Strona 1 z 2
[B4 ABT PB+ LPG] Problemy z pracą silnika, gaśnie, dławi.
: 23 lis 2009, 19:11
autor: ninja
Witam wszystkich, są podobne tematy, ale nie ma takiego jaki ja zamierzam poruszyć, otóż znalazłem temat o gaśnięciu na PB, u mnie tak było na początku, wymieniłem silniczek krokowy i przestało na chwile, później podobne objawy gaśnięcie na pb dławienie, falowanie, wymieniono mi kopułkę, palec rozdzielczy, przewody podciśnienia, przy kolektorze ssącym i przy servo, wymieniono wtrysk na inny, plus czyszczenie regulowanie itp, pochodził 2 mc i teraz już gaśnie zarówno na lpg jak i pb dławi, moc swoją ma 175km/h na gazie i 195km/h na pb. Później wymieniono jeszcze sondę lambdę, czujnik halla i cewkę zapłonową.
Dalej gaśnie, proszę o pomoc, co jeszcze mam wymienić, a może problem tkwi w czym innym?, do tej pory trzech mechaników walczyło i żaden nie dał rady,jeden warsztat to BOSCH service, teraz jestem umówiony do następnego.Co o tym sądzicie?.
: 24 lis 2009, 20:02
autor: jagna
Może łapie gdzies lewe powietrze?
: 26 lis 2009, 16:03
autor: ninja
Czy może łapać lewe powietrze poprzez obudowę filtra powietrza?, brakuje mi tam tych śrubek od góry.
: 28 lis 2009, 08:09
autor: delik
podepnę sie z pytaniem czy słaba już cewka zapłonowa może tez byc przyczyna nie rownej pracy silnika? i słaba mocą nie znam sie i dlatego pytam pozdrawiam
: 28 lis 2009, 11:53
autor: ninja
możliwe, ze jakość cewki wpływa na pracę ona daje prąd, u mnie wymiana cewki nic nie pomogła, a u ciebie może pomoc, nowa kosztuje ok 400zł, najlepiej jak sprawdzisz starą cewkę czy jest sprawna.
pozdrawiam
: 28 lis 2009, 21:41
autor: olek70
Witam wszystkich, są podobne tematy, ale nie ma takiego jaki ja zamierzam poruszyć, otóż znalazłem temat o gaśnięciu na PB, u mnie tak było na początku, wymieniłem silniczek krokowy i przestało na chwile, później podobne objawy gaśnięcie na pb dławienie, falowanie, wymieniono mi kopułkę, palec rozdzielczy, przewody podciśnienia, przy kolektorze ssącym i przy servo, wymieniono wtrysk na inny, plus czyszczenie regulowanie itp, pochodził 2 mc i teraz już gaśnie zarówno na lpg jak i pb dławi, moc swoją ma 175km/h na gazie i 195km/h na pb. Później wymieniono jeszcze sondę lambdę, czujnik halla i cewkę zapłonową.
Dalej gaśnie, proszę o pomoc, co jeszcze mam wymienić, a może problem tkwi w czym innym?, do tej pory trzech mechaników walczyło i żaden nie dał rady,jeden warsztat to BOSCH service, teraz jestem umówiony do następnego.Co o tym sądzicie?.
Jeżeli wpakowałeś tyle kasy w te wszystkie wymiany, to wymień jeszcze niebieski czujnik. Może to pomoże. Niby odpowiada on za ssanie, ale nigdy nic nie wiadomo. Wprawdzie to nie Twój przypadek, ale u mnie np. wymiana tego czujnika pomogła na wieszające się obroty.
