Strona 1 z 1
					
				[B3 2.0 16V] wielka rozpacz :( nie pali Dlaczego
				: 27 paź 2009, 10:47
				autor: damian_23_23_
				jak w temacie. Wczoraj wróciłem do domu wszystko było ok. Dzisiaj rano wsiadam do audiki i wielka niespodzianka. Przekrecam kluczyk a ona milczy:(( wszystki inne urządzenia działają poprawnie ale nie moge auta odpalic.Stacyjke sprawdziłem i jest sprawna. Jak przekrece kluczyk i chce odpalic to zaczyna mi w aucie brzeczek buczec i to wszystko rozrusznik ani drgnie a kontrolki sie zadne nie swiecą. Pomóżcie 

 
			
					
				
				: 27 paź 2009, 12:11
				autor: Audi 80 Polska
				Kiedyś przy wymianie silnika mój kolega zapomniał podłączyć masę idące od skrzynki akumulatora w miejsce łącznia skrzyni biegów z silnikiem. Wtedy chyba nie świeciła się większość kontrolek i nie działał rozrusznik. Sprawdź czy nie spalił się jakiś bezpiecznik i czy klemy są dobrze przykręcone do akumulatora.
			 
			
					
				
				: 27 paź 2009, 12:39
				autor: Canibal
				i przede wszystkim sprawdz AKU moze  wyzionął ducha 

 
			
					
				
				: 27 paź 2009, 13:05
				autor: japan
				A w pierwszej kolejności klemy na akumulatorze czy dobrze dokręcone
			 
			
					
				
				: 27 paź 2009, 13:07
				autor: Garo
				Według mnie aku nie ma nic do tego. Jak by to był aku to by nic innego nie działało, a kolega napisał że wszystko inne działa. Gdzieś winna elektryka, tylko gdzie? Trzeba by było badać miernikiem po kolei gdzie dochodzi prąd, a gdzie niee.
			 
			
					
				
				: 27 paź 2009, 13:19
				autor: ciaho
				Sprawdz czy masz wszystko ok z alternatorem polaczone, tez mialem bzyczek a wystarczylo dokrecic. Aku sprawdz miernikiem
			 
			
					
				
				: 27 paź 2009, 14:06
				autor: januber
				Kolego wymień aku. Ja miałem to samo pojechałem do pracy i było ok a po pracy zero odzewu rozrusznika. Wszystko działało światła nawiew.Wymieniłem aku i autko śmiga
			 
			
					
				
				: 28 paź 2009, 11:18
				autor: damian_23_23_
				tak jak mówił aldi wszystkiemu winna była zła masa która była dołączona do silnika. nie stykała tak jak powinna 

 mała pierdoła a potrafi człowieka z równowagi wyprowadzić. Dziekuje za podpowiedzi. Autko teraz lata  :mrgreen: