Strona 1 z 1
[80 B4 1.6 ADA]proszę o pomoc, obroty na biegu jałowym
: 16 maja 2007, 06:47
autor: danielmarek
Dzisiaj miałem odłączony akumulator na 10 minut.Po podłączeniu obroty mi skaczą ( na zimnym jak i na gorącym silniku ).Dokładniej mówiąc gdy dodaję delikatnie gazu obroty spadają do tego stopnia że nawet czasami silnik gaśnie{jak nie dotykam pedału gazu obroty ładnie wskazują 900}.Tak samo w czasie jazdy przy zmianie biegu lub gdy wyrzucam na luz dzieje się to samo.Zanim nie odłączyłem tego cholernego akumulatora było wszystko OK.
Na dodatek wydaje mi się że zaczął dużo palić (mam takie wrażenie jak by z tłumika wylatywała nie przepalona benzyna(czuć mocno benzyną a nigdzie nie kapie)).
Proszę o pomoc co to może być ?
dziękuję
: 16 maja 2007, 08:10
autor: Organista18
Zacznij od sprawdzenia napięcia na sondzie lambda i czy silniczek krokowy jest sprawny.... 8-)
: 16 maja 2007, 16:09
autor: danielmarek
dobra dzisiaj jadę do mechanika podpiąć się do kompa
o efektach dam znać
: 16 maja 2007, 17:24
autor: xavier
Hej
daj znac, czekam z niecierpliwoscia, bo mam bardzo podobne objawy. Co prawda nie odlaczalem akumulatora, ale objawy identyczne. Zgasl mi pare razy nawet po wyrzuceniu biegu na swiatlach i na rondzie (to juz bylo dosc niebezpieczne).
: 16 maja 2007, 21:24
autor: danielmarek
właśnie był u mnie kolega z laptopem i program wykazał 2 błędy:
- zawór węgla aktywnego
- sonda lambda
Wykasował błąd sondy lambda i jestem szczęśliwy, autko chodzi jak marzenie!
dzięki za pomoc i pozdrawiam
: 23 wrz 2007, 21:47
autor: polik69
a mozesz powiedziec ile kosztuje skasowanie błędu ??
: 24 wrz 2007, 11:03
autor: danielmarek
Ja nic nie płaciłem , ale słyszałem że w warsztatach biorą po 50 zł.Pamiętaj że same wykasowanie błędu nic nie da jeżeli nie usuniesz przyczyny błędu.U mnie po 2 tygodniach znów wywaliło błąd , wymieniłem sondę lambda i jest OK.