: 28 lis 2009, 23:49
autor: zakwapl
Tak jak kolega wyżej napisał , może pomóc a nie musi. Z twoich objawów też bym myślał że silnik dostaje gdzieś lewe powietrze , wystarczy malutka dziurka w którymś wężu i silnik szaleje.Nie miałeś jakiegoś wystrzału na gazie??Kolego sprawdź jeszcze świece i kable bo z tego co napisałeś chyba nie wymieniałeś.Czy sprawdzałeś może jakie masz ciśnienie paliwa?Najlepiej najpierw doprowadź autko żeby dobrze na PB jeździło, a później gaz
: 29 lis 2009, 10:47
autor: ninja
Świece wymieniałem, tak jak i filtr paliwa a kable wymieniałem jakieś 4lata temu.Wystrzału na gazie żadnego nie miałem, myślę wymienić gumę między "gaźnikiem"a kolektorem ssącym,mam ją trochę zestarzałą, ale jak ruszam całą obudową filtra, to w momencie kiedy silnik dobrze pracuje to nic się nie dzieje.
Co do niebieskiego czujnika, to gdzie on się znajduje?.
: 29 lis 2009, 12:14
autor: olek70
Jak otworzysz maskę, to po prawej stronie jest wąż biegnący od chłodnicy do głowicy silnika. Na końcu tego węża przy głowicy jest króciec z dwoma czujnikami, szarym i niebieskim.
: 29 lis 2009, 12:54
autor: tomo
Mam podobny problem u siebie (ten sam silnik z lpg) - gdy odpalam na zimnym (zarówno na pb jak i na lpg) przez chwilę oborty są na poziomie ok.800 a silnik pracuje tylko na 2 cylindry, po chwili sytuacja normuje się, zaczynają pracować wszystkie cylindy a obroty normują się do ok.1200, ssanie działa, wszystko jest ok. Na ciepłym silniku sytuacja nie występuje. Najpierw sytuacja zdażała się sporadycznie, ale po jakimś czasie jest tak zawsze, niezależnie czy auto stało w garażu czy cały dzień pod chmurką. Sam rozruch jest bez zarzutu - silnik kręci i odpala "na tyk". Wymieniłem aku, kable (NGK), świece (NGK dedykowane do ABT z gazem), palec, kopułkę, niebieski czujnik i filtr powietrza - bez efektu. Co to może być??
: 29 lis 2009, 18:39
autor: ninja
U mnie dławi i gaśnie na zimnym i ciepłym, na lpg i pb, ostatnio trochę się poprawiło samoczynnie, tzn. na benzynie gaśnie, na wolnych a podczas jazdy przy dodawaniu gazu jest jakby działanie odwrotne, czyli "ja mu gaz a on zagasł", albo reaguje tak jak bym mu ujmował. Natomiast na LPG da się jakoś jeździć, dławi go, ale też nie zawsze jest źle czasem nic mu się nie dzieje i chodzi dobrze. Jeszcze co do benzyny, to czasem a zimnym chodzi dobrze, a jak się zagrzeje, to gaśnie. Jednymi słowy chodzi jak chce
. Tobie jak piszesz, że pracuje na zimnym tylko na dwa tłoki a na ciepłym jest ok, to wydaje mi się, że to nie jest bardzo uciążliwe?, ale może ktoś ci tu pomoże. Mi ktoś podał namiar na dobrego mechanika, może tam uderzę i będę się cieszył jazdą tak jak wcześniej płynąć po drodze.
pozdrawiam wszystkich
: 30 lis 2009, 09:16
autor: widmo
Na początek pytania zasadnicze:
1. Który rok tego ABT ? -> zapytam inaczej czy silniczek ktokowy jest 4 czy 6 pinowy?
2. Była robiona diagnostyka + adaptacja przepustnicy ?
2a. czy występowały jakieś błedy ?
