Strona 1 z 1

[2.0 ABK LPG] ciepły silnik , 3000obr na jałowym

: 22 paź 2009, 18:12
autor: Medmaxx
Witam wszystkich

na wstępie chciałbym oświadczyć iż jestem tutaj nowym użytkownikiem a więc proszę o wyrozumiałość.

Mój problem wygląda następująco :
Gdy temperatura cieczy chłodzącej oscyluje w granicach 70-90 stopni zazwyczaj obroty samoczynnie rosną do 3000 obr/min . Raz jak dogrzeje się do 70 a raz po upływie kilku minut od nagrzania się do 90 (może to nie od temperatury zależy sam już nie wiem).Przybliżę jak to wygląda na losowym przykładzie : Wracam z zajęć do domu i kiedy dojeżdżam do skrzyżowania (na luzie) obroty nagle wędrują na pole 3000 tys. silnik wyje, czuje się trochę głupio. czasem pomaga przygazowanie a czasem nie. Nie bardzo mogę zgasić silnik i zapalić (choć to pomaga) ponieważ na ciepłym ciężko mi kręci rozrusznik (?).

Dodam jeszcze iż przepływomierz sprawdzałem - klapki chodzą luźno ; kable, świece itp mają niecałe pół roku, silniczka krokowego nie sprawdzałem ponieważ on odpowiada za niskie obroty(?) chyba że jednak ma on tutaj jakieś znaczenie. Problem powtarza się zarówno na benzynie jak i na gazie.

Szukałem w innych tematach tego typu problemu (nie tylko z silnikiem ABK ale i każdym innym zagazowanym). Jeżeli problem był już omawiany a ja go przegapiłem z góry przepraszam.

: 22 paź 2009, 20:00
autor: Tomi1989
Sprawdź dokładnie regulator biegu jałowego (silniczek krokowy). Być może się zacina w pewnym momencie (może być zapchany). Jest to łatwa sprawa, wykręcasz i przemywasz go w WD40 i benzynie. Na dokładkę zostaw go na noc w benzynie a potem dokładnie przedmuchaj sprężarką i zostaw na wysuszenie tak z 30min.
Zajrzyj jeszcze do czujnika temperatury(niebieskiego).

: 13 gru 2009, 14:18
autor: Medmaxx
sorry że dopiero teraz to pisze ale nie miałem za bardzo kiedy tym się zająć ale zrobiłem to w ten weekend no ii..... nic nie pomogło :/ znowu obroty się zawieszają po jakimś czasie jazdy.... czy ktoś jest w stanie mi pomóc ? każdy mechanik jakiego odwiedziłem mówi że to może być albo przepływomierz albo krokowy , inny mówi że komputer a jeszcze inny że jakieś czujniki czy coś.... nie chciałbym płacić im za wymianę wszystkich tych rzeczy jak może okazać się że to coś banalnego ??

: 13 gru 2009, 14:38
autor: jagna
Miałam to samo u mnie wystarczyło przeczyszczenie regulatora wolnych obrotów. Jeśli nie regulator to jeszcze przepustnica do sprawdzenia.

: 13 gru 2009, 15:26
autor: serek_ck
podczepie sie i ja do tematu. Mam audi 80 2.0 abk benzyna + lpg . Zimny silnik 800- 850 obrotow, ciepły silnik 1000- 1200 obrotow, silnik złapie temperature około 90 czasami zacinaja sie obroty na około 2 tys. Przelutowalem słynną 30 tke , przeczyscilem krokowca oraz wszysko zwiazane z nim( troche masła było) czujnik temperatury dobry ( niebieski ). Czy ma ktos jescze jakies pomysły ?? :)

Pozdro dla audi maniaków:D

: 15 gru 2009, 22:39
autor: HeavenQueen
Sprawdźcie koledzy potencjometry przepustnicy.

: 21 gru 2009, 16:04
autor: serek_ck
Miedzy kolektorem ssącym a przepustnica jest taka mała uszczelka czy ona możne mieć jakieś znaczenie przy tych skaczących obrotach bo u mnie jest ona trochę szczerbiona.

: 21 gru 2009, 22:45
autor: Medmaxx
to ja jeszcze zapytam : czy w związku z moim problemem z 1 posta (powiedzmy niesprawnym silniczkiem krokowym lub przepływomierzem) następstwami tego mogą być szarpnięcia przy mocniejszym depnięciu ? i czy temp. cieczy chłodzącej może iść i dochodzić do 100 ?? pewnie już było o tym mowa na forum ale jak używam szukajki to pojawia mi się biały ekran a na pasku eksploratora pisze "zakończono" i tak kilka razy . Wcześniej wyczytałem że temp. w audikach szybko osiąga 90 ale u mnie te 90 jest tylko i wyłącznie w ruchu i włączanym ogrzewaniu wnętrza :oops: na postoju strzałeczka wędruje sobie do 100 i hamuję ją wentylator . dodam iż nie zauważyłem ubytku płynu chłodniczego , termostat ma niecałe pół roku i płyn chłodniczy to petrygo zimowy . z góry thx za jakiekolwiek sugestie

(że też kurcze wszystko musiało się wysrać przed zimą a na przypływ gotówki czekam już 4ty miesąć :-| )

: 22 gru 2009, 09:31
autor: jagna
Medmaxx pisze:to ja jeszcze zapytam : czy w związku z moim problemem z 1 posta (powiedzmy niesprawnym silniczkiem krokowym lub przepływomierzem) następstwami tego mogą być szarpnięcia przy mocniejszym depnięciu ?
Tak może to być przepływomierz. A co do temperatury to nic nie rozumiem z tego co napisałeś. Jeżeli wentylatory normalnie się właczają czyli przy temp 92st-97st, to wszystko jest ok. Jesli termostat wymieniałeś, płyn nie ubywa, temperatura nie wzrasta powyżej 100st to nie widzę tu żadnego problemu.

: 22 gru 2009, 21:14
autor: pablo1986
Medmaxx pisze:sorry że dopiero teraz to pisze ale nie miałem za bardzo kiedy tym się zająć ale zrobiłem to w ten weekend no ii..... nic nie pomogło :/ znowu obroty się zawieszają po jakimś czasie jazdy.... czy ktoś jest w stanie mi pomóc ? każdy mechanik jakiego odwiedziłem mówi że to może być albo przepływomierz albo krokowy , inny mówi że komputer a jeszcze inny że jakieś czujniki czy coś.... nie chciałbym płacić im za wymianę wszystkich tych rzeczy jak może okazać się że to coś banalnego ??
Mam podobny problem.
u mnie wystarczy krokowy wyczyscić i mam 1miesiąc z głowy. Ostatio przy takim problemie sprawdziłem wszystkie przewody (czyszczenie, wymiana) i jak na razie nie ma tragedii czasem tylko sobie skoczy obrotek do góry i spada . Ale to to już chyba normalne