[B3 1.6 PP] Auto zgasło i nie odpala
: 29 sty 2010, 14:00
Witam Szukałem podobnych tematów, ale zazwyczaj tyczyły się innego silnika bądź silnika z LPG.
Dodam, że jestem zielony w tym temacie
Problem jest taki, że około miesiąc temu jadąc normalnie po mieście auto zaczęło się dusić i po chwili zgasło. W żaden sposób nie odpalała, kręciła, kręciła i nie mogła zakręcić. Czasem jak by łapało, ale po puszczeniu kluczyka gasła na amen.
Wraz z teściem sprawdziliśmy i pompa działa, paliwo podaje. Podjechaliśmy do mechanika i ten odkręcił filtr powietrza, nalał gdzieś benzyny (nie wiem jak to się nazywa) i auto odpaliło i chodziło bez żadnych problemów aż do wczoraj. Auto znów zgasło, ale tym razem sam odkręciłem filtr, nalałem benzyny w to samo miejsce i autko odpaliło. Musiałem za to trzymać lekko gaz, bo bez tego gasło. Pojeździłem chwilę dla próby, potem zostawiłem na około 20min na wolnych obrotach i było wszystko ok. Jak tylko ruszyłem, auto zdechło znów. Dolałem benzyny, auto odpaliło i po paru sekundach zgon. Zakręci, pochodzi parę sekund i znów gaśnie.
Bak w połowie pełny, filtr paliwa prawie pełny, pompa pompuje. Co może być powodem? Siada pompa, świece?
Dodam, że jestem zielony w tym temacie
Problem jest taki, że około miesiąc temu jadąc normalnie po mieście auto zaczęło się dusić i po chwili zgasło. W żaden sposób nie odpalała, kręciła, kręciła i nie mogła zakręcić. Czasem jak by łapało, ale po puszczeniu kluczyka gasła na amen.
Wraz z teściem sprawdziliśmy i pompa działa, paliwo podaje. Podjechaliśmy do mechanika i ten odkręcił filtr powietrza, nalał gdzieś benzyny (nie wiem jak to się nazywa) i auto odpaliło i chodziło bez żadnych problemów aż do wczoraj. Auto znów zgasło, ale tym razem sam odkręciłem filtr, nalałem benzyny w to samo miejsce i autko odpaliło. Musiałem za to trzymać lekko gaz, bo bez tego gasło. Pojeździłem chwilę dla próby, potem zostawiłem na około 20min na wolnych obrotach i było wszystko ok. Jak tylko ruszyłem, auto zdechło znów. Dolałem benzyny, auto odpaliło i po paru sekundach zgon. Zakręci, pochodzi parę sekund i znów gaśnie.
Bak w połowie pełny, filtr paliwa prawie pełny, pompa pompuje. Co może być powodem? Siada pompa, świece?