Strona 1 z 2

[80 B3 1.8 DZ] brak mocy, szarpianie na PB i LPG

: 02 kwie 2010, 21:42
autor: GrzesiekM
Witam serdecznie, wiem że problem był już setki razy rozgrzebywany na forum ale przypadku z silnikiem jaki posiadam nie znalazłem.

Więc jak w temacie niezależnie od tego czy jadę na PB czy na LPG autko się nie zbiera (wiem że z taka pojemnością i mocą pod maską nie można poszaleć ale jakieś pół roku temu jeszcze jakoś jeździło), kręci się dość znośnie do około 4000 obr/min i dalej jakby połowa mocy znikała.

Kolejnym problemem jest szarpanie, pojawia się po wciśnięciu pedału gazu gdy wcześniej np. hamuje silnikiem. Szarpanie jest tylko w momencie naciśnięcia pedału, dalej w miarę przyśpieszania ustępuje.

Zdarzy się dość często że gdy autko przez noc postoi w garażu nie chce odpalić tzn po przekręceniu kluczyka jakby chce odpalić "na przyłożenie" a potem od razu się dławi i tak z 5-7s trzeba "piłować" i naciskać pedał gazu to zaskoczy. Czasem po nieudanym odpaleniu czuć strasznie benzynę. Autko tak tylko robi co najdziwniejsze w garażu w którym jest jakieś 15st, a przy -20st paliło jak złoto. Nie gaszę silnika na PB, myślałem że problem tkwi w tym że gaszę na LPG ale to nie było to.

Dodam że nie wiem której generacji jest instalacja gazowa, była zakładana w zeszłym roku w sierpniu, ogólnie nie było żadnych problemów z gazem. Tzn zero strzałów, brak falowania obrotów i spalanie na poziomie średnio 11L (PB średnio 9L).

Przewody, świece, filtry, olej, kopułka rozdzielacza i nie pamiętam co jeszcze były wymieniane jesienią zeszłego roku.

Dużo napisałem bo i problemów trochę. Proszę o porady :)

Re: [80 B3 1.8 DZ] brak mocy, szarpianie na PB i LPG

: 03 kwie 2010, 01:57
autor: skoti
GrzesiekM pisze: Więc jak w temacie niezależnie od tego czy jadę na PB czy na LPG autko się nie zbiera (wiem że z taka pojemnością i mocą pod maską nie można poszaleć ale jakieś pół roku temu jeszcze jakoś jeździło),
Co Ty gadasz :?: :!: wywal kuchenkę i ciesz się z jazdy, oto moja recepta
.prosta ,szybka, tania i skuteczna

: 03 kwie 2010, 10:33
autor: GrzesiekM
gazownia musi zostać ponieważ autka nie używam jako drugie czy trzecie. poza tym według mnie wina nie leży po stronie instalacji

: 03 kwie 2010, 22:15
autor: skoti
Wiesz ,że znalezienie kogoś od ,,ośmiornicy'' graniczy z cudem (wiem bo swojego czasu szukałem). Każdy umywa ręce i poleca kogoś innego, a co dopiero ogarnięcie tego na lpg. To tylko potrafią wybrani :mrgreen:

: 05 kwie 2010, 22:08
autor: fanatix
Witam
ja mam takie same objawy co twoje kolego GrtześkuM i taki sam motor/ zmieniałem też cewe bo myślałem, że to ona nawala ,a jednak to nie ona. U mnie problem największy jest jak zgaszę motorek i całkowicie nie ostygnie tj. tragedia szarpie strasznie do 2 tysków ale i rewelacyjnie nie przyspiesza strasznie falują obrotki na jałowym potrafi też zgasnąć i potem nie tak łatwo odpalić objawy się powtarzają. Ja osobiście podejrzewam czujnik halotronowy w aparacie zapłonowym zbliża się jego prawdopodobna śmierć spalanie też znacznie wzrosło. Dodam też ,że raz spadła mi wtyczka z tegoż oto czujnika w czasie jazdy silnik zgasł, ale założyłem wtyczkę i pojechałem dalej i w tedy to się wszystko zaczeło
pozdrawiam

: 06 kwie 2010, 01:16
autor: maqubis
Jeżeli chodzi o odpalanie zależne od temperatury oraz zapach benzyny to najprawdopodobniej przyczyną jest czujnik temperatury cieczy chłodzącej, może mieć także wpływ na utrzymanie obrotów. Możesz sprawdzić rezystancję tego czujnika, tabelki są w dziale download. I lepiej nie pchajcie się w słabej jakości zamienniki typu EPS, Topran i podobnego typu nic nie warte częsci, mówię to z autopsji.
Sprawdźcie sobie też szczelność dolotu, jak wiadomo mechaniczny wtrysk jest na to bardzo wyczulony.
Szarpanie silnikiem może być powodowane przez poluzowane śruby poduszek silnika i skrzyni biegów. W najgorszym przypadku łożysko nie pamiętam już jakie, w każdym razie na łączeniu silnika ze skrzynią biegów.

