[ B4 2.0 ABT] problem z uruchomieniem na mrozie
: 25 sty 2010, 20:22
witam, mam problem z odpalaniem samochodu z rana, od momentu gdy pojawiły się duże temp. minusowe. Ostatnio wymieniłem silnik krokowy, objawy były takie, że na gazie obroty na biegu jałowym non stop utrzymywały sie na poziomie 3,5-4 tys, a na Pb nie bylo jazdy bo skakały na luzie z 1tys do ok 2. Po wymianie było wszystko ok, do czasu aż pojawiły się mrozy. Rano, żeby uruchomić samochód muszę przez pare min przytrzymać go na obrotach bo inaczej zgaśnie. Nie ma znaczenia czy to gaz czy Pb. Gdy wejdzie juz na obroty (1tys i trzyma je) nie ma problemu z jazdą i odpalaniem po kilku godzinach gdy nim nie jeżdże. Wygląda to tak jakby coś zamarzało. Dzisiaj podłączyłem auto do komputera i pokazał on, że jest uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu. Czy jego uszkodzenie może być powodem takiego zachowania silnika ? Zauważyłem także, że auto zaczęło dużo więcej palić, ok 15-16l gazu/100km. Próbowałem znaleźć gdzieś na necie taki czujnik, ale jakoś nie bardzo mi to wychodzi. Czy zna ktoś jakiegoś producenta? Ile coś takiego kosztuje ? Może jakąś strone www? (na allegro nie widzę nic takiego) albo wogole czy taki czujnik w tym samochodzie się znajduje?