[80 B3 1.8 NE] pompa przyspieszająca - nie działa?
: 09 kwie 2010, 00:55
Witam
Jakiś czas temu pisałem w sprawie utraty mocy mojej audiczki i małej prędkości maksymalnej. Po godzinach czytania forum, wymianach przeróżnych częsci i testach znajomy mechanik zwrócił moją uwagę na pompę przyśpieszająca. Szczerze mówiąc nie wiele wiem na jej temat ale wygląda tak jakby nie działała. Czy mógłbym prosić o przybliżenie mi zasady działania tego elementu? Z tego co mi się wydaje to ma ona za zadanie podać paliwo do drugiej dyszy gaźnika przy wyższych obrotach silnika. Jak powinna się zachowywać podczas dodawania gazu na postoju? U mnie ona w tej sytuacji w ogóle nie reaguje (nie rusza się), natomiast jak podciągnę ją mechanicznie (np: wkrętakiem do góry ) silnik natychmiast wchodzi na dużo wyższe obroty. Jeśli dobrze sięgam pamięcią to moje problemy z mocą zaczęły się mnie więcej od czsu odkąd była wymieniana stalowo gumowa uszczelka pod gaźnikiem. Niestety z braku czasu nie mogłem zrobić tego sam i zleciłem to "specjaliście". Czy istnieje taka możliwość że owy spec coś źle poskładał, lub zapomniał o którymś z elementów sterujących tą pompą? (np sprężynka, cięgno?). Byłbym bardzo wdzięczy za wszelkie info w temacie.
Jakiś czas temu pisałem w sprawie utraty mocy mojej audiczki i małej prędkości maksymalnej. Po godzinach czytania forum, wymianach przeróżnych częsci i testach znajomy mechanik zwrócił moją uwagę na pompę przyśpieszająca. Szczerze mówiąc nie wiele wiem na jej temat ale wygląda tak jakby nie działała. Czy mógłbym prosić o przybliżenie mi zasady działania tego elementu? Z tego co mi się wydaje to ma ona za zadanie podać paliwo do drugiej dyszy gaźnika przy wyższych obrotach silnika. Jak powinna się zachowywać podczas dodawania gazu na postoju? U mnie ona w tej sytuacji w ogóle nie reaguje (nie rusza się), natomiast jak podciągnę ją mechanicznie (np: wkrętakiem do góry ) silnik natychmiast wchodzi na dużo wyższe obroty. Jeśli dobrze sięgam pamięcią to moje problemy z mocą zaczęły się mnie więcej od czsu odkąd była wymieniana stalowo gumowa uszczelka pod gaźnikiem. Niestety z braku czasu nie mogłem zrobić tego sam i zleciłem to "specjaliście". Czy istnieje taka możliwość że owy spec coś źle poskładał, lub zapomniał o którymś z elementów sterujących tą pompą? (np sprężynka, cięgno?). Byłbym bardzo wdzięczy za wszelkie info w temacie.