Strona 1 z 2

[B4 ABT LPG] czasami ciężko pali

: 06 sie 2009, 21:16
autor: grubby_m
A wiec tak

Niewazne czy auto zimne czy ciepłe, czy stoi 2h czy 24h czy zapale na gazie[nowa instalacja] czy na benzynie czasami kreci dluzszą chwile i dopiero zapali.
Nawet jak zapali czasami to powoli wchodzi na obroty dusząc się, słychać szklanki ale czy one dają taki efekt??
Spotkał sie z tym ktoś?? Pomożecie?

: 06 sie 2009, 21:27
autor: gawcio12312
co do zapłonu sprawdź elektryke (kable ,cewke ,palec itp)

: 06 sie 2009, 22:04
autor: zakwapl
Szklanki to raczej nie mają wpływu na rozruch silnika,a masz dobrze zapłon ustawiony?

: 06 sie 2009, 23:22
autor: grubby_m
powiedzmy ze raz na 5 uruchomień długo kręci a tak wolno wchodzi na obroty a potem jest OK

Jutro zajrze do aparatu zapłonowego a kable sprawdze w nocy po jakoś nielubie jak mnie kopie :))


EDIT
Chodziło oto ze w dzień nie widać i niechce aby mnie kopło. więc poczekam do wieczora i będe wiedział.

A jakiej firmy kupić kopułke i palec??

: 07 sie 2009, 01:15
autor: Grzegorzbielsko
grubby_m pisze:jakoś nielubie jak mnie kopie :))
Skoro Cie kopie to chyba oczywiste że kable do wymiany. Polecam wymienić od razu palec i kopułkę, to tylko 30 zł więcej.

: 07 sie 2009, 16:17
autor: zakwapl
grubby_m pisze:
A jakiej firmy kupić kopułke i palec??
Beru jest dobra firma i nie droga

: 07 sie 2009, 17:57
autor: tomek1982
u mnie problem pojawil sie taki: rano wsiadam do auata krece i nei zaskakuje wyłącze i włącze ponownie zapłon zakręce i pali po pacy lub postoju dluzszym godzine lub dwie krece i podobnie czasami jest ze pali za raz czasami jest tak ze pali po drugim kreceniu czasami trzecim.Zaczeło sie to przytrafiac co jakis czas teraz coraz czesciej co moze byc przyczyna przypomne ze jak powiedzmy krece pierwszy raz i trzymam kilkanascie sekund to zaskoczy lub prubuje zaskoczyc i pada pzewody palec kopulka z malutkim przebiegiem firmowe swiece tez dosc nowe maja ok 3000 tys km NGK pompa paliwa zmieniana bo stara padla i kupilem ori urzywke i bylo ok co to moze byc forumowicze prosze pomózcie

: 09 sie 2009, 09:16
autor: tonik
ja mam podobny problem wymieniłem kable ,kopułkę ,palec świece brałem na próbę od kolegi od sprawnego samochodu wychodzi na to że tylko cewka została ,może się przegrzewa i musi ostygnąć bo jak silnik ostygnie to 2 sekundy i silniczek cyka

: 13 sie 2009, 18:23
autor: grubby_m
Witam
zajrzałem do świec, pod kopułke i okazało sie ze jest poprzypalana wiec proste.
Trzeba wymienic kopułke i palec.
ale i tak na wszelki wielki sprawdze przewody nocą, chociaż mój staruszek juz je macał i żyje :mrgreen:

: 13 sie 2009, 19:04
autor: MIODEK
A jakiej firmy kupić kopułke i palec??
BERU <spoko>
Kopułka ~60 i palec ~20

: 13 sie 2009, 21:55
autor: tonik
grubby_m pisze:Witam
zajrzałem do świec, pod kopułke i okazało sie ze jest poprzypalana wiec proste.
Trzeba wymienic kopułke i palec.
ale i tak na wszelki wielki sprawdze przewody nocą, chociaż mój staruszek juz je macał i żyje :mrgreen:
w moim przypadku to była cewka podczas gdy sie nagrzewała nie spełniała swoich warunków i samochód był zalewany bo nie miał iskry,gdy ostygła wszystko wracało do normy i samochód palił :-P proste,nie?

: 21 sie 2009, 22:24
autor: grubby_m
A ja nadal niewiem kopułka i paluch wymieniony i nadal kaszana.
a moze byc tak ze od czasu do czasu puszcza pompka paliwa??

: 21 sie 2009, 23:22
autor: szczescie
grubby_m pisze:A ja nadal niewiem kopułka i paluch wymieniony i nadal kaszana.
a moze byc tak ze od czasu do czasu puszcza pompka paliwa??
Jak dla mnie to albo pracuje albo nie. A przewody WN i świece masz nowe?

1. Sprawdź czy masz iskrę na świecy /korzystaj z kombinerek -wysokie napiecie ;p/
2. Jeśli nie to czy cewka daje iskre /najlepiej podłącz tam świece/
3. Jeśli nie to sprawdź czy prąd dochodzi do cewki /na przekręconym kluczyku - świecące kontrolki/
4. brak iskry może być spowodowany zabrudzonymi stykami /przy cewce i kopułce są złączki wypnij je i sprawdź czy styki są w porządku/
5. sprawdź czy silnik jest zmasowany z akumulatorem czy może przewód sie nie przepalił lub urwał, czy nie jest zaśniedziałe najlepiej by było odkręcić przeczyścić i skręcić ponownie /stary mechanik mi to radził - podobno jest to jedna z możliwości czasem warto sprawdzić zanim się wyda kase/
6. pozostał aparat zapłonowy i/lub moduł zapłonowy /podobno jak jest padnięty to silnik nie zagra - jeśli zapala to możesz to pominąć/
7. Jeśli powyższe punkty są w porządku to pozostaje pompa paliwa /nie podaje paliwa - po przekręceniu kluczyka powinno być słychać jej pracę - może cicho pracować więc niech ci ktoś pomoże/
8. ostatnimi rzeczami jakie pozostały to przestawiony zapłon lub przeskoczył ci rozrząd

Ps poprawcie moje ewentualne błędy rozumowania

: 30 sie 2009, 19:49
autor: grubby_m
dzis rozgryzłem ta łamigłówke ale jak ja nareperowac to niewiem
Jak ja zapalam to na początku działa nierówno jak by kopułka czy cewka padla ale gdy dodam gazu normalnie to ja zadusze a jak delikatnie to wejdzie na obroty i sie wyrówna i działa juz poprawnie nie faluje nie przerywa [wiec eliminuje bład świec przewodów kopułki czy cewki] wiec gaźnik ma coś nie tak.
Czy dobrze mysle ze jemu cos sie pomieszało??


----------------------------------------------------------------------------EDIT
A jaki ja mam ten gaźnik bo cztam mądre księgi i nadal niewiem :(

: 31 sie 2009, 14:37
autor: Kepons
Masz ABT czyli monowtrysk, nie gaznik.