Forum Audi 80 Klub Polska

Witam,
kupiłem dwa tygodnie temu Audi b4 z 1997 roku, cabrio z silnikiem 1.8 5v 125km ADR. Od samego poczatku miałem problem z obrotami. Na drugi dzień po zakupie Wyciagnołem przepustnice, wyczysciłem ją i zajrzałem do modułu, co się okazało, na potencjometrze, plastikowy opornik przesunoł sie i zrobił na nim ryse. Śrubokretem przesunołem go spowrotem na swoje miejsce, złozyłem, VAGiem zrobiełm nastawy przepustnicy i obroty jak ta lala, idealne, tyle tylko że przy odpalaniu na zimnym silniku musze dodawac gazu bo przez pare sekund nie mam obrotów dopiero po 3 sekundach same wskocza.
Problem sie pojawił teraz gdy wyjezdziłem całe paliwo i gaz. Mianowicie od zakupu wlałem 20L Pb i 50L gazu i na tym zestawie zrobiłem łącznie 470Km. Czyli obliczając spalanie wyszło mi 16l z tego 200 było w trasie. Chciałbym w takim razie sie dowiedzieć czy ta rysa na potencjometrze w module przepustnicy moze miec na to wpływ? Dodam jeszcze choc nie wiem czy to ma znaczenie ze falują mi wskaźniki paliwa i temperatury. Prosze o pomoc
Marek

Jezeli nie pokazuje błedu potencjometru to powinno byc OK ale sprawdz czy na tej rysie nie skacze wartosc położenia przepustnicy byc moze w tym położeniu jest akurat przepustnica przy odpalaniu. Sprawdz czujnik temp cieczy do ECU oraz sprawdz korekcje długotermionowa czy sie miesci w tolerancji i ewentulanie zrób reset ECU. przy okazji skontroluj sonde czy dobrze działa, a powiedz auto ma moc itp :?:

Jeśli chodzi o moc to jest ok... Vag nie pokazuje już żadnych błedów, tyle tylko ze to spalanie mnie zabija:)

16l to zdecydowanie za dużo. U mnie w zimę wychodzi jakieś 10l LPG na 100 + paliwa za jakieś 20-30 zł na 370-400km bo tyle robię na pełnej butli (38l) czyli ogólne spalanie jakieś 11-12l z tym że często dałem mu pochodzić 5 minut na benzynie przed wyjazdem w drogę.

A po odpaleniu na zimnym trzyma ci normalnie wyższe obroty - powinien wtedy chodzić na ssaniu.

tak po odpaleniu trzyma obroty w okolicy 1100 - 1200. a po jakiś 5min stabilizują sie w granicach 800.

M@J@K pisze:tak po odpaleniu trzyma obroty w okolicy 1100 - 1200. a po jakiś 5min stabilizują sie w granicach 800.

W takim razie czujnik temperatury płynu działa prawidłowo bo to on odpowiada za podwyższenie obrotów podczas niższych temperatur (tak przynajmniej mi się wydaje).

Sprawdz na VAgu jaka temp widzi ECU przed odpaleniem oraz czy po przekreceniu stacyjki pracuje przepustnica.

Miałem kiedyś podobny przypadek z takim silnikiem. Adaptacja przepustnicy wykonywana przy pomocy amatorskiego VAG była OK, ale nieoryginalne oprogramowanie powodowało, że wyuczone nastawy nie zostały zapamiętywane przez sterownik. W takiej sytuacji kilka sekund po odpaleniu zimnego silnika tak jak u Ciebie obroty były niestabilne, bo przepustnica była ustawiona w położenie "zerowe". Dopiero oryginalny diagnoskop Bosch-a spowodował, że wynik adaptacji został zapisany do pamięci a obroty były stabilne.
Podobne zjawisko wystepuje z klimatronikiem.
Oczywiście mogę się mylić.

po przekreceniu stacyjki słychać przepustnice wiec chyba działa.Ok tylko chciałbym zaznaczyć ze ta przepustnica ma ryse na potencjometrze. Nie wiem czy mam kupić używke i dopiero wtedy jechac na jej ustawienie czy działać na tej z rysą. Na tej co mam obroty sa wporzadku od kad przestawiłem ten plasticzek na swoje miejsce tyle tylko ze pali mi masakrycznie.

Odepnij sonde i polataj na PB przy okazji sprawdz korekcje długoterminował czy jest w tolerancji