Strona 1 z 1
[B4 ABK 2.0E+LPG]Nie ma wolnych obrotów po odpaleniu!!!!!
: 23 sty 2010, 14:42
autor: perełka
Witam .po odpaleniu auta rano niemialem wolnych obrotów .były tak około 400.sprawdzilem przewód dochodzący do wtryskiwacza rozruchowego i okazało sie ze są urwane kable.wpiolem je na krotko i wtedi to juz wogóle nie miałem wolnych obrotów.a jak wogole nie mam podłączonej tej niebieskiej kostki do wtryskiwacza to obroty są na 1000 tak jak powinny być na zimnym silniku.pomocy to to z tym robić!!!!!
: 23 sty 2010, 15:05
autor: krisiun1
Wtrysk rozruchowy załącza niebieski czujnik w króćcu po prawej stronie głowicy stojąc przodem do silnika.Podając złą rezystancję może zalewać silnik.
: 23 sty 2010, 15:58
autor: perełka
ale auto powinno na zimnym silniku całkiem zgasnąc jeli kosta od wtrysku jest odpięta a wtedy obroty są na 1000.
: 23 sty 2010, 16:05
autor: krisiun1
I z odpiętą kostką normalnie odpalił Ci zimy silnik :?:U mnie urwany jeden przewód od kostki wtrysku rozruchowego objawiał się tym że musiałem zakręcić kilka razy rano zanim zapalił, jak zapalił pracował dobrze.Myślę że u Ciebie należałoby sprawdzić sam wtrysk, być może cały czas podaje paliwo.
: 23 sty 2010, 16:22
autor: perełka
odkąd go kupilę to rano miał problem z odpaleniem chytal ii gasł ale tak za 3 razem jak juz odpalil to było ok.nagle cos mu odbiło wsiadam rano a ty odpala za drugim razem ale wolne obrotysą rzędu 400 obr.pisałem na forum i koledzy mowią mi zebym sprawdzil kostke przy wtrysku czy nie są urwane kable zacząlem sciągać tą czarną gumke i patrze a tu obydwa kable wysunięte ze wsuwek.i teraz nie wiemm czy je urwalem czy były urwane.Podłąćzylem je na krótko i auto nie za bardzo chcialo odpalić i wogole nie było wolnych obrotow.Więc odpiolem całkiem i wtedy auto odpalilo i obroty są na 1000 .Przejechalem skawalek zagrzalem go i wydaje sie mi ze chodzi normalnie.Jest to mozliwe ze wtrysk bez tej kostki teraz podaje caly czs paliwo a auto jedzie normalnie.
: 23 sty 2010, 16:31
autor: krisiun1
Poczekaj aż auto ostygnie i wtedy sprawdzisz, na upartego możesz wykręcić wtrysk, nie odkręcaj przewodu paliwowego, włóż do jakiegoś zbiornika i sprawdź co się będzie działo po przekręceniu zapłonu.Jeśli zacznie sączyć się paliwo na odpiętej kostce to wtrysk do wymiany.
: 23 sty 2010, 16:38
autor: perełka
czyli jak wykrece wtrysk to nie ma isc wogóle paliwo.ale dlaczego wczoraj jak nic nie grzebalem to odpaliłem go i nie mialem wolnych obrotow .ujechałem z 2km i potem juz byly .fakt ze wtedy nic nie dłubałem .a nie bedzie to wina jeszcze tego czujnika niebieskiego na węzu od wody.
: 23 sty 2010, 16:41
autor: krisiun1
Jeżeli wykręcisz wtrysk i odepniesz kostkę to paliwo nie może się z niego sączyć, jeśli masz miernik to rezystancja czujnika przy 90st powinna wynosić ok 280 Ohm a przy zimnym silniku ok 2400 Ohm.
: 23 sty 2010, 16:46
autor: perełka
mówiesz o tym niebieskim czujniki co jest na przewodzie od plymu .tam jest bialy i niebieski
: 23 sty 2010, 16:47
autor: krisiun1
Tak, niebieski dwu pinowy.
: 23 sty 2010, 16:50
autor: perełka
na rozgrzanym silniku rzystancja wynosi 220 a na zimnym 1520ohm.czyli wyglada na to ze czujnik do wymiany?
[ Dodano: 2010-01-31, 18:07 ]
nie wiem czy dobry jest ten niebieski czujnik ale zalutwałem te kablem od wtrysku rozruchowrgo rozłączyłem kleme na 1 godzine i auto pali teraz od strzała.Więc to chyba było przyczyną od samego początku że tak cięzkoo paliło