Strona 1 z 2

[B4 2,0 ABK] Problem na benzynie

: 13 sie 2009, 07:02
autor: rafio83
Witam
Od wczoraj mam problem z jazda na benzynie, nie chce zapalic a jak juz to nie wkreca sie na obroty lub chodzi nie na wszystkie gary (przy dodawaniu gazy dochodzi do 2000-3000obr. i później sie dławi)
Ostatnio w trasie zabrako mi gazu i wyjeździem całą benzyne do końca. Czy to możliwy żeby sie zapowietrzył układ? bo to takie objawy są, chwile jedzie dobrze a za chwile szarpie. Ja przed tym zdarzeniem dugo nie jeździem na benzynie(tylko zapalałem), czy to możliwe ze trzeba teraz troszkę pośmigać na Pb aby wtryski odpoczęły od gazu???
Dodam ze po przełączeniu na gaz wszystko chodzi pięknie.

Proszę o pomoc :-|

: 13 sie 2009, 09:05
autor: WOJTEK26
Zapewnie pompa zaciagneła syfu ze zbiornika i zapchała sitko filtrujace, dalej paliwa ponad 1/2 baku i zobacz czy sie poprawi.

: 13 sie 2009, 09:12
autor: rafio83
Można jakoś wyjąć to sitko i wyczyścić?
Wystarczy tylko odkręcić dekiel pok tylną kanapą i wyjąć pompę?
:?:

: 13 sie 2009, 09:15
autor: WOJTEK26
powiem szczerze ze nie wiem jak wyjac ta obudowe pompy z sitkiem bo mam taki sam problem ze ponizej 1/2 zbiornika zaczynają sie cyrki z jazda na PB.

: 13 sie 2009, 09:42
autor: gawcio12312
a nie masz zamontowanego takiego ustrojstwa z firmy TWIN-TEC PRZY SILNIKU TO POWODUJE TAKIE SAME OBIAWY

zapodam zdięcie

Obrazek

: 13 sie 2009, 10:23
autor: akagi80b4
rafio83, do pompy dostaniesz się najlepiej z tyłu kabiny pasażerskiej od prawej strony, trzeba położyć oparcie siedzenia, podnieś wykładzinę dywanową bagażnika i oczom ukazuje się dekiel przykręcony na 3 krzyżaki, po zdjęciu dekla odpinasz przewody i demontujesz pompę.

: 13 sie 2009, 10:59
autor: rafio83
akagi 80b4 wiem gdzie jest pompa i jak ją wyjąć. Interesuje mnie czy mozna dostac sie do tego sitka filtrującego zeby je wyczyscic??? Wiesz moze?

: 13 sie 2009, 11:39
autor: akagi80b4
rafio83, o ile się nie mylę to filtr jest w obudowie pompy która jest mocowana do dna zbiornika, obudowę trzeba obrócić i wyjąć, jeśli się mylę niech ktoś poprawi

: 13 sie 2009, 11:58
autor: rafio83
Dzieki zerkne i napisze! <piwo>

: 13 sie 2009, 12:01
autor: WOJTEK26
Ja sie juz dosadzałem do tej obudowy ale nie mocowałem sie z nia zeby nic nie urwac bo uginała sie na gumowym prowadnicach

: 13 sie 2009, 12:18
autor: rafio83
Wojtek 26, jak wyjełes tą pompę to jest tam to sitko?
da sie jakoś do niego dostać "ostrożnie"

: 13 sie 2009, 13:08
autor: WOJTEK26
Tego sitka nie widac dopiero po wyjeciu całego kosza pompy bedzie cos widac, tylko własnie jak wyjac ten kosz :?: jak ktos to zrobi to niech da znac lub napisze w dziale warsztat :-)

: 14 sie 2009, 22:54
autor: Lenio21
chętnie bym też to zrobił, bo na benzynie wogóle nie idzie jechac... tylko zapalam na benzynie, po chwili obroty są niestabilne ale w zakresie minimalnym takie hustanie się wskazówki, po przełączeniu na gaz jest ok. dziś próbowałem jechac na benzynie ( przełączyłem przy predkosci 80 km/h). jak pedał gazu był w miejscu to jakoś jechał ale czuć było jak zwalniał, jak chciałem przyspieszyc to sie dławił, jak puszczałem to przyspieszał...

to samo na luzie... wciskam delikatnie, obroty rosną i zaraz spadają...

cyrk zaczął sie dziac jak skończyło mi sie paliwo w trakcie jazdy, bo miałem źle ustawiony wskaźnik rezerwy :-x teraz mam już ustawiony ale na benzynie tylko zapalam bo jechać nie idzie... :-x stawiam właśnie na jakiś syf na filtrze paliwa ( ten o którym piszecie) albo na wtryski... mogą być brudne? (na gazie chodzi ok)

[ Dodano: 2009-08-16, 18:27 ]
trochę pogrzebałem i ...
regulator sprawny ( po zdjęciu wezyka nic nie cieknie)

klapka sie nie zacina na przepływce...ale jak odpiołem kostkę od przepływomierza to silnik pracuje równiej. Dodatkowo zauważyłem ze na podłączonym przepływomierzu na luzie na benzynie obroty rosną do 2500 tyś potem stoją w miejscu i spadają nawet jak wciskam gaz dalej (dławi sie) jak puszcze delikatnie to obroty rosną... jakby miał za dużą dawkę i nie przepalał...
Jak odłączę przepływkę to silnik troszkę lepiej chodzi ( bardziej stabilnie) nie trzesie sie tak i obroty nie zatrzymują sie na 2500 tyś.
Jak szybko i energicznie wciskam krótko gaz to silnik też sie jakby dławi, jakby zapłon...

na gazie jest ok ale jak wciskam szybko i puszczam szybko to prycha z rury, czyli znowu jakby zapłon był przestawiony....

przekaźnik 30 również sprawdzony i wymieniony dla pewności...

Myślicie że przypatrzeć sie zapłonowi? czy jeszcze co sam moge zrobić to wymieniać elementy układu zapłonowego ( kabel WN, swiece itp...) przypomnę ze na gazie chodzi ok tylko benzynka kuleje... <osohozi>

: 16 sie 2009, 18:40
autor: w.a.n.t.e.d
Jeżeli twierdzisz, że po odłączeniu przepływomierza lepiej chodzi, zdejmij tą czarną klapke z góry przepływomierza odpal auto na pb i obserwuj w jakiej pozycji jest ta strzałka(jak rozbierzesz zaczaisz o co chodzi). Strzałka na wolnych powina być 12-15 procent przepływki czyli między 2 a 3(chyba) scieżka. Jeżeli strzałka będzie dalej naciągnij sprężynę. Jak to obczaisz daj znać.

: 16 sie 2009, 19:09
autor: Lenio21
mniej wiecej wiem o co chodzi bo załatwiłem sobie rozwaloną przepływkę własnie dla testów i przeszczepu tej płytki ze środka. czy ta sprężynka już sie wyrobiła i wymaga naciągania? Bo przecież żeby się tam dostać trzeba trochę sposobu, nie ma tam żadnych śrubek ani nic... :-x

Mam też zamiat zeszlifować otwory na tej płytce aby ją przesunąć, gdyż ten "rysik" może poruszac się już na wytartej szcieżce...