3. Której generacji instalacja LPG ?
4. Czy auto ma zwiększone spalanie ?
5. Sprawdzane ciśnienie paliwa ?
do sprawdzenia:
- zapiąć VAG i zobaczyć co wypluje
- sprawdzić niebieski czujnik na kroćcu głowicy :!:
- gumowa podstawa wtrysku (montowana pod przepustnicą na kolektorze ssącym)
ninja pisze:U mnie dławi i gaśnie na zimnym i ciepłym, na lpg i pb, ostatnio trochę się poprawiło samoczynnie, tzn. na benzynie gaśnie, na wolnych a podczas jazdy przy dodawaniu gazu jest jakby działanie odwrotne, czyli "ja mu gaz a on zagasł", albo reaguje tak jak bym mu ujmował. Natomiast na LPG da się jakoś jeździć, dławi go, ale też nie zawsze jest źle czasem nic mu się nie dzieje i chodzi dobrze. Jeszcze co do benzyny, to czasem a zimnym chodzi dobrze, a jak się zagrzeje, to gaśnie. Jednymi słowy chodzi jak chce . Tobie jak piszesz, że pracuje na zimnym tylko na dwa tłoki a na ciepłym jest ok, to wydaje mi się, że to nie jest bardzo uciążliwe?,
Wg tego opisu to może być Niebieski czujnik temperatury
: 30 lis 2009, 10:03
autor: ninja
1 silnik krokowy 6 pinowy nowy oryginał , montowany ok pół roku temu
2 diagnostyka była robiona występował błąd czujnika halla jakieś 8 m-c temu
a adaptacja przepustnicy raczej nie
3 lpg 2 generacji ze sterownikiem sondy sterownik stag 2 czy coś takiego, nie mogę teraz sprawdzić
4 obecnie pali więcej ok 13-14 litrów gazu, wcześniej ok 12
5. Ciśnienie nie było sprawdzane
odnośnie gumowej podstawy wtrysku, to myślę ją wymienić, bo jest trochę starawa.
czy jest to skomplikowane do wymiany, czy osoba nie znająca się na tym da radę wymienić to sama?,
co do niebieskiego czujnika to wymienię go dziś, myślę, ze drogi nie jest
może to pomoże.
: 30 lis 2009, 14:16
autor: widmo
ninja pisze:1 silnik krokowy 6 pinowy nowy oryginał , montowany ok pół roku temu
czyli Nowsze ABT podejrzewam ze pewnie 93 rok
posiada pełniejszą diagnostykę, niz starsze ABT na krokowcu 4 pin
ninja pisze:diagnostyka była robiona występował błąd czujnika halla jakieś 8 m-c temu
jesli diagnostyka była robiona na włączonym zapłonie a silnik był wyłączony to błąd Halla jest całkowicie normalny.
ninja pisze:a adaptacja przepustnicy raczej nie
pasowało by zrobić, w dziale warsztat masz FAQ jednak do tego VAG jest potrzebny
ninja pisze:odnośnie gumowej podstawy wtrysku, to myślę ją wymienić, bo jest trochę starawa. czy jest to skomplikowane do wymiany, czy osoba nie znająca się na tym da radę wymienić to sama?,
co do niebieskiego czujnika to wymienię go dziś, myślę, ze drogi nie jest
Nie jest to zbytnio trudne na dobrą sprawę 15 min, zdjąć dekiel filtra, wyjąć filtr, 3 nakrętki 10mm od mocowania obudowy, 2 wężyki od obudowy (odma i cienki podcisnienia)
4 śruby od przepustnicy (albo 10mm albo imbus albo torx w zależności co gaziarze dali jak mikser wkładali)
odpinasz wtyczki od wtrysku, TPS i krokowca
odsuwasz na bok cały zespół przepustnicy
odkręcasz 4 śrubki od gumowej podstawy chyba 10mm
ot co cała robota posładać w kolejnosci odwrotnej.
co do czujnika to kup jakiś lepszy np FAE ewentualnie orginał ale cena zabija.
unikaj HansPreis i Topran bo to kicha która moze byc od nowosci zepsuta :roll:
: 02 gru 2009, 15:35
autor: jaros
Czujnik niebieski w serwisie kosztuję 50zl
Proponuję całkowicie odłączyć gaz i zobaczyć czy zacznie normalnie jeździć na Pb, czasami lubi zaciąć się przekaźnik odpowiedzialny za odcięcie wtryskiwacza paliwa.......