Strona 1 z 1
					
				[80 B3 1,8 PN] spadek mocy i dziwne szarpanie
				: 11 kwie 2010, 11:48
				autor: budyń
				witam, mam nastepujacy problem w moim aucie po wcisnieciu gazu jest bardzo mały wzrost mocy, natomiast po maksymalnym wcisnieciu auto tak jakby sie dusiło i poszarpuje lekko okazujac chcec przyspieszenia. ogólnie auto przyspiesza ale zdecydowanie brakuje mu mocy , odieram dziwne wrazenie ze dusi sie podczas tego przyspieszania, wymieniłem przewody WN ,swiece, kopulke, parownik i nadal jest bez zmian, przełaczając na Pb jest okej, po szeregu testów  mam tylko zagadke zwiazana z mikserem który jest przystosowany do gaznika pierburg i ma srednice 34 mm oraz 4 otwory w oku głownego wlotu, po co to i czy niejest ona za mały?, prosze o rade
			 
			
					
				
				: 11 kwie 2010, 14:42
				autor: Przemo80b3
				Witam, może poprostu dostaje za mało gazu i dlatego nie da rady jechać ? Skoro mówisz że na benzynie jest ok to przyczyna leży po stronie instalacji gazowej.
			 
			
					
				
				: 11 kwie 2010, 14:50
				autor: percevalle
				Filtr od gazu też zmieniłeś?
			 
			
					
				
				: 11 kwie 2010, 15:11
				autor: Przemo80b3
				percevalle pisze:Filtr od gazu też zmieniłeś?
słusznie Kolega zauważył, fitr od gazu może być zapchany, (niedawno mój kolega z klasy miał problem, bo jego lanos nie chciał jeździć na lpg, podpowiedziałem mu żeby sprawdził filtr od gazu i faktycznie po wymianie ( bo stary nie nadawał się do wyczyszczenia) silnik ożył (a mówił, że przez 7 lat nie ruszał instalacji gazowej  :shock:  to mnie zdziwiło)
 
			 
			
					
				
				: 11 kwie 2010, 16:59
				autor: budyń
				tak zmieniłem, zmieniałem rowniez elektrozawór, przegrzebałem wszystkie mozliwosci i sam juz nie wiem , pozostaje mi tylko gaźnik, poniewaz do niedawna posiadałem silnik 1,6 który był lekko zapiłowany, teraz posiadam 1,8 który jest okej. jest tez taki temat w którym jezdziłem ustawiac zapłon na lampie, po ustawieniu teo zapłonu mechanik stwierdził iz był w duzym stopniu przyspieszony. niestety po wyjezdzie od mechanika musiałem ustawic go w tymsamym polozeniu, poniewaz auto zupełnie było nieposłuszne i niechciało jechac. mam jeszcze jedno pytanie czy jest ktos wstanie odpowiedziec czy hydropopychacze miały by wpływ na taka prace silnika?
			 
			
					
				
				: 11 kwie 2010, 19:23
				autor: Przemo80b3
				Kolego, a nie zmieniałeś ostatnio rozrządu (znaczy paska i napinacza) ? a może jak masz stary to przeskoczył chociaż o jeden ząbek i gdy mechanior ustawił Ci poprawnie zapłon to dzieją się cuda
			 
			
					
				
				: 11 kwie 2010, 20:10
				autor: percevalle
				Przemo505 pisze:Kolego, a nie zmieniałeś ostatnio rozrządu (znaczy paska i napinacza) ? a może jak masz stary to przeskoczył chociaż o jeden ząbek i gdy mechanior ustawił Ci poprawnie zapłon to dzieją się cuda
Słuszna uwaga. Ustaw rozrząd na znaki i sprawdz czy sie pokrywają. Co do popychaczy hydraulicznych to nie dają takich objawów jak masz.