Acha, apropos LPG, jeżeli jest to zwykła instalacja II generacji, to powyżej 4000obr. nie ma czego szukać, i tego nie przeskoczysz ze względu na zwężkę w dolocie - mikser.

: 06 kwie 2010, 08:36
autor: fanatix
maqubis ten czujnik to ja już przerabiałem :-? Miałem do dyspozycji 10 używanych oryginalnych czujników zdemontowanych z audi - ŻADEN nie działał poprawnie, nie wspominając już o rezystancji, bo tu była tragedia. Nowy czujnik jest niestety drogi, do 350zł oryginalny, EPS chyba 37zł i nie wiadomo czy będzie hulał? U mnie ewidentnie zepsuty jest ten właśnie czujnik, bo przy odpaleniu ma ok 600-900 RPM na zimnym, po przygazowaniu czasem zgaśnie-brak ssania.

: 08 kwie 2010, 00:51
autor: maqubis
Skąd takie ceny wziąłeś? z tego co pamiętam, to zamiennik tego czujnika firmy Hella to koszt ok. 80zł, a oryginalny BOSCH gdzieś w granicach 110zł, sprawdzałem w intercarsie :-)

: 08 kwie 2010, 15:03
autor: fanatix
Chyba nie do silnika DZ :-P Pytałem w sklepach, nie mają, a jak mają to za 350zł. Pytałem w kilku ASO ceny wahały się od 250 do 370zł oczywiście za oryginał. Z zamienników nic nie mieli nigdzie.

: 08 kwie 2010, 20:26
autor: maqubis
moment moment, chyba mówisz o czujniku hallotronowym? to zwracam honor <piwo>

: 08 kwie 2010, 21:01
autor: fanatix
bynajmniej nie ;-) Miałem na myśli czujnik temperatury cieczy, czy jak kto woli przekaźnik termiczny zwłoczny. Poza tym to w hallotronie raczej nie mierzy się rezystancji, a w tym pierwszym owszem. Poza tym czujnik Halla nie jest aż tak drogi, Boscha na znanym serwisie aukcyjnym kosztuje 149zł, zamiennik pewnie połowę z tego.

: 08 kwie 2010, 22:55
autor: maqubis
no to zgadza się, czujnik temperatury płynu chłodzącego o numerze 026906161, przykładowo zamiennik BOSCH 0 280 130 040 (czyli gwint 10x1) intercars: 84,28zł więc nawet staniały, wcześniejsze ceny pisałem z pamięci. Z tego co widzę masz ten sam :-P

: 09 kwie 2010, 00:11
autor: skoti
fanatix pisze: U mnie ewidentnie zepsuty jest ten właśnie czujnik, bo przy odpaleniu ma ok 600-900 RPM na zimnym, po przygazowaniu czasem zgaśnie-brak ssania.
No to skoro wiesz co jest zesrane (czujnik) to na co czekasz :!: :?: bo nie rozumiem

: 09 kwie 2010, 14:01
autor: fanatix
maqubis pisze:no to zgadza się, czujnik temperatury płynu chłodzącego o numerze 026906161, przykładowo zamiennik BOSCH 0 280 130 040 (czyli gwint 10x1) intercars: 84,28zł więc nawet staniały, wcześniejsze ceny pisałem z pamięci. Z tego co widzę masz ten sam :-P
Ja mam ten u siebie

Obrazek

dwupinowy brązowy, jak dobrze widzę to inny gwint.
skoti pisze:No to skoro wiesz co jest zesrane (czujnik) to na co czekasz :!: :?: bo nie rozumiem
Bo tak jak pisałem wcześniej miałem do dyspozycji 10 czujników, oryginalnych, ale fakt faktem używanych i żaden nie działał poprawnie, nie mówiąc już o rezystancji. Z nich wszystkich, żeby było śmieszniej mój (zepsuty) wypadł najlepiej :shock:

Będę musiał się przełamać i napiszę do intercarsu, żeby mi dopasowali do mojego i już.

PS A czy ten czujnik może być również odpowiedzialny za falowanie na ciepłym, ciężkie palenie również na ciepłym silniku i szarpanie w przedziale obrotów ok. 1500 - 2300 ??? Jeżeli tak to wymieniam ;-)

: 09 kwie 2010, 22:52
autor: maqubis
dziwne, w intercarsie pod 1.8E jest właśnie ten czujnik o kótym ja mówię :roll: ale skoro tak mówisz to pewnie tak jest. Jeżeli chodzi o szarpanie i falowanie to na pewno ma w jakimś stopniu na to wpływ, z tym że na to mogą składać się jeszcze inne przyczyny. Ale najczęstsze objawy to ciężkie odpalanie albo na ciepłym albo na zimnym zależnie od temperatury w której nie trzyma parametrów. Ja mam u siebie jeszcze stary czujnik i objawy mam podobne tzn. ciężko pali a po rozgrzaniu nie trzyma idealnie obrotów.