Witam niedawno kupiłem audice 91 rocznik na wielopunkie i odrazu na sprawdzenie jej wybyłem do Krakowa ok 200 kilometrów od mojej wioski:).Do Krakowa po przejechaniu ok 200 kilometrów sprawowała się doskonale problemy zaczeły się na powrocie otóż obroty strasznie skakały z 1000 na 2000 i tak w kółko autem strasznie szarpało po przejechaniu ok 50 kilometrów na takim defekcie wszystko wróciło do normy i tak było przej kolejne 20 kilometrów a tu nagle znowu coś się zaczęło dziac z obrotami , z tym wyjątkiem że już obroty nie skakały jak głupie tylko równiutko stały na 2000 i znowu ok 30 kilometrów przejechałem i znowu niedaleko już domu się uspokoiło nie mam pojęcia co to może byc zauwazyłem tylko ze gumowy waż jest pekniety zrobiłem fotke o prosze wiec moze to jest powodem tych niespokojnych obrotów
: 22 gru 2009, 12:40
autor: krisiun1
Każda nieszczelność w dolocie ma wpływa na poprawną pracę ABK, u Ciebie pęknięty wąż od odpowietrzenia wału korbowego (odma).Wąż do wymiany.
: 22 gru 2009, 13:04
autor: jacekku
Oczywiście że peknięcie ma duży wpływ. Czeka wymiana, miłej zabawy:)
: 22 gru 2009, 14:18
autor: hikok2020
Też tak miałem jak ty silnik wariował z obrotami, po wymianie wszystko wróciło do normy. Pozdrawiam
: 22 gru 2009, 16:31
autor: czarekj
Koniecznie wymień. Usterka powinna ustąpić.
: 31 gru 2009, 16:21
autor: Daro_aa4
wymienić tak chce tylko zakupić takiego weżyka nie mam gdzie on jest wygięty a takiego nigdzie nie dostane hmmmm
[ Dodano: 2009-12-31, 16:28 ]
jak to sie fachowo i odpowiednio nazywa waz od odmy??
: 31 gru 2009, 17:15
autor: hikok2020
Puki co weź tam gdzie jest pęknięty taśmą owiń i bedzie ok
: 31 gru 2009, 20:24
autor: adam61
są dostępne servisie płaciłem ok 50 zł
: 04 sty 2010, 13:33
autor: Daro_aa4
Witam ponownie ,wymieniłem uszkodzony wąż i zrobiłem eksperyment czyli odpaliłem go na zimnym silniku bez tego wężyka i odziwo nic sie nie działo silnik rowno pracował zastanowiło mnie to i wtedy wziołem go na ostro jazde dawałem mu nieżle po garach wjechałem do garażu i uważnie żeby się nie poparzyć ściagłem wężyk wtedy odpaliłem na go no i fakt obroty troszkę skakały ale czy to było powodem mojej usterki wydaje mi sie ze nie ponieważ u mnie obroty skakały od 1000 do 2000 a potem tylko stało jak strzała na 2000 no i to utrudniało jazde auto się dość darło spalanie było większe oraz strasznie szarpało podczas nawet delikatnego dodawania gazu lub go spuszczania tutaj jak ściągnąłem węża obroty tak strasznie nie wachlowały