[B4 ABT 2.0 LPG] nie odpala na zimnie....
: 22 sty 2010, 00:57
Witam...
Mój problem polega na tym iż po wymianie spalonej pompki paliwa od 2 dni jedyna metoda na odpalenie auta to polanie parownika gorącą wodą, gdy odpali troszkę muszę pogazowac bo ma wolne obroty i mogę smiało przełączyć na benzyne i zachowuje sie całkiem normalnie podczas jazdy i na biegu jałowym więc pompke wykluczam.
Dodam jeszcze , że przed awaria pompki paliwa nurtował mnie jeszcze jeden problem bo auto przełączało się na LPG dopiero po przejechaniu ok. 5 km. a nie jak dotychczas po przygazowaniu, radząc sobie całkiem nieźle nawet w grudniowe mrozy, łącznie z odpalanniem na LPG gdy z benzyny nie chciało.
Co może być przyczyną ?
Mój problem polega na tym iż po wymianie spalonej pompki paliwa od 2 dni jedyna metoda na odpalenie auta to polanie parownika gorącą wodą, gdy odpali troszkę muszę pogazowac bo ma wolne obroty i mogę smiało przełączyć na benzyne i zachowuje sie całkiem normalnie podczas jazdy i na biegu jałowym więc pompke wykluczam.
Dodam jeszcze , że przed awaria pompki paliwa nurtował mnie jeszcze jeden problem bo auto przełączało się na LPG dopiero po przejechaniu ok. 5 km. a nie jak dotychczas po przygazowaniu, radząc sobie całkiem nieźle nawet w grudniowe mrozy, łącznie z odpalanniem na LPG gdy z benzyny nie chciało.
Co może być przyczyną ?