Forum Audi 80 Klub Polska

Witam koledzy mam do Was pytanko... Wczoraj wymieniłem u siebie w audi aparat zapłonowy ( tydzien temu cewke) i po podłączeniu i odpaleniu zaczął stukać jakby jeden zawór(wczoraj dosyć głośno a dziś jakby sporo ciszej). Zapłonu ustawić nie mogę bo mam ABK i po odpięciu niebieskiego czujnika samochód gaśnie... Kreska na kole zamachowym nadal pływa raz w lewo raz w prawo( tak jak w poprzednim aparacie) mocy jak nie było tak nie ma i silnik nie chodzi zbyt równo. Po odpaleniu czasem zafaluje między 1500 a 800 rpm Jedyna poprawa jest taka że już nie strzela w tłumiku na gazie przy opadaniu obrotów z około 3000. Ma ktoś może rade jak pomóc? Z góry dziękuje...

A przekaźnik przelutowany? Poczekaj na Czarka może coś doradzi.

Tak przekaźnik przelutowany' a czy może on mieć wpływ na ten aparat że kreska będzie tak pływać?

Tak, przekaźnik ma ogromny wpływ na działanie całej elektroniki bo on przekazuje zasilanie do ECU jak przekaźnik szwankuje to ECU dostaje świra.

Aha dzieki znajomy naprawiacz TV mi go robił ale ręki nie daje sobie uciąć że dobrze to zrobił... Podejrzewam już chyba to że źle założyłem aparat :oops:

rychu87 pisze:Podejrzewam już chyba to że źle założyłem aparat :oops:

To nie jest wykluczone. Mogłeś go włożyć przestawiając o jeden ząb wałek i zapłon poszedł w las.

Możliwe że przestawił się o kilka ząbków teraz apat jest tak ustawiony że kostka jest skierowana w strone zbiorniczka wyrównawczego a nie koła zamachowego tak to jest jak amator za coś się bierze :oops:

Poszukaj na forum opisu CzarkaJ odnośnie prawidłowego ustawienia aparatu. Ja nie bardzo pamiętam tej procedury więc nie chcę Cię wprowadzać w błąd. Generalnie chodzi o to, żeby przy położeniu tłoka I cylindra w ZZ (punkt zapłonu - wtedy znak na kole zębatym wałka rozrządu powinien pokrywać się ze znakiem na obudowie rozrządu), palec rozdzielacza był skierowany w lewo nieco do góry stojąc przodem do auta. Niedawno wklejałem schematyczny rysunek jak wygląda kolejność zapłonu bo ktoś pomylił kolejność przewodów przy wymianie kopułki. Będziesz widział na nim o co mi chodzi z tym palcem.

Danek pisze:Poszukaj na forum opisu CzarkaJ odnośnie prawidłowego ustawienia aparatu. Ja nie bardzo pamiętam tej procedury więc nie chcę Cię wprowadzać w błąd. Generalnie chodzi o to, żeby przy położeniu tłoka I cylindra w ZZ (punkt zapłonu - wtedy znak na kole zębatym wałka rozrządu powinien pokrywać się ze znakiem na obudowie rozrządu), palec rozdzielacza był skierowany w lewo nieco do góry stojąc przodem do auta. Niedawno wklejałem schematyczny rysunek jak wygląda kolejność zapłonu bo ktoś pomylił kolejność przewodów przy wymianie kopułki. Będziesz widział na nim o co mi chodzi z tym palcem.

Kolego jak ustawisz rozrząd na znaki to i aparat ma znak[jak zdejmiesz kopułkę to na rancie jest kreska i palec powinien na nią trafiać] i wtedy jest to na pierwszy gar zapłon.Jeśli dobrze pamiętam to 1,3,4,2 kolejność zapłonu.Powinno pisać na głowicy

A potem regulacja lampą na zblokowanym sterowniku.

aha no to troche rozjaśniliście mi sprawe bo wczoraj ustawiłem 1 tłok w najwyższym położeniu a palec skierowałem w kirunku silnika i nic z tego musiałem kombinować 3 godziny żeby odpalić wogóle auto :evil: dziś spróbuje w kierunku znaku na aparacie ustawić ten palec' dzięki koledzy...

[ Dodano: 2009-06-18, 09:59 ]
a mam jeszcze jedno pytanko' jaki numer ma aparat zapłonowy?

[ Dodano: 2009-06-18, 17:17 ]
witam' ustawienie aparatu wedłud opisu dostepnego na forum nie dało pożądanego efektu jednak po paru próbach udało mi się ustawić zapłon tak że teraz na PB chodzi bardzo dobrze ( niestety nie idealnie:( ) i nie ma stukania zaworu... Na gazie jest gorzej nie chodzi zbyt równo ale jest dużo lepiej niż przed wymianą aparatu' nie ma strzałów w tłumiku i mam nadzieje że nie będzie w kolektor ssący. Przynajmniej da się jeździć na gazie. Dzięki za odpowiedzi' pozdrowienia...

rychu87 pisze:Możliwe że przestawił się o kilka ząbków teraz apat jest tak ustawiony że kostka jest skierowana w strone zbiorniczka wyrównawczego a nie koła zamachowego tak to jest jak amator za coś się bierze :oops:

Ja też tak mam ustawiony aparat. Z racji tego, że wirujący dysk w aparacie jest symetryczny aparat teoretycznie może byc ustawiony w 4 róznych pozycjach i wszystko będzie działać prawidłowo.

Ustaw prawidłowo zapłon i będzie OK.

Zapłon ustawiony na Pb jest prawie idealnie jednak na gazie troche trzesie przy wolnych obrotach ale podejrzewam że to już nie wina zapłonu... Przeczyszcze dziś "krokowca" i rozbiore cały układ którym wędróje powietrze mam nadzieje że jest to wina tylko lewego powietrza gdzieś o zaczął tak świrować po strzale( na szczęście już nie powinno ich być;)... Pozdrowienia

rychu87 pisze:Zapłon ustawiony na Pb jest prawie idealnie

Kornel pisze:A potem regulacja lampą na zblokowanym sterowniku.

Prawie robi wielką różnicę. Ustaw zapłon jak Koledzy piszą, a nie na pałę.

Zapłon jest ustawiony jak należy przy zablokowanym sterowniku i przy 2300 obrotów' chodziło mi o to że na Pb jeszcze minimalnie czegoś mu brakuje a nie że zapłon jest prawie dobrze ustawiony...