Mam pytanie do forumowiczow, mialem problem z wolnymi obrotami, po godzinie sprawdzania wniosek ze silniczek krokowy- mechanik skoczyl do znajomka kupil przewodzik z jakas srubka i zamontowal go w miejsce silniczka. Diametralna poprawa, obroty ok wszystko gra.
No i pytanie ile osob jezdzi na takim patencie jak to sie sprawuje i wogole? Bo kumpel powiedzial ze silniczek nie moze sie poprostu popsuc, wina lezy w elektryce- regulatorze (slawny przekaznik nr 30(?)) i mechanior pieprzy brednie. Prosze o porade w zwiazku z powyzszym i dziekuje. Dodam ze to automat wiec obroty sam sobie 'wybiera'.
: 29 paź 2009, 19:54
autor: Tomi1989
Może się popsuć, wszystko się może popsuć Poszukaj na forum nt czyszczenia regulatora biegu jałowego. Przeczyszczenie powinno pomóc. Co to za mechanik, który nie wie o czymś takim?
Jakby siadł przekaźnik to by silnik pracował nie równo, ciężko odpalał.
: 29 paź 2009, 19:59
autor: rafio83
Co to za "przewodzik z jakąś śrubką"?<cut>
Zrób zdjęcie i pokaż jak to wygląda, i jeszcze wstawione zamiast silniczka :shock:
Na przyszłość nie stosuj wielu znaków interpunkcyjnych pisanych po sobie Regulamin.
Proszę zapoznać się z regulaminem.
: 29 paź 2009, 19:59
autor: masuo
Silniczek byl czyszczony (przedmuchiwany itp) i bez poprawy obroty dalej chodzily jak chcialy a co do odpalania to tez byl problem- bez przygazowania cieeezko bylo, po zmianie na ten wynalazek wszystko ustapilo, nawet samochod chodzi jakby zwawiej.
doczytalem jeszcze ze silniczek powinien miec obudowe metalowa (bo samochod jest z 93 r a moj jest w polasitkowej ale to tylko taka anegdota
ten przewodzik to w zasadzie jakis zaworek z pokretlem i tym sie reguluje powietrze to jest cos zwiazanego z instacja gazowa jak nie zapomne to jutro dam zdjecie
[ Dodano: 2009-10-29, 21:08 ]
to jest ten wynalazek co mi wstawil pytanie-bedzie dzialac czy nie?
Taki patent sprawdzi sie na krótka mete, poniewaz sterownik nie ma wpływu na regulacje obrotów czyli na zimnym silniku bedzie miał za wysokie lub za niskie obroty, nie bedzie mozna hamowac silnikiem ( silnik cały czas bedzie zasysał LPG), przy wiekszym obciazeniu elektr. silnika obroty beda spadac.
: 30 paź 2009, 19:18
autor: romeo
wygląda to jak register z instalacji gazowej
: 01 lis 2009, 07:32
autor: masuo
WOJTEK26, silnikiem nie pohamuje bo to automat, a jesli chodzi o boroty to rzeczywiscie sa dziwne czasem... chyba bede musial wrocic do silniczka ale przed tym musze ustalic usterke...
: 01 lis 2009, 21:02
autor: marbaj
Witam. Nie trzymanie wolnych obrotów to najczęściej nieszczelny układ ssący, lub zabrudzony a co za tym idzie ciężko działający krokowiec. Po przepłukaniu i wydmuchaniu sprawdź stopień otwarcia (szczelinkę)powinna mieć na oko 1-1,5 mm. Przy dużych przebiegach zmniejsza się a nawet zanika ale wbrew pozorom jest do ustawienia.
Trzeba delikatnie usunąć plombę ze śrubki i podregulować, wkręcając na odpalonym silniku obroty wzrastają i stabilizują się. Mam dwie Niunie jedna 2.0_3A druga 2.3 NG obydwie wyleczyłem w ten sposób z falowania i nierównych obrotów
: 02 lis 2009, 06:45
autor: masuo
po przedmuchaniu bylo jakby lepiej ale dalej boroty skakaly, wezme dzisiaj rozkrece te ustrojstwo i zobacze co sie bedzie dzialo bo na chwile obecna na lpg mam normalne obroty na benzynie za wysokie albo za niskie w zaleznosci od temp. silnika, myslalem ze pojezdze z tym wynalazkiem co mam zalozony ale to jest zbyt denerwujace :>
: 09 lut 2011, 22:45
autor: Juras-Junkers
Podepnę się do tematu. Gdyż mam podobną sytuację jeśli chodzi o zamianę krokowego na ta śrubkę do ręcznej regulacji przepływu gazu. Co prawda u mnie jest wszystko bez zarzutów, chodzi jak malina i nie mam problemów żadnych jak kolega wyżej z tą zamianą. Tylko jedna rzecz mnie nurtuje, gdyż nadszedł czas na kolejny przegląd okresowy i dostałem zrypkę od gaziarza, że przez tą zamianę na śrubę, uszkodzę głowice, a co za tym idzie, silnik. I na kompie wyszło że mam ubogą mieszankę i przy pełnym załadunku samochodu będzie on słaby, a pali mi na spokojnej jeździe 13 litrów gazu i co lepsze, miałem ostatnio wyjazd do Krakowa z pełnym stanem i załadowanym bagażnikiem i niunia darła do przodu aż miło, więc coś tu jest już nie tak. :lol:
Pomóżcie ile w tym prawdy z tą zamianą? Mogę głowice rozwalić? Czy gaziarz jest do kitu?
: 09 lut 2011, 23:10
autor: mati86
zmień gaziarza bo nie ma pojęcia co mówi.
wciska ci kit jaki chce
: 11 lut 2011, 18:26
autor: Juras-Junkers
Też mi się tak wydawało. Pewnie tak zrobie i już nie dam im zarobić na sobie :lol: Dzięki za odpowiedz.
: 13 lut 2011, 12:41
autor: kiełek
Ja tam ten silnik krokowy odłączyłem w ogóle. Podkręciłem obroty śrubką regulacyjną przy przepustnicy i lata jak trzeba. Przed tym zabiegiem obroty spadały bardzo wolno i zdarzyło mu się strzelić na gazie. Miałem instalacje G2 OMVL ale wywaliłem silnik krokowy i wstawiłem register. Na zimno nie mam obrotów biegu jałowego, ale jakoś to mi nie przeszkadza, auto męczę na taxi także rozgrzać starczy raz dziennie.