Strona 1 z 1

[80 B3 1.8] chłodnica

: 30 kwie 2007, 09:32
autor: morus
Witam

wczorajszej nocy miałem wypadek wracając do domu pod koła wbiegła mi sarna i rozawliłem lewą częnść auta i chłodnice:-(

moje pytanie jest takie : chłodnica ,, otworzyła ,, mi się z lewej strony tam gdzie wchodzą grube węże otworzyła sięna takich jag by zatrzaskach i moje i wyleciał płyn. dzisiaj wziąłem i ją złożyłem i jak nalałem wody to nic nie cieknie a więc pytam się czy ja ja naprawiłem czy muszę kupić nową????

wycieki z chłodnicy....

: 30 kwie 2007, 09:45
autor: Omen
Tej już nie montuj :!: :!: :!: Przy cisnieniowym układzie chłodzenia bedzie lała jak ni :!: Niestety czeka Cie wydatek na nową/względnie używaną ale z pewnego szczelnego ;-) układu....

Pozdrawiam - Adam.

: 30 kwie 2007, 09:46
autor: PABLO
A co z sarną? Żyje? Była reanimacja? ;-)

: 30 kwie 2007, 09:55
autor: Misiek_Stce
Hehe Pablo ma jak zawsze poczucie humoru ;-)
Co do Twojego problemu morus to proponowałbym w jakims warsztacie sprawdzic tą chłodnice bo być moze będzie sprawna a jezeli niestety nie to jedz na jakis szrot i kup używana sprawną.

: 30 kwie 2007, 10:35
autor: morus
Misiek_Stce pisze:Co do Twojego problemu morus to proponowałbym w jakims warsztacie sprawdzic tą chłodnice bo być moze będzie sprawna a jezeli niestety nie to jedz na jakis szrot i kup używana sprawną.
bo jest taka sprawa ze na allegro widziałem same boki chłodnic więc to jest część wymienna( chyba) a moja chłodnica jest praktycznie nowa kupiłem rok temu za500 zł nówkę.

i tak gdybam bo auto jest mi strasznie potrzebne na piątek czy tej się nie naprawi. spróbuje zaraz jakoś pod Ciśnieniem sprawdzić.


9:46
A co z sarną? Żyje? Była reanimacja? ;-)
niestety spieprzyła a już z montówką jej szukałem żeby ją ,, reanimować ''

[ Dodano: 2007-04-30, 10:40 ]
http://moto.allegro.pl/item187164160_ch ... _nowa.html a co o tym myślicie

: 30 kwie 2007, 11:54
autor: Motostacja pl
Powiem tak: mój starszy miał podobny problem. Po stłuczce chłodnica leciała mu właśnie na tych łączeniach z boku. Odgiął całość, uszczelnił silikonem, zagiął tak jak to było, poczekał aż silikon zaschnie i zamontował. Chłodnica działa ok aż do teraz a było to jakieś dwa latka temu. Nic sie z nią nie dzieje, nie ma zadnych wycieków, nawet przy dużym temperaturach. Wiec ja radze zrobić tak samo. Jeśli wszystko będzie ok to po co wyrzucać pieniądze w błoto na nową chłodnicę. Kupić nową jest najprościej, ale przecież nie najtaniej.

układ chłodniczy....

: 30 kwie 2007, 13:12
autor: Omen
Jeżeli zdecydujesz się na naprawe swojej chłodnicy, pamietaj że w nadcisnieniowym układzie chłodzenia panuje ciśnienie do 0,15 MPa ( wartość otwarcia korka zbiorniczka wyrównawczego to granice 0,12-015 MPa). Po sklejeniu chłodnicy, zrób jej próbe ciśnieniową.... W dostepny sobie sposób zaślep otwory w chłodnicy ( np. zakorkowane kawałki węży z zaciskami) i wpompuj do chłodnicy powietrze o cisnieniu ok. 0,1 MPa i obserwuj czy szybko nie schodzi ( możesz też wlac wodę i dopompować powietrza), obserwuj przez chwile połączenia...
Jeżeli wszystko bedzie git, to montuj.... Ale bierz pod uwage prawo Murphiego ;-) , jak cos ma walnąć, to walnie na pewno i to w najmniej oczekiwanym momencie....

Pozdrawiam - Adam.

: 30 kwie 2007, 17:26
autor: morus
he he panowie dzięki za pomoc i wszelkie rady zrobiłem ja i działa nie cieknie sprawdzane pod ciśnieniem

[ Dodano: 2007-04-30, 17:27 ]
jeszcze raz szczere DZIĘKI

: 30 kwie 2007, 18:21
autor: chips
Jak nie cieknie to spokojnie montuj. Goście zajmujący się regenracją chłodnic wymieniają boczki i jest ok

: 30 kwie 2007, 20:54
autor: morus
nie cieknie juz kilka godzin stoi zamontowana w aucie płyn zalany auto odpalone stało i nie cieknie więc jest ok

: 01 maja 2007, 00:05
autor: Motostacja pl
No to problem z głowy i sporo zaoszczędzonych pieniędzy w kieszeni.

: 01 maja 2007, 06:46
autor: PABLO
To teraz pozostaje znalezienie tej sarny co tyle szkód zrobiła. :mrgreen:

: 01 maja 2007, 13:21
autor: Motostacja pl
PABLO pisze:To teraz pozostaje znalezienie tej sarny co tyle szkód zrobiła. :mrgreen:
Sezon grilowy sie rozpoczyna więc taka sarenka... :lol: