Nie bawiąc się w naprawę tego gaźnika zakupiłem zregenerowany i . . . Samochód po wymianie tak jak wcześniej nie chce odpalić na zimnym (czujnik wymieniony), załapuje dopiero po ręcznym przysłonięciu przesłony, oraz gaśnie. Podstawa gaźnika została wymieniona wcześniej, ale jest bez uszkodzeń. Wymieniłem więc wszystkie przewody podciśnieniowe na nowe i to samo :evil: . Zadzwoniłem więc do gościa i mówi że to najprawdopodobniej zaśniedziałe styki w kompie. Zaznaczam, że wszystkie inne rzeczy, typu przewody wn itp. zostały wymienione. Aha wszystkie wtyczki pieczołowicie spryskałem ISOL' em , podłączenie masy również się świeci :lol: . Jeżeli to coś pomoże to po odpaleniu i trzymaniu gazu bolec od nastawnika przepustnicy, wo gule się nie wysuwa.
Proszę Was koledzy o jakieś porady , mam nadzieję, że będzie to tylko potwierdzenie przypuszczenia, że to komp.
: 27 lis 2009, 16:41
autor: goldi j51
Tu masz trochę na temat silnika i gaznika w silniku PP https://audi80.pl/najczesciej-zadawa ... t34013.htm mając taki sam silnik problem jest prosty ostatnio też złożyłem z dwóch gazników jeden a teraz powracając do tematu musisz sprawdzić czy przepustnica rozruchowa pracuje jeżeli nie to siłownik przepustnicy rozruchowej jest uszkodzony druga sprawa piszesz że nastawnik nie pracuje i dlatego nie chodzi na wolnych obrotach i niech gościu nie ściemnia o kompie że coś nie tak spróbuj założyć swój nastawnik przepustnicy i siłownik przepustnicy rozruchowej o ile masz je sprawne i zobaczysz co się będzie działo ale ja stawiam na uszkodzenie tych dwóch rzeczy
: 27 lis 2009, 17:13
autor: Wojtek70
Przepustnica rozruchowa ma się zamykać, włącz zapłon i sprawdź co z nią, jak stoi w pionie to ją zamknij palcem i ma zapalić. Jeśli wymieniłeś czujnik to jeszcze może być, że ramię silniczka rozruchowego nie jast wprowadzone w ramię przepustnicy ( przy montarzu można nie trafić ). Ale najważniejsze jest by przepustnica się zamykała, inaczej nie zapali lub zapali i zgaśnie, mam nadzieje, że czujnik wymieniłeś ten z kolektora.
: 27 lis 2009, 17:16
autor: ysiul
tak jak pisze Jarek ja stawiam na nastawnik u mnie tez kiedyś był z tym problem kupiłem drugi nastawnik i sprawa się rozwiązała
: 05 gru 2009, 19:53
autor: Grzecho89
Po kolejnych zmaganiach stwierdziłem, że to nie komp, ponieważ z tego co mi wiadomo to odpowiada on tylko za zapłon, a u mnie przebiega on w miarę dobrze tzn. przy odpalaniu przymyka się przesłona na 3-4mm, ale żeby silnik załapał trzeba ją "przytkac" ręcznie :roll: . Po podpowiedzi mechanika wymieniłem kontrolnie dwa bezpieczniki w skrzynce odpowiedzialne po części za obroty i kompa i nic to nie poprawiło, przewody podciśnieniowe dałem o jeszcze mniejszej średnicy. Podczas kręcenia rozrusznikiem i "pompowania" pedałem gazu silnik zachowuje się tak jakby łapał w każdym możliwym miejscu lewe powietrze , załapuje dopiero za "entym" razem.
Liczę jeszcze na jakąś poradę przed umówionym spotkaniem z mechanikiem we wtorek . Może akurat trafię w sedno sprawy bo jest to na 100% jakaś błachostka, która już wystarczająco zszarpała mi nerwy :evil:
PS: Gaźnik jest na 100% sprawny, ponieważ został on zregenerowany w profesjonalnej firmie oraz sprawdzony przed wysłaniem.
