rozdzielacz pierniczy,

: 26 maja 2009, 10:15
autor: spaykee
Z tym, że ja mam gaźnik Keihin I z ręcznym ssaniem. Nie mam wtrysku...

: 26 maja 2009, 20:17
autor: Florek
Obstawiam gaźnik do przeglądu i wyczyszczenia. Ale napisz jeszcze, czy te objawy są cały czas, czy na wyłączonym ssaniu tylko?

: 26 maja 2009, 20:18
autor: spaykee
Florek, na włączonym ssaniu kopci, na wyłączonym ssaniu gaśnie i szarpie.

: 26 maja 2009, 20:48
autor: Florek
Tak bez patrzenia to po mojemu gaźnik wymaga wyczyszczenia.
A pod gaźnikiem sucho z kaźdej strony? Ostatnio moja staruszka przestała śmigać na waszce bo puściła uszczelka, silnik cały mokry...

: 26 maja 2009, 21:31
autor: spaykee
A pod gaźnikiem sucho z kaźdej strony? Ostatnio moja staruszka przestała śmigać na waszce bo puściła uszczelka, silnik cały mokry...
Mokro ale z winy uszczelki pod pokrywą zaworów. Nie mam kiedy tego zrobić. :idea: Może w ten weekend rozbiorę gaźnik i zobaczę co tam ciekawego.

BTW. Co macie na myśli, że gaźnik do wyczyszczenia? Co należy zrobić? Jakimi środkami? W jaki sposób?

: 26 maja 2009, 22:54
autor: Florek
Silnik miałem mokry z powodu przypchanego węża paliwowego.
Dawał bokiem i rzygał... Ja osoboście nie znam innej metody czyszczenia gażnika, jak rozebrać, wziąć zestaw benzyna + pędzelek i naprzód. Jak długo jeździ się tylko na LPG to w gaźniku zbiera się osad, który uniemożliwia mu prawidłową pracę. Tak kiedyś miałem czyszczenie pomogło. Żeby być pewnym, czy to faktycznie gaźnik, proponuję wykonać test. Odłącz wąż doprowadzający paliwo do gaźnika, zdejmij obudowę filtra i nalej odrobinkę paliwa bezpośrednio do gaźnika. Jak zatrybi, znaczy nie jest to gaźnik i trzeba szukać gdzie indziej.

: 26 maja 2009, 23:11
autor: spaykee
Florek, w weekend rozbabram ten gaźnik i przeczyszczę, zobaczymy co z tego wyniknie. <ok>

: 26 maja 2009, 23:21
autor: Florek
A przed weekendem dobrze go obejrzyj w poszukiwaniu wycieków paliwa w okolicach gaźnika. :!:
Tak mi się właśnie przypomniało, że jeśli rzadko lub wcale nie jeźdxiłeś na benzynie, to może przytykać Ci dawkę zawór rozdzielający gaz i benzynę. Przyczyn może być wiele, piszę tylko o tych, które sam przerabiałem, powodzonka <ok> <piwo>

: 26 maja 2009, 23:22
autor: spaykee
Florek pisze:może przytykać Ci dawkę zawór rozdzielający gaz i benzynę.
całkiem prawdopodobne, że to może być też to. tylko gdzie tego szukać??

: 27 maja 2009, 16:27
autor: Florek
Rozdzielacz wygląda nieco jak pomniejszona obudowa filtra gazu. Prześledź drogę przewodu paliwowego od gaźnika do zbiornika.
U mnie rozdzielacz znajduje się trójnikiem umieszczonym na pokrywie zaworów. Wygląda to tak, iż przewód paliwowy który doprowadza paliwo do gaźnika jest właśnie przedzielony tym rozdzielaczem, na jego górze znajdują się 2 wsuwki z przewodami, podłączone do kostki (jest to jeden element). Poluźnij opaski i zobacz, czy po przełączeniu na benzynę takim samym ciśnienieniem daje paliwo przed i za rozdzielaczem.