Forum Audi 80 Klub Polska

Witam od niedawna zaczął mi silnik klekotać bardziej na zimnym jak sie nagrzeje to już troche mniej dodam że silnik miał remont jakieś 12 tys kilometrów temu mechanik zalał olej mobil 10W40 silnik chodził pięknie ale gdy później byłem u innego mechanika to powiedział co pan głupi rozszczelni silnik i kazał wymienić na mineralny tak też zrobiłem i po jakiś 2 tys zaczął delikatnie klekotać teraz to rano chodzi prakczycznie jak disel co to może być czy to wina oleju i popychacze głośno chodzą dodam że mam 220 tys zrobione.

Klekotanie silnika na zimnym może być spowodowane olejem. Jak byłem w posiadaniu ABT to też z tym walczyłem. Swoja droga co to za mechanik twierdzi że silnik który jest po remoncie może sie rozczelnić. Wlej znów olej półsyntetyczny i powinno się uspokoić. W moim przypadku tak było. Przeszukaj moje posty to bo opisywałem ten problem.

No właśnie a tak mnie przekonywał akurat tam było jeszcze 2 kolesi i taksamo że trzeba lać mineralny dodam jeszcze że silnik po remoncie niemiał i niema wycieków

Klekot może być spowodowany przez popychacze, u mnie też to jest, nie jest to wielki problem najgorsze jest to że wydaje ten denerwujący dźwięk. A gatunku oleju nigdy nie zmieniaj jak miałeś półsyntetyk to jeździj dalej na tym samym, możesz zmienić marke ale nie gatunek oleju.

tak właśnie się znają na mechanice nasi polscy mechanicy ich to dać do składania rowerów i to niewiadomo czy by czegoś niespiepszyli to w najbliższym czasie wymiana oleju mnie czeka może coś pomoże

roberts pisze:No właśnie a tak mnie przekonywał akurat tam było jeszcze 2 kolesi i taksamo że trzeba lać mineralny dodam jeszcze że silnik po remoncie niemiał i niema wycieków

niech zgadnę, byli to koledzy owego mechanika, a Ty kupiłeś od niego olej? :lol: zrób jak Koledzy napisali. wróć jak najszybciej do tego samego oleju, który lałeś przed zalaniem minerala.

dokładnie jak piszesz miałem już kupiony olej mobil1 10W40 i oni mi zalali jakiś swój mineralny też podobno mobil ale taknaprawde niewiadowo tak mną zamotali że sie zgodziłem :evil: a mój wzieli

roberts pisze:dokładnie jak piszesz miałem już kupiony olej mobil1 10W40 i oni mi zalali jakiś swój mineralny też podobno mobil ale taknaprawde niewiadowo tak mną zamotali że sie zgodziłem :evil: a mój wzieli

:shock: <haha> nie moge się powstrzymać.

Ja mam 21letni silnik i po remoncie zalałem 10w40 i nic sie nie dzieje, moj ma pewnie z 500tys zrobione

dobra nieśmiać sie chciałem tylko jak najlepiej dla mojej niuni a że na mechanice sie za bardzo nieznam to słucham mechaników

roberts pisze:dobra nieśmiać sie chciałem tylko jak najlepiej dla mojej niuni a że na mechanice sie za bardzo nieznam to słucham mechaników

zmień olej i filtr jak najszybciej i następnym razem zapytaj na forum

roberts pisze:tak mną zamotali że sie zgodziłem :evil: a mój wzieli

że tak spytam: kazali Ci jeszcze za to zapłacić? olej półsyntetyczny jest jest sporo droższy niż mineralny. nie wspominając już o mineralu z beczki! sama wymiana oleju to 20-30 zł za robotę

olej niby na wymiane właśnie zalali mi chyba ten z beczki i wymieniał mi jeszcze amortyzatory z przodu a gość taki burak wogóle jestem bardzo na siebie zły że wogule do niego zajechałem a zajechałem po to żeby audice pod kompa podpiąć i przy okazji te pierdoły zrobić i taką kase ze mnie za to zdarł że jak powiedział ile sobie życzy za usługe to mnie zatkało ale to nauczka na przyszłość

Też mam ograniczone zaufanie do mechaników. ;< Trzech mi ustawiało zapłon i żaden nie słyszał o procedurze podanej przez Czarkaj. Do tego, ponad pół roku temu elektromechanik "wymieniał" mi sondę na nową. Później się okazało, że siedzi ta sama stara, oryginalna...

Dobra Koledzy, wystarczy tego OT :lol: Teraz już będziesz wiedział gdzie nie jeździć, a olej zalej półsyntetyczny, tylko nie zwlekaj z jego wymianą, bo mineral zostawia Ci nagar w silniku i czym dłużej na nim jeździsz, tym więcej się tego nagaru może zebrać.
Jeśli przed zmianą na minerala nie było klekotania, to powinno pomóc. Filtr oleju załóż sobie dobry, najlepiej Mann lub Knecht.

Podepnę się pod temat
Mam podobne klekotanie jak odpalam auto, ale jak postoi parę dni ( czasem nawet tydzień lub dłużej ) Może to być wina oleju?
Jak kupowałem auto ( pięć lat temu ) spytałem gościa jaki olej lał, w tedy miała najechane jakieś 250 tys, powiedział Castrol 15w40, czyli mineral, więc do dziś leje taki sam.
Zmiana na pół syntetyk groźi wyciekami :roll:
Dodam jeszcze że zaraz po zakupie auto poszło do mechanika, na wymiane wszystkiego co było do wymiany i co mogło sie zepsuć w najbliższym czasie, włączając w to planowanie głowicy. W silniku jeszcze nic nie robiłem bo nigdy mnie nie zawiódł, po za podstawowymi wymianami,
co radzicie w sprawie ?