[B4 2.0 ABK LPG] Zgasł na LPG i nie zapala.
: 17 gru 2009, 08:23
Panowie, potrzebuje waszej pomocy. Autem jeździ żona więc opisuje tak jak to ona przedstawiła. Zapalił jak co dzień rano bez problemu pochodził trochę na benzynie został przygazowany i przełączył się na gaz. Następnie zona ruszyła i go zadusiła (mało gazu szybko sprzęgło). No i to było ostatnie jego odpalenie. Kręci a nie zapala. Po oględzinach nie ma iskry. Nie jest to na 100% cewka ani moduł (takie małe urządzenie obok cewki) ponieważ jest to już druga taka sytuacja. Pierwszym razem było to jakieś dwa miesiące temu. Za pierwszym razem dokładnie taka sama sytuacja kupiłem drugą cewkę z modułem podłączyłem i nic po 2-óch może 3-ech godzinach dłubania czyszczenia styków kostek ruszania kablami odłączaniu i podłączaniu akumulatora odpalił jakby nigdy nic. Wtedy założyłem starą cewkę i też odpalił normalnie stąd wiem że to nie cewka ani moduł bo teraz też go zakładałem i nic. ruszanie kablami czyszczenie kostek styków nie pomaga. Podejrzewam jeszcze czujnik Halla (chyba tak to się nazywa taki małe dżinks przy aparacie zapłonowym) ale dziś to sprawdzę wezmę od kolegi bo ma na zbyciu. Pod VAGIEM nie pokazuje żadnego błędu. Ale zanim zacznę inwestować w kolejne niepotrzebna części proszę kolegów o opinie, może komuś już coś takiego się kiedyś przytrafiło?