[ Dodano: 2009-12-05, 23:24 ] goldi j51, czytając wszystkie tematy jakie mi poleciłeś wywnioskowałem, że mogę miec nie sprawny czujnik temperatury (ten dolny) oraz sonda lambda może szwankowac. Ale pozostaje jedno główne pytanie, na które nie znalazłem odpowiedzi . Dlaczego nie działa nastawnik :?: :roll:
: 06 gru 2009, 10:00
autor: goldi j51
Gdzieś w tych tematach jest napisane jak sprawdzić nastawnik ale skoro nie pracuje to coś jest nie tak i przy odpaleniu silnika rano obroty powinny wskoczyć na 1200-1500 jeśli tak nie jest to coś jest nie tak z przepustnicą rozruchową lub jej czujnikiem ale nastawnik musi chodzić jeśli masz u siebie jakiś warsztat co sprawdzą nastawnik podepną się w skrzynce bezpieczników i od razu powiedzą czy jest sprawny.Ten regenerowany gaznik jak kupiłeś to cały kompletny z nastawnikiem :?:
: 06 gru 2009, 13:52
autor: Grzecho89
goldi j51, gaźnik kupiłem kompletny z firmy z Kalisza. Podejrzewam, że czujnik jest padnięty, ponieważ trzeba nim poruszać, żeby wskazówka na zegarze temperatury się podniosła. Z tego co sobie przypominam, to to że podczas jazdy wskazówka opadała (wnioskuję, że coś nie tak jest ze stykami). Do warsztatu wstępnie się umówiłem. Podejrzewam, że znają się na robocie, ponieważ zajmują się elektroniką samochodową, a głównie to układami wtryskowymi, więc sprawdzą mi ten czujnik i popatrzą co może byc nie tak (ja juz nie mam ochoty :lol: )
: 06 gru 2009, 15:42
autor: ysiul
Grzecho89 pisze:firmy z Kalisza
w Kaliszu jest tylko jedna znana firma która się zajmuje regeneracją gaźników i ja też tam kiedyś kupowałem nastawnik i teraz pytanie czy nie pytałeś ich co możne być przyczyną takich zachowań ja w akcie desperacji zapytałem co muszę sprawdzić i faktycznie doradzili przez tel. A u mnie kiedyś jeszcze urwał się taka jak by podkładka która jest na tym nastawniku i ten bolec z niego w ogóle się nie poruszał może zobacz jeszcze do tego
: 06 gru 2009, 20:31
autor: Audi 80 Polska
Grzecho89 pisze: Podejrzewam, że czujnik jest padnięty, ponieważ trzeba nim poruszać, żeby wskazówka na zegarze temperatury się podniosła. Z tego co sobie przypominam, to to że podczas jazdy wskazówka opadała (wnioskuję, że coś nie tak jest ze stykami).
Czujnik na liczniki to osobny czujnik niż ten co idzie do sterownika gaźnika. Wcześniej pisałeś że zmieniałeś czujnik ale który zmieniłeś? Ten na dole czy górze króćca?
: 06 gru 2009, 23:27
autor: Grzecho89
aldi, zmieniałem ten na górze króćca.
Dzięki wszystkim za porady . Samochód pójdzie jednak we wtorek do mechanika, nie mam już ochoty dochodzić co tam piszczy
: 07 gru 2009, 14:48
autor: Audi 80 Polska
Czyli nie zmieniłeś czujnika z którego komputer odczytuje temperaturę. Czujnik który powinieneś zmienić wygląda tak:
Poczytaj jeszcze temat: https://audi80.pl/80-b3-16-pp-pb-lpg ... htm#247232 w nim opisywałem co się działo gdy padał czujnik w moim PP.
Podczepię się do tematu czujnika. Jaki numer części ma czujnik na górze? Kupował kto inny a ja nie wiele myśląc zmieniłem bez porównania i tamten wyrzuciłem. Okazało się, że nie potrzebnie zmieniałem bo był dobry (sugerowałem się, że to on włącza mi wentylator) i teraz pokazuje mi około 50-60 stopni max
Pozdrawiam
: 28 lip 2013, 11:58
autor: Audi 80 Polska
To będzie bodajże ten czujnik: 049919501E
Wpisz w google i zobacz czy wtyczka się zgadza bo mogłem pomylić z tym od załączania podgrzewacza.