Forum Audi 80 Klub Polska

Witam

Mam problem ponieważ wymieniałem łącznik szlaufa z głowicą (chodzi mi o ten łącznik co jest przykręcany do głowicy który znajduje się przy akumulatorze ) i gdy dokręcałem śruby i w jednej urwał mi się łepek z bloku silnika wystaje mały kawałek i nie mam go czym złapać i teraz mam takie pytanie czy mam zaprowadzić do mechanika żeby mi to rozwiercił czy mogę uszczelnić to jakimś sylikonem ? i skręcić z jednej strony

Kolego, najpierw przeczytaj co napisałeś i popraw tak aby każdy mógł zrozumieć i nie domyślać się o co chodzi.

Jeśli przykręcisz kruciec owy na jedną śrubkę to zapomnij o szczelności - w układzie chłodniczym panuje wysoka temp. i ciśnienie - zaraz ci zacznie tryskać!

a mogę to jakoś sam zrobić czy muszę zaprowadzić samochód do mechanika ? poradźcie coś

która dokładnie szpilka Ci się urwała? wystająca z bloku czy ta wkręcana do bloku?
tam nie ma miejsca więc wiercenie raczej odpada. obawiam się, że będziesz musiał zdjąć głowicę żeby to zrobić. sytuacja ogólnie nieciekawa

Ps.
ten jak to nazwałeś "łącznik", to króciec

tam sa 2 wkrecane do bloku a ten kruciec to plastikowy jest

Adrxxx13 pisze:a ten kruciec to plastikowy jest

tak, plastikowy. było o nim wiele razy na forum.

Adrxxx13 pisze:z bloku silnika wystaje mały kawałek i nie mam go czym złapać

żadnymi szczypcami nie da się tego ruszyć?
skoro wystaje kawałek, to może tak obrobić tą wystającą końcówkę żeby odkręcić to płaskim śrubokrętem?

Odkrecic plartiki nalozyc nakretke z flansza - kolniezem o rormiar wieksza obspawac i wykrecic...

Jeśli coś wystaje to przy odrobinie wprawy powinno dać się to wykręcić.

jednak jeśli to ukręcisz to bez ściągania głowicy - jak to szanowny Grzegorz napisał - się nie obejdzie - trzeba będzie śrubę, a raczej jej pozostałość przewiercić i wykręcić tzw. wykrętakiem.

Ale tego nie da się raczej zrobić w aucie...

Moja rada - jeśli byłeś na tyle zdolny aby ukręcić tą śrubę to podjedź do mechanika i nie narażaj się na dalsze koszta...

tam wystaje moze z poł milimetra kombinerkami nie da rady bo próbowałem

No to wszystko w tym temacie chyba, pozostaje Ci prowadzić autko do mechanika, "czopka" w góre i na stół z nią... Dopiero w ten sposób coś się z tym wykombinuje...
Oczywiście jeżeli posiadasz trochę zdolności psycho-manualnych i dobrze wyposażony garaż (końcówka na torx'a do odkręcenia głowicy) to możesz sam zdjąć głowicę, jeżeli jednak nie masz odwagi, lub jednego z wyżej wymienionych to do mechanika z nią...
Wyżej wspomniany, oczywiście skasuje Cię za zdjęcie głowicy + jej montaż a to już koszta i to pewnie nie małe

jeszcze nie bede prowadzil do mechanika zrobie tak jak napisal troll oslo

No tylko ostroznie bo glowa z alu bys nie spalil ja stosuje zel termiczny by odizolowac od